Rycerze codziennej pomocy

Szymon Babuchowski

GN 23/2020 |

publikacja 04.06.2020 00:00

Droga do bycia kawalerem maltańskim, choć długa, jest otwarta dla każdego praktykującego katolika, który chce realizować misję obrony wiary i pomocy potrzebującym.

Pomoc maltańska jest stale obecna w Lourdes. JEAN ERICK PASQUIER /east news Pomoc maltańska jest stale obecna w Lourdes.

Widzimy ich czasem podczas kościelnych uroczystości. Ubrani w czarne szaty z białym krzyżem na piersiach wyglądają bardzo dostojnie. Wydają się wtedy postaciami z innego świata, innej epoki. Ale kiedy popatrzymy na ich codzienną działalność, dostrzeżemy, że mocno stąpają po ziemi. Prowadzą szpitale, centra pomocy, warsztaty terapeutyczne. Koordynują prace ponad tysiąca wolontariuszy, a ich służbę medyczną spotykamy także na rozmaitych wydarzeniach masowych, zwłaszcza na pielgrzymkach. Kim są członkowie Zakonu Maltańskiego i skąd się wywodzą?

Nie tylko zakonnicy

Związek Polskich Kawalerów Maltańskich obchodzi właśnie swoje stulecie, ale obecność Zakonu Maltańskiego na terenie Rzeczpospolitej sięga dużo głębiej w przeszłość, bo aż do XII w., kiedy to książę sandomierski Henryk nadał mu komandorię w Zagości k. Wiślicy. Kawalerowie obsługiwali wówczas szpitale i hospicja dla ubogich na terenie Śląska. Pełna nazwa Zakonu brzmi: Suwerenny Rycerski Zakon Szpitalników Świętego Jana Jerozolimskiego, ale jest też zwany Rodyjskim i Maltańskim. Jego członków nazywa się czasem także w skrócie joannitami, szpitalnikami albo kawalerami maltańskimi. Korzenie ich działalności tkwią w szpitalnym bractwie rycerskim, założonym w Jerozolimie w XI w., jeszcze przed wyprawami krzyżowymi, przez pobożnych włoskich kupców z miejscowości Amalfi. Zbudowali oni w pobliżu Grobu Pańskiego hospicjum dla pielgrzymów przybywających z Europy. Tam zaczęli wcielać w życie swoją dewizę: Tuitio fidei et obsequium pauperum. To znaczy: „Obrona wiary i pomoc potrzebującym”.

Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.