O zarzutach wobec Assange'a

PAP |

publikacja 08.12.2010 13:10

Dwie Szwedki, które oskarżają założyciela portalu Wikileaks Juliana Assange'a o przestępstwa seksualne, nie są zamieszane w żaden motywowany politycznie spisek przeciwko niemu - oświadczył w środę adwokat powódek.

O zarzutach wobec Assange'a Julian Assange espenmoe / CC 2.0

Adwokat Claes Borgstroem powiedział na konferencji prasowej, że relacje obu kobiet są wiarogodne.

Prawnik powiedział, że "nie ma to nic wspólnego z Wikileaks czy CIA", gdy zapytano go, czy oskarżenia nie są częścią umotywowanej politycznie intrygi wobec Assange'a, który zirytował władze amerykańskie publikowaniem poufnej korespondencji dyplomatycznej USA.

39-letni Australijczyk Julian Assange stawił się we wtorek rano na posterunku policji w Londynie, gdzie zatrzymano go na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego przez Szwecję w związku z podejrzeniami o gwałt i molestowanie seksualne.

"W tej sprawie nie chodzi o Wikileaks" - miał powiedzieć sędzia Riddle cytowany przez dziennik "The Guardian". Szwedzka prokuratura, która chce przesłuchać Assange'a, zapewnia, że sprawa ta nie ma nic wspólnego z Wikileaks.