Awantura o Ścianę Płaczu

PAP |

publikacja 26.11.2010 08:00

Rząd Izraela jest oburzony opublikowaniem przez władze Autonomii Palestyńskiej studium, z którego wynika, że Ściana Płaczu w Jerozolimie - najświętsze obecnie miejsce judaizmu - nie ma nic wspólnego z Żydami i ich historią.

Awantura o Ścianę Płaczu Roman Koszowski /foto gość Ściana płaczu

"To skandaliczne i godne pogardy, że palestyńskie władze zaprzeczają związkowi Ściany Płaczu z narodem żydowskim" - oświadczył w opublikowanym w czwartek komunikacie premier Izraela Benjamin Netanjahu.

Z palestyńskiej publikacji wynika, że Ściana Płaczu nie jest - jak twierdzą Żydzi - częścią zburzonej w 70 roku n.e. przez Rzymian Świątyni Jerozolimskiej, lecz stanowi integralną część położonego w pobliżu meczetu Al-Aksa, jednej z najważniejszych świątyń muzułmańskich na świecie.

"Tego rodzaju zakłamywanie historii stawia pod znakiem zapytania rzeczywiste intencje władz Autonomii Palestyńskiej co do osiągnięcia porozumienia pokojowego z Izraelem" - napisał w swym oświadczeniu premier Netanjahu.