Proces lekarzy fałszujących recepty

PAP |

publikacja 15.11.2010 10:56

Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku rozpoczął się w poniedziałek proces trojga lekarzy z Białostockiego Centrum Onkologii, oskarżonych o oszustwo przy wypisaniu recept na leki refundowane. Miało to doprowadzić ówczesną Podlaską Kasę Chorych do ponad 18 tys. zł strat.

Proces lekarzy fałszujących recepty Marek Piekara/Agencja GN

Zarzuty dotyczą wystawienia kilkudziesięciu recept w latach 1998-1999. Lekarze nie przyznają się do winy, bo prokuratura przyjęła, że działali z chęci zysku. Uznają jednak powództwo cywilne, z którym w tym procesie wystąpił Narodowy Fundusz Zdrowia, następca prawny systemu kas chorych.

Obrońcy chcieliby warunkowego umorzenia postępowania i przed rozpoczęciem procesu złożyli taki wniosek. Przy obecnych zarzutach nie ma takiej możliwości. Niewykluczone jednak, że po przeprowadzeniu procesu, sąd zdecyduje o zmianie kwalifikacji prawnej czynu.

Śledztwo w tej sprawie było jednym z najdłuższych prowadzonych przez białostocką prokuraturę. Pierwotnie podejrzanych było kilkunastu lekarzy oraz właścicieli i pracowników aptek, ale po kilku latach śledztwo wobec większości z nich zostało umorzone.

Wcześniej tylko jedna lekarka została skazana przez sąd za oszustwa związane z 517 receptami na drogie leki onkologiczne, przez co ówczesna kasa chorych poniosła 466 tys. zł strat.