"Kocham Kościół żyjący w sercach ludzi młodych"

KAI |

publikacja 01.06.2020 14:08

W Siedlcach odbyły się święcenia biskupie ks. Grzegorza Suchodolskiego. Jako hasło biskupiego posługiwania wybrał słowa "Głosić Jezusa Chrystusa", nawiązujące do napisu, jaki widnieje na krzyżu Światowych Dni Młodzieży.

"Kocham Kościół żyjący w sercach ludzi młodych" Roman Koszowski /Foto Gość

W katedrze Niepokalanego Poczęcia NMP w Siedlcach 1 czerwca miały miejsce święcenia biskupie ks. Grzegorza Suchodolskiego, nowego biskupa pomocniczego diecezji siedleckiej. Dotychczasowy proboszcz parafii katedralnej, a wcześniej wieloletni dyrektor Krajowego Biura Światowych Dni Młodzieży i sekretarz generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM Kraków 2016 został mianowany biskupem pomocniczym diecezji siedleckiej 16 kwietnia.

Głównym szafarzem święceń biskupich był biskup siedlecki Kazimierz Gurda, a współkonsekratorami nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio i biskup radomski Henryk Tomasik. Wśród zgromadzonych w siedleckiej katedrze hierarchów byli także m.in. prymas Polski abp Wojciech Polak i metropolita lubelski abp Stanisław Budzik.

Po odczytaniu papieskiej bulli nominacyjnej przez przedstawiciela Nuncjatury Apostolskiej, w homilii biskup siedlecki Kazimierz Gurda zaznaczył, że mianowanie nowego biskupa pomocniczego dla diecezji siedleckiej nastąpiło po wielu miesiącach oczekiwań ze strony miejscowej wspólnoty. Dodał, że powołanie do posługi pasterza w Kościele polega na "zapewnieniu pokarmu powierzonej owczarni". Tym pokarmem jest Słowo Boże i Eucharystia. - Ten obowiązek wypływa z nakazu, jaki uczniowie usłyszeli we Wniebowstąpienie: idźcie na cały świat, głoście Ewangelię, udzielając chrztu wszystkim, którzy uwierzą - przypomniał bp Gurda.

Bp Gurda podkreślił bogate doświadczenie ewangelizacyjne nowego biskupa diecezji siedleckiej, które rozwinął najpierw jako katecheta i duszpasterz akademicki, potem w Rzymie angażując się w pomoc duszpasterską Polakom zmuszonym do opuszczenia Ojczyzny w latach 80., a następnie przygotowując polską młodzież do kolejnych Światowych Dni Młodzieży od roku 1996 (ŚDM w Paryżu) do 2016 (ŚDM w Krakowie), w czasie których młodzi katolicy spotykali się z trzema kolejnymi papieżami: Janem Pawłem II, Benedyktem XVI i Franciszkiem.

- Niczego w tym czasie nie czynił dla siebie. Wszystko dla Kościoła i obecnego w nim zmartwychwstałego Chrystusa. Pragnął jak najlepiej wypełnić misję, jaka została mu zlecona. Zaskarbił też sobie przyjaźń swoich współpracowników, którzy razem z nim dźwigali ciężar odpowiedzialności. I te więzy trwają do dzisiaj. Zapewne wiele z tych osób dzisiaj uczestniczy duchowo w jego święceniach biskupich.

Nowy biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Grzegorz Suchodolski urodził się 10 listopada 1963 r. w Łukowie. W latach 1982-1988 odbywał formację w Seminarium Duchownym w Siedlcach. Święcenia kapłańskie przyjął 11 czerwca 1988 r. W latach 1988-1990 był wikariuszem parafii św. Zygmunta w Łosicach. W latach 1990-1996 mieszkał w Rzymie i studiował katolicką naukę społeczną na Papieskim Uniwersytecie Angelicum, uzyskując licencjat (1996).

Po powrocie do Polski w 1996 r. był duszpasterzem akademickim, a od 2001 r. diecezjalnym duszpasterzem młodzieży. Funkcje te pełnił do 2006 r., kiedy został proboszczem parafii Matki Bożej Korony Polski w Kopciach. W latach 1996-2016 był dyrektorem Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży, a w latach 2014-2016 – sekretarzem generalnym Komitetu Organizacyjnego ŚDM Kraków 2016. W październiku 2016 r. został proboszczem parafii katedralnej w Siedlcach i dziekanem dekanatu Siedlce. Zna język włoski.

Bp Grzegorz Suchodolski jako hasło swojego posługiwania wybrał słowa "Głosić Jezusa Chrystusa". Nawiązują one do napisu, jaki widnieje na Krzyżu Światowych Dni Młodzieży. Również herb biskupi zawiera znaki ŚDM. W pierwszej części górnego pasa tarczy herbowej znajduje się krzyż Światowych Dni Młodzieży, w drugiej części widnieje wyobrażenie Matki Bożej z Dzieciątkiem, pochodzące z ikony "Salus Populi Romani" ("Ocalenie Ludu Rzymskiego"). - Moja nominacja oraz święcenia biskupie dokonały się w czasie epidemii. A to właśnie ten wizerunek Matki Bożej w czasie zarazy jaka panowała w Rzymie w 590 r., niósł ulicami Wiecznego Miasta mój wielki patron, papież św. Grzegorz Wielki, błagając o ocalenie ludu rzymskiego i ustanie epidemii - powiedział bp Grzegorz Suchodolski.

Słowo bp. Grzegorza Suchodolskiego na zakończenie liturgii święceń, przeczytasz na następnej stronie:

„Panie, Ty wszystko wiesz. Ty wiesz, że Cię kocham”

Moi Drodzy, te słowa św. Piotra z dzisiejszej liturgii, chcę raz jeszcze uczynić swoimi w jakże ważnym dla mnie dniu, w którym tak „wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny”. Każdy Boży dar jest zanurzeniem obdarowanego w Bożym miłosierdziu. Bóg wybiera to, co słabe, by nawet tam, gdzie grzech, jeszcze bardziej rozlała się łaska. Wdzięczny za to wybranie, pełne miłosierdzia, wołam: „Panie, Ty wszystko wiesz” Ty wiesz, że Cię kocham”.

Ty wiesz, że kocham Twój Kościół. Kościół, który od dnia mojego chrztu w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Łukowie, 24 listopada 1963 r. stał się moim domem. Ty wiesz, że kocham Twój Kościół, który dzięki wierze moich Rodziców Marianny i Hieronima Suchodolskich od dzieciństwa, poprzez wspólną rodzinną modlitwę, formację w Domowym Kościele, a także posługę ministranta, lektora i animatora, stał się dla mnie środowiskiem pokornej służby i modlitwy.

Ty wiesz, że kocham Twój Kościół, który od 32 lat, od dnia święceń prezbiteratu otrzymanych tutaj w siedleckiej katedrze, 11 czerwca 1988 r. uczy mnie samego siebie składać w ofierze.

Ty wiesz, że kocham Twój Kościół żyjący we wspólnotach wiernych, do których byłem i jestem posłany. Kocham Twój Kościół żyjący w parafii św. Zygmunta w Łosicach, gdzie dwa lata byłem wikariuszem; kocham twój Kościół – wiernych parafii Matki Bożej Królowej Korony Polskiej w Kopciach i wiernych parafii katedralnej pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Siedlcach, gdzie przez kilka lat dane mi było posługiwać jako proboszcz.

Ty wiesz, że kocham Twój Kościół żyjący w sercach ludzi młodych. To dla nich poświęciłem dotychczas największą część mojego kapłańskiego życia. Kocham Kościół formujący się w małych grupach i ten spotykający się na Światowych Dniach Młodzieży. Kocham Kościół żyjący w duszpasterstwach akademickich, w ruchach, wspólnotach i stowarzyszeniach.

Kocham Kościół, który słucha Słowa Bożego, który gromadzi się we wspólnocie na sprawowanie świętej liturgii i adoruje Najświętszy Sakrament. Kocham Kościół, który trwa jednomyślnie na modlitwie oczekując nowego zesłania Ducha Świętego, który modli się na różańcu i na koronce do Bożego Miłosierdzia. Kocham Kościół, który prowadzi nową ewangelizację i który nie rezygnuje ze starych sprawdzonych form pobożności ludowej.

Kocham Kościół żyjący w duszpasterzach, którzy wiernie trwają przy swojej owczarni i Kościół jakże wielu form życia konsekrowanego, które charyzmatycznym powiewem Ducha ożywiają sprawdzony i tradycyjny urząd.

„Panie, Ty wszystko wiesz. Ty wiesz, że Cię kocham”. Ty wiesz, że kocham Twój Kościół. Przez lata, wpatrując się w dwa szczególne symbole Kościoła pielgrzymującego, w krzyż Światowych Dni Młodzieży i ikonę Matki Bożej Salus Populi Romani, uczyłem się i doświadczałem bogactwa i piękna powszechności Kościoła, który żyje w Kościołach lokalnych. Poznawałem różne ruchy i wspólnoty, które Duch Święty, jako Pan i Ożywiciel, daje swojemu Kościołowi. Patrzyłem na wspaniałych i oddanych posłudze pasterzy Kościoła, zarówno prezbiterów jak i biskupów. Budowałem się wiarą świeckich i duchownych fundatorów nowych ruchów. Uczyłem się struktur dykasterii, rad i kongregacji watykańskich, a także wzajemnych zależności pomiędzy konferencjami biskupów oraz poszczególnymi diecezjami. Swoimi czyniłem troski młodych - szczerze szukających Jezusa i nie rzadko zmagających się z trudnościami, by uczestniczyć w światowych spotkaniach. Przez cały ten czas Pan Bóg otaczał mnie rzeszą dobrych i oddanych współpracowników. Nauczyłem się odpowiedzialności za tę cząstkę Kościoła, która aktualnie jest mi powierzona. Dlatego te dwa symbole – krzyż Światowych Dni Młodzieży i ikona Salus Populi Romani znalazły się w moim herbie, a dzięki moim Rodzicom i Rodzeństwu także na moim biskupim pierścieniu.

„Panie, Ty wszystko wiesz. Ty wiesz, że Cię kocham”.

Z pokorą więc i wdzięcznością serca przyjmuję Twoje zaproszenie do naśladowania Cię dalej i do miłowania Cię więcej. Dziękuję za łaskę powołania, za wybranie, które trwa; które nie wyczerpuje się w tym, co „wczoraj”, ale – jak prawdziwa miłość – otwarte jest na i „dziś”, i na „jutro”.