Ruszył proces beatyfikacyjny s. Wandy Boniszewskiej - mistyczki i stygmatyczki

Joanna Jureczko-Wilk

publikacja 09.11.2020 13:52

Pierwsza, uroczysta sesja oraz zaprzysiężenie trybunału procesu beatyfikacyjnego odbyły się w Domu Arcybiskupów Warszawskich.

Członkowie trybunału złożyli przysięgę, dotyczącą m.in. zachowania w tajemnicy zeznań świadków. archwwa.pl Członkowie trybunału złożyli przysięgę, dotyczącą m.in. zachowania w tajemnicy zeznań świadków.

W samo południe w kaplicy Domu Arcybiskupów Warszawskich kard. Kazimierz Nycz otworzył proces beatyfikacyjny s. Wandy Boniszewskiej ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów - mistyczki, stygmatyczki, która w 2003 r. zmarła w opinii świętości, w domu zgromadzenia w Konstancinie-Jeziornie. Zainicjowały go współsiostry, a tradycyjnie jest prowadzony przez diecezję, na terenie której zmarł kandydat na ołtarze.

Proces beatyfikacyjny s. Wandy Boniszewskiej

GOSC.PL DODANE 09.11.2020

Proces beatyfikacyjny s. Wandy Boniszewskiej

​W Warszawie rozpoczął się proces beatyfikacyjny, który będzie badał życie i świadectwo wiary s. Wandy Boniszewskiej ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów.

więcej »

Po modlitwie do Ducha Świętego kanclerz Kurii Metropolitalnej Warszawskiej ks. prałat Janusz Bodzon przedstawił członków trybunału beatyfikacyjnego, powołanego przez Kard. Kazimierza Nycza po uzyskaniu zgody Stolicy Apostolskiej na rozpoczęcie procesu.

Jego członkami zostali: kard. Kazimierz Nycz, ks. dr Jacek Wiliński – jako delegat kard. Kazimierza Nycza, ks. dr. Michał Siennicki SAC postulator – działający w imieniu Sióstr od Aniołów, ks. Michał Turkowski - jako promotor sprawiedliwości, notariusz ks. dr Bartłomiej Pergoł i notariusz pomocniczy s. Aleksandra Więcek CSA.

O poprowadzenie procesu prosił metropolitę warszawskiego postulator ks. Michał Siennicki SAC, wskazując kilka obszarów heroicznej posługi sługi Bożej, które w toku procesu będą badane. Przypomniał, że s. Wanda mimo niesprawiedliwego wyroku i wielu lat spędzonych w sowieckich łagrach "trwała heroicznie przy Chrystusie, świadcząc o Nim, nosząc na swoim ciele rany Chrystusa i ofiarując cierpienia za kapłanów".

- Widzimy, jak bardzo aktualne jest to przesłanie i styl życia, jaki prowadziła. Jest potrzebny Kościołowi, zarówno wiernym świeckim, osobom konsekrowanym, jak i kapłanom i biskupom. Wanda Boniszewska za nich poświęciła całe swoje życie - mówił pallotyn. 

Członkowie trybunału złożyli uroczystą przysięgę, w której zobowiązali się m.in. do zachowania w tajemnicy zeznań świadków. Odebrali też stosowne dekrety.

- Siostra Wanda nie będzie beatyfikowana za to, że była mistyczką i stygmatyczką. W rozpoczynającym się procesie będziemy udowadniać heroiczność jej cnót teologalnych i moralnych. Jej mistycyzm jest znakiem, że była zjednoczona z Bogiem w sposób szczególny, taki który nie zdarza się często - podkreślił metropolita warszawski.

Zaznaczył przy tym, że takie osoby, jak s. Wanda, "która, miejmy nadzieję, będzie wkrótce błogosławioną", a także wielkie grono już wyniesionych na ołtarze, świadczą o świętości Kościoła, o tym, iż  - jak pisze psalmista w dzisiejszych czytaniach: "Bóg mieszka we jego wnętrzu".

- Chcemy się upodabniać na miarę grzesznego człowieka do świętości Boga. Święty jest także Kościół - mistyczne ciało Chrystusa - składający się z ludzi słabych, grzesznych, dążących do świętości. Nasza droga do świętości jest odpowiedzią na to wszystko, co w Kościele jest słabe, grzeszne (...) i wymaga stałego nawrócenia - mówił kard. Kazimierz Nycz, dodając, by w sytuacji ujawniania i eksponowania w mediach grzechów ludzi Kościoła nie zwątpić w jego świętość. 

Siostra Maria Piątkowska, matka generalna Zgromadzenia Sióstr od Aniołów przypomniała, że powstałe w 1889 r. zgromadzenie otrzymało misję współpracy, współcierpienia z kapłanami i modlitwy za nich. - Siostra Wanda Boniszewska otrzymała łaskę tego charyzmatu w sposób szczególny. Prowadząc życie ukryte, ofiarowała swe cierpienia za kapłanów i osoby konsekrowane - podkreśliła matka generalna.

Po dzisiejszej uroczystej sesji, dalsze prace trybunału są już tajne. Obejmą przesłuchania świadków, badanie wszystkich pism związanych ze sługą Bożą i prześledzenie jej życie od strony historycznej, w tym dokonanie kwerendy na temat jej działalności w innych diecezjach, w których przebywała. W przypadku s. Wandy dojdzie jeszcze badanie sprawy stygmatów – czy rzeczywiście nosiła na ciele ślady Męki Pańskiej i czy miały one charakter nadprzyrodzony.  

Kiedy trybunał zakończy pracę, po uroczystej sesji zamknięcia procesu na etapie diecezjalnym, dokumenty zostaną przesłane do Watykanu.

Wanda Boniszewska urodziła się 2 czerwca 1907 r. w Kamionku nieopodal Nowogródka. Od najmłodszych lat miała mistyczne wizje. Jako 12-latka po raz pierwszy poczuła ból przyszłych stygmatów, które potem latami (jako wewnętrze lub widoczne) były szczególnym znakiem jej współuczestnictwa w Męce Pańskiej.

Śluby wieczyste w Zgromadzeniu Sióstr od Aniołów złożyła w 1933 r. Pracowała w placówkach w Wilnie i Pryciunach, zajmując się pracami gospodarskimi, w polu, ogrodzie, w zakonnej kuchni oraz prowadząc formację m.in. ministrantów i dzieci przygotowujących się do Pierwszej Komunii.

Podczas drugiej wojny światowej siostry w Pryciunach  dawały schronienie  kapłanom i zakonnikom, za co w 1951 r. s. Wanda została skazana na 10 lat pracy w łagrze na Uralu. W ciężkich warunkach, bita i poniżana, dawała świadectwo wiary, była oparciem dla współwięźniów i swoją postawą nawracała nawet katujących ją oprawców. 

W 1956 r. została zrehabilitowana i wróciła do Polski. W placówkach w Białymstoku, Lutkówce i Częstochowie pomagała w parafiach, prowadziła dom pielgrzymów, kursy maszynopisania i wyrabiała dewocjonalia. Po urazie stawu biodrowego w 1988 r. nie odzyskała już sprawności. Do końca życia przebywała w domu głównym zgromadzenia w Chylicach (obecnie Konstancin-Jeziorna).

Zmarła w 2003 r. w domu zakonnym w podwarszawskich Chylicach. Jej grób znajduje się w zakonnej kwaterze na cmentarzu w pobliskim Skolimowie. 

Na podstawie notatek pisanych na polecenie spowiednika w 2016 r. ukazał się jej “Dziennik duchowy”, obejmujący zeszyty z lat 1921-1980. Ujawniły one – jak napisał w edykcie zapowiadającym rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego kard. Nycz – “to, co za jej życia było ukryte przed światem tajemnicą”.

W 2014 r. kuria warszawska zatwierdziła modlitwę o łaski za wstawiennictwem s. Boniszewskiej, a 2 października br. - modlitwę o jej beatyfikację. Oprócz procesu badającego życie i nauczanie kandydata na ołtarze, będzie prowadzony proces w sprawie domniemanego cudu, jeśli taki zostanie zgłoszony do postulatora procesu. 

 

MODLITWA O BEATYFIKACJĘ

Boże, który Służebnicę Bożą siostrę Wandę Boniszewską ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów powołałeś do prowadzenia życia ukrytego oraz dałeś jej szczególną łaskę uczestniczenia w męce Twojego Syna i składania w ofierze swego cierpienia w intencji kapłanów, spraw, aby Kościół wyniósł Ją do chwały ołtarzy i doznawał Jej nieustannego wstawiennictwa.

Przez Jej wstawiennictwo zechciej udzielić mi łaski..., o którą pokornie Cię proszę. Amen

 O otrzymanych łaskach za wstawiennictwem sługi Bożej można informować postulatora ks. Michała Siennickiego SAC, ul. Kilińskiego 20, 05-850 Ożarów Mazowiecki.