Kapitan Dragon rusza na pomoc

Monika Łącka

Gość Krakowski 3/2021 |

publikacja 21.01.2021 00:00

Jak wytłumaczyć dziecku, że szpital musi stać się jego drugim domem, i to na wiele miesięcy? Jak pomóc mu zrozumieć nową, trudną rzeczywistość? Co zrobić, by w takiej sytuacji rodzeństwo nie czuło się odrzucone?

– Marzę, by kobieta, która przeżywa dramat związany ze wszystkimi konsekwencjami nowotworu, czuła się akceptowana przez najbliższych i przez społeczeństwo – mówi U. Smok (pośrodku). Paweł Igielski – Marzę, by kobieta, która przeżywa dramat związany ze wszystkimi konsekwencjami nowotworu, czuła się akceptowana przez najbliższych i przez społeczeństwo – mówi U. Smok (pośrodku).

Te pytania nie dawały spokoju Urszuli Smok, założycielce i szefowej Fundacji „Podaruj Życie” Ośrodek Pomocy Osobom z Chorobami Krwi i Nowotworami. – Nie chciałam tworzyć poradnika dla najmłodszych ani bajek, bo takich jest wiele – wspomina U. Smok. – Postanowiliśmy zrobić komiks, który lubią chyba wszystkie dzieci, i który w przystępny sposób poruszy najważniejsze tematy związane z leczeniem onkologicznym: „wyrwanie” z domu, długą hospitalizację, wyczerpującą terapię, konieczność rozłąki z bliskimi i z rówieśnikami, utratę włosów (to bolesne doświadczenie nie tylko dla kobiet!), nawrót choroby, pogorszenie wyników – wylicza.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.