Modlitwa przy pomniku ofiar katastrofy

KAI |

publikacja 01.11.2010 15:27

Ks. płk Sławomir Żarski, administrator Ordynariatu Polowego WP, przewodniczył modlitwie przy pomniku ofiar katastrofy pod Smoleńskiem na warszawskich Powązkach. W modlitwie uczestniczyło kilkadziesiąt osób zgromadzonych pod pomnikiem.

Pomnik ofiar katastrofy pod Smoleńskiem na warszawskich Powązkach PAP/Grzegorz Jakubowski Pomnik ofiar katastrofy pod Smoleńskiem na warszawskich Powązkach
"Pamięci 96 ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010. Oddali życie w służbie Ojczyzny w drodze na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej" - głosi napis na wyższym skrzydle pomnika. Na niższym wymieniono 96 nazwisk.

Kapelan modlił się także przy kwaterach żołnierskich oraz grobie kapelana ks. płk Jana Mrugacza, kapelana saperów.

Zebrani pod pomnikiem warszawiacy wspólnie modlili się w intencji ofiar katastrofy z 10 kwietnia br. Przy generalskich grobach stanęły posterunki honorowe wystawione przez żołnierzy stołecznego garnizonu. Ks. Żarski przewodniczył modlitwie a następnie zapalił znicz, który ustawił przy jednym z grobów. Wcześniej administrator Ordynariatu Polowego odwiedził kwaterę batalionu „Zośka”, Dolinkę Katyńską oraz poproszony przez rodzinę jednego z weteranów, kwaterę żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.

Dziś na Powązkach wojskowych w intencji żołnierzy modlił się także ks. kmdr Leon Szot, kanclerz Kurii Polowej. Ustawił on znicz przy pomniku Gloria Victis i kwaterze powstańczej, Dolince katyńskiej oraz w kwaterze smoleńskiej i przy grobach żołnierzy 1 dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Modlił się także w intencji żołnierzy poległych we wrześniu 1939 roku oraz w intencji obrońców Warszawy w 1920 roku. – Nie możemy zapominać o tych, którzy tu spoczywają oni walczyli o wolną Polskę, ich spadkobiercami byli Ci, którzy walczyli później w Powstaniu Warszawskim – powiedział przy pomniku żołnierzy powstania styczniowego.

W Katedrze Polowej żołnierze z Garnizonu Warszawa pełnią dziś wartę honorową przy grobie bp. Tadeusza Płoskiego i ks. płk. Jana Osińskiego. Tragicznie zmarły biskup polowy co roku odwiedzał groby na warszawskich Powązkach wojskowych i modlił się w intencji żołnierzy i kapelanów.