KAI |
publikacja 19.10.2010 12:26
Aborcja prowadzi do ponad dwukrotnie większego zagrożenia chorobą nowotworową piersi, natomiast zdecydowanie mniejszą liczbę zachorowań odnotowano u matek, które urodziły pięcioro i więcej dzieci oraz tych, które przez długi okres karmiły swe dzieci piersią. Dane te opublikowane przez czasopisma medyczne kilku krajów azjatyckich przytacza misyjna agencja Asianews.
Jacek Zawadzki /foto gość
Według badań opublikowanych przez naukowców irańskich w czasopiśmie specjalistycznym Medical Oncology aborcja zwiększa o 193 proc. zagrożenie nowotworem piersi. Innym czynnikiem zwiększającym zagrożenie tego typu nowotworem jest zajście w ciążę w wieku bardziej zaawansowanym.
Natomiast u kobiet które co najmniej pięciokrotnie zaszły w ciążę zagrożenie to zmniejsza się o 91 proc. w porównaniu z tymi, które nigdy nie były w ciąży. Każda kolejna ciąża zmniejsza zagrożenie nowotworem piersi o 50 proc. Natomiast z badań naukowców ze Sri Lanki, opublikowanych w piśmie Cancer Epidemiology wynika, że u kobiet, które dokonały aborcji zagrożenie nowotworem piersi jest 242 proc. większe, i czynnik ten wpływa w największym stopniu na zachorowania.
Równocześnie zauważono, że przedłużony okres karmienia dzieci piersią w sposób znaczący obniża zagrożenie nowotworem piersi. Podobną statystykę przytaczają naukowcy z USA, Chin i Turcji.