„Nikt nie powinien być prześladowany, a tym bardziej mordowany za wiarę. Wprawdzie pogarszająca się sytuacja chrześcijan i innych mniejszości religijnych w Indiach została dobrze udokumentowana, ale podjęto niewiele działań. Brutalne morderstwo czternastoletniego Samaru musi zmusić nasz naród do działania. Praktykowanie własnej wiary jest podstawowym prawem człowieka. Władze powinny chronić chrześcijan i ścigać napastników. Jesteśmy wdzięczni za szybką reakcję policji w tej sprawie i mamy nadzieję, że rodzina Samaru otrzyma sprawiedliwość. Samaru nikogo nie skrzywdził. Jego jedyną „zbrodnią” było to, że jego ojciec służył w lokalnym kościele chrześcijańskim ”- powiedziała Tehmina Arora, dyrektor ADF w Indiach.

Od 2019 r. Przemoc wobec chrześcijan znacznie wzrosła. Zjednoczone Forum Chrześcijańskie udokumentowało ponad 102 przypadki nękania i przemocy mafijnej wobec chrześcijan w samym 2020 r. Ataki zwykle przybierają podobny kształt i często policja nie podejmuje działań przeciwko napastnikom. Tłum przyjedzie na spotkanie chrześcijańskie i bije obecne na nim osoby, w tym kobiety i dzieci. Następnie pastorzy lub kapłani są zwykle aresztowani pod fałszywymi zarzutami przymusowej konwersji.

Podczas gdy środki służące zwalczaniu epidemii koronawirusa w Indiach przyniosły też krótkotrwałą ulgę prześladowanym religijnym mniejszościom w Indiach, przemoc wobec grup wyznaniowych wydaje się teraz wracać w jeszcze większej skali.

„Zabójstwo czternastolatka oznacza nowy poziom prześladowań chrześcijan w Indiach. To bezlitosne działanie pokazuje, co wielu chrześcijan i innych mniejszości religijnych doświadcza dziś w Indiach. Władze muszą zrobić więcej, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim ludziom, w tym mniejszościom. Wszyscy ludzie powinni mieć prawo do swobodnego wyboru i przeżywania swojej wiary ”- powiedział Paul Coleman, dyrektor wykonawczy ADF International.