Według ustaleń policji, zgon 70-latka mógł nastąpić z powodu nagłego zachorowania.

- Mężczyzna zmarł najprawdopodobniej dzisiaj w nocy lub wczoraj wieczorem. Na ciele nie widnieją żadne obrażenia, które mogłyby świadczyć o wypadku lub udziale osób trzecich. Podejrzewamy, że przyczyną zgonu mogły być kwestie zdrowotne, ale szczegóły zdarzenia wyjaśni zarządzona przez prokuratora sekcja zwłok - powiedział rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.

Mężczyzna wędrował po szlaku samotnie i nikt nie zgłaszał jego zaginięcia.

Ratownicy TOPR przetransportowali ciało 70-latka do Zakopanego.