Powodzianie nadal potrzebują pomocy

KAI |

publikacja 30.09.2010 12:25

Nie zapominajmy o tragedii powodzian, oni nadal potrzebują naszej pomocy – apelują dyrektorzy radomskiej i sandomierskiej Caritas. Po kataklizmie, który wiosną i latem dotknął te tereny, wielu ludzi nie ma gdzie mieszkać. Nadal przyjmowane są dary od darczyńców.

Powodzianie nadal potrzebują pomocy Mat. prasowy

Wicedyrektor radomskiej Caritas, ks. Robert Kowalski wyjaśnia, że dopiero teraz zalane w czasie powodzi budynki osiadają i ludzie proszą o ponowne ekspertyzy budowlane. Dodaje, że w przekazach medialnych możemy zobaczyć osoby, które wciąż mieszkają w stodołach lub przyczepach kempingowych.

„Będziemy nadal pomagać w miarę naszych możliwości, zachęcać do wspierania potrzebujących, bo media coraz bardziej zapominają o ich losie. Ci ludzie nadal borykają się z wieloma problemami” – mówi ks. Kowalski.

Dyrektor sandomierskiej Caritas, ks. Bogusław Pitucha poinformował natomiast, że wciąż przybywa decyzji o rozbiórce budynków, które były podtopione w czasie powodzi.

„Niesprzyjająca pogoda uniemożliwia szybki powrót do domu. Ludzie nadal mieszkają w internatach, czy akademikach. W tej chwili w ramach programu pomocy długofalowej pomogliśmy 642 rolnikom, którzy otrzymali dofinansowanie na zakup ziarna. Ale woda nadal stoi na polach, dlatego program przedłużyliśmy do wiosny” – opowiada szef sandomierskiej Caritas.

Ks. Pitucha dodaje, że Caritas przygotowuje się do zakupu opału, aby jak najszybciej powodzianie osuszyli swoje domy.