W bazylice Świętego Krzyża ma powstać kaplica kard. Wyszyńskiego

Agata Ślusarczyk

publikacja 29.10.2020 15:52

Nowa kaplica ma podkreślić związek prymasa ze świątynią przy Krakowskim Przedmieściu i jego rolę w najnowszej historii Polski.

W bazylice Świętego Krzyża ma powstać kaplica kard. Wyszyńskiego Materiały prasowe Rzeźba przedstawiająca prymasa wyjdzie spod dłuta artysty Pawła Pietrusińskiego.

Projekt architektoniczny budowy kaplicy kard. Stefana Wyszyńskiego już na ukończeniu. Mam nadzieję, że w listopadzie złożymy go w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków i Urzędzie Miasta - mówi z radością ks. Robert Berdychowski, proboszcz bazyliki Świętego Krzyża, pokazując wizualizację.

Rzeźba prymasa wyjdzie spod dłuta Pawła Pietrusińskiego - tego samego artysty, który wcześniej wykonał kaplicę św. Jana Pawła II znajdującą się po lewej stronie przy wejściu do świątyni.

- Zależało nam, by obydwie kaplice nie tylko korespondowały ze sobą stylistycznie. Umieszczona naprzeciwko kaplicy dedykowanej świętemu papieżowi - w miejscu obecnie istniejącej kaplicy katyńskiej - kaplica kard. Wyszyńskiego będzie miała także wymowę symboliczną: podkreśli rolę dwóch wielkich Polaków w historii naszej ojczyzny i ich związek z naszą świątynią - mówi proboszcz.

Wykonana z marmuru rzeźba przedstawia kard. Wyszyńskiego w geście nauczania. - W kościele Świętego Krzyża sługa Boży w trzy kolejne niedziele - 13, 20, 27 stycznia 1974 r. - wygłosił słynne kazania, które z powodu poruszanych w nich zagadnień ("Homo Dei", "Homo oeconomicus" i "Homo politicus") odbiły się szerokim echem i nazwano je "Kazaniami Świętokrzyskimi" - wyjaśnia proboszcz.

W bazylice Świętego Krzyża ma powstać kaplica kard. Wyszyńskiego   Materiały prasowe Na bocznych ścianach kapicy zostanie zamieszczony biskupi herb prymasa oraz ryngraf z Matką Bożą upamiętniający Śluby Jasnogórskie.

Fakt ten przypomną także zaprojektowana do kaplicy ambona z wykutym w marmurze egzemplarzem kazań oraz wyryty w ścianie cytat z pierwszej z cyklu trzech słynnych homilii: "(...) Człowiek musi być wychowany po Bożemu!”.

- Chcemy przypomnieć tę prawdę, która jak podkreślał w kazaniach świętokrzyskich Prymas, jest fundamentem życia rodzinnego, społecznego, ekonomicznego i politycznego. W sytuacji, gdy przed naszym kościołem młodzi ludzie skandują obraźliwe hasła, podważające nie tylko wartość życia nienarodzonych, ale wzajemnego szacunku i w ogóle wartości chrześcijańskich, na których wyrosła cywilizacja nowożytnej Europy, nauczanie kard. Wyszyńskiego wydaje się być szczególnie aktualne –

Związek wynoszonego na ołtarze sługi Bożego z bazyliką Świętego Krzyża mają podkreślić słowa o miłości do ojczyzny. "Kocham ojczyznę bardziej niż własne serce i wszystko, co czynię dla Kościoła, czynię dla niej" - mówił wielokrotnie przed uwięzieniem kard. Wyszyński.

- Prymas traktował świątynię przy Krakowskiem Przedmieściu jak sanktuarium narodowe, które trwale wpisało się w historię Polski. Dlatego zaraz po uwolnieniu 4 listopada 1956 r. spotkał się tu z ludem stolicy, a w 1980 r. w wydanym przez siebie dekrecie ustanowił przy kościele Świętego Krzyża "Kościelną Redakcję Transmisji Mszy Świętej" - mówi ks. R. Berdychowski. - Słowa prymasa są także bezpośrednim nawiązaniem do znajdującego się w bazylice pobłogosławionego przed papieża Jana Pawła II Ołtarza Ojczyzny - podkreślającego swoją nazwą rolę kościoła Świętego Krzyża nie tylko dla Warszawy, ale i całej Polski.  

Wzmiankę o śródmiejskiej świątyni można zaleźć w "Zapiskach więziennych". Więziony w Stoczku Klasztornym prymas pod datą 27 września 1953 r. wyraził żal i niepokój z powodu tego, że nie będzie mógł w wyznaczonym terminie wizytować śródmiejskiej parafii. "To jest prawdziwy »św. Krzyż«. Dotychczas nigdy nie zawiodłem terminu wyznaczonego. Szkoda mi księży misjonarzy, którzy tak starannie przygotowali się do wizytacji" - pisał prymas. Jeszcze przed uwięzieniem w kościele Świętego Krzyża w 1950 r. kard. Wyszyński udzielał święceń kapłańskich alumnom warszawskiego seminarium.

Pomysł, by w bazylice Świętego Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu powstała kaplica kard. Stefana Wyszyńskiego, pojawił się wraz z rozpoczęciem jego procesu beatyfikacyjnego. Kiedy rozpocznie się jego realizacja?

- Prace budowlane ruszą tak szybko, jak będzie to możliwe. Pierwszym etapem będzie przywrócenie przedwojennego kształtu tego miejsca, tzn. powiększenie przestrzeni. Jesteśmy uzależnieni od sytuacji związanej z pandemią i oczywiście możliwości finansowych - wyjaśnia proboszcz.