Porządnie szalona

Franciszek Kucharczak

GN 28/2020 |

publikacja 09.07.2020 00:00

Sto lat temu zmarła najmłodsza ze świętych karmelitanek. Śliczna dziewczyna, która wiedziała, czego chce.

Porządnie szalona www.karmel.pl

Juanita często rozmawiała z Jezusem. A jednak kiedyś postanowiła się upewnić, czy nie ulega złudzeniu. „Wczoraj powiedziałam Jezusowi, że jeżeli prawdą jest to, że On mówi do mnie, to niech sprawi, aby matka Izquierdo zadała mi pytanie: »Czy kochasz Pana?«. Jakże byłam dzisiaj poruszona, kiedy usłyszałam matkę mówiącą do mnie: »Czy kochasz Pana?«” – pisała w jednym z listów.

Kochała Pana – żywiołowo, z latynoskim temperamentem. Gdy krótko po wstąpieniu do Karmelu w chilijskim Los Andes, już jako Teresa od Jezusa otrzymała pozwolenie na zatrzymanie w celi małego wizerunku Jezusa, zwierzyła się: „On przyszedł ze swoją Teresą i spędziłam godzinę zamknięta w mojej celce, mówiąc Mu tysiące głupstw, gdyż jestem szalona z miłości, porządnie szalona...”.

Istna amazonka

Juana Fernández de Solar była najładniejsza z pięciorga rodzeństwa. Tak wszyscy mówili. Dziadek Eulogiusz był w niej zakochany. W pozostałych wnukach zresztą też. „Każdego popołudnia dziadzio wsadzał nas na konia, rzucając monetę, aby zobaczyć, kto będzie pierwszy. Zawsze zwyciężała Rebeca” – wspominała Juana. Jazdę konną opanowała do perfekcji. „Jeździłam dużo konno i urzekało mnie wspinanie się i zjeżdżanie po zboczach górskich. Dziwiono się, ponieważ jazda mnie nie męczyła; nazywano mnie prawdziwą amazonką” – zapisała. Innym razem opowiadała w liście: „Wczoraj zjeżdżaliśmy z tak stromego wzgórza, że Edward uważał, iż nie potrafię. Ja jednak chwyciłam się za grzywę konia i spokojnie zjechałam”.

Była też dobra w tenisa, nieźle pływała, kochała góry, urzekały ją nadmorskie krajobrazy. Grała na pianinie, pięknie śpiewała, ceniła dobre sztuki teatralne. No i lubiła szybką jazdę samochodem. Musiało to wzbudzać sensację, bo wtedy na samochód było stać tylko najzamożniejszych – był początek XX wieku. A Juana urodziła się w takiej właśnie bardzo zamożnej rodzinie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.