Solidarnie do nieba

KAI |

publikacja 15.12.2010 12:22

Postaci św. Weroniki Giuliani poświęcił Benedykt XVI dzisiejszą katechezę w czasie audiencji ogólnej. Papież powiedział, iż przypomina tę mniszkę klaryskę, kapucynkę, z tej racji, iż 27 grudnia przypada 350-a rocznica jej urodzin

Solidarnie do nieba Henryk Przondziono/Agencja GN Benedykt XVI

Ojciec Święty stwierdził, iż w epoce skoncentrowanej nie rzadko na zbawieniu własnej duszy na drodze indywidualnej Weronika ukazuje silne poczucie solidarności i komunii z wszystkimi braćmi i siostrami w drodze do nieba. 



TŁUMACZENIE: 
„Rzeczy ziemskie, chociaż cenione w duchu franciszkańskim jako dar Stwórcy, są jednak zawsze względne. Całkowicie podporządkowane upodobaniu bożemu i pod znakiem radykalnego ubóstwa. Communio sanctorum we wspólnocie świętych znajduje wyjaśnienie swojego ofiarowania się Kościołowi, w relacji między Kościołem pielgrzymującym i Kościołem tryumfującym.” 

Benedykt XVI podkreślił, że św. Weronika Giuliani objawia się zwłaszcza jako odważny świadek piękna i mocy boskiej miłości, która ją pociąga, przenika i rozpala. 



TŁUMACZENIE: 
„Św. Weronika Guliani zaprasza nas, byśmy pozwolili wzrastać w naszym życiu chrześcijańskim, w zjednoczeniu z Panem, z całkowitą i kompletną ufnością zdawali się na Jego wolę i zjednoczeniu z Kościołem, Oblubienicą Chrystusa. Zaprasza nas do uczestnictwa w cierpiącej miłości Jezusa Ukrzyżowanego dla zbawienia wszystkich grzeszników.” 



Mówiąc o przesłaniu św. Weroniki Giuliani, żyjącej na przełomie XVII i XVIII wieku, Ojciec Święty podkreślił, że „uczy nas ona jak rozwijać w naszym życiu jedność z Panem, powierzając siebie Jego woli z pełną i całkowitą ufnością oraz jedność z Kościołem, oblubienicą Chrystusa”. Święta zachęca nas także do „uczestnictwa w bolesnej miłości Ukrzyżowanego Chrystusa dla zbawienia wszystkich grzeszników i do spojrzenia ku Niebu, celowi naszej ziemskiej pielgrzymki, gdzie będziemy żyli wraz z tak wielu braćmi i siostrami radością pełnej komunii z Bogiem”. Ponadto mistyczka poleca codzienne karmienie się Słowem Bożym, „by rozpalić nasze serce i ukierunkować nasze życie”.

Zdaniem Benedykta XVI ostatnie słowa świętej mogą być uznane za syntezę jej doświadczenia mistycznego: „Odnalazłam Miłość, Miłość pozwoliła się widzieć!”. Weronika w opinii papieża była „mężnym świadkiem piękna i mocy Bożej miłości, która ją pociąga, przenika, rozpala. To miłość ukrzyżowana, która wycisnęła się na jej ciele, tak jak to miało miejsce w przypadku św. Franciszka z Asyżu w Jezusowych stygmatach”. 

– Chrystus, z którym głęboko zjednoczona jest Weronika to Chrystus cierpiący, Chrystus Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Pańskiego – powiedział Ojciec Święty. Podkreślił, iż ta kapucyńska mistyczka pojmowała swą misję jako pośrednictwo między ludźmi a Bogiem, między grzesznikami a Ukrzyżowanym Chrystusem. W opinii Weroniki Jezus cierpi z powodu ludzkich grzechów, lecz także ze względu na cierpienia, jakie wierni słudzy musieli znosić na przestrzeni wieków, w czasie Kościoła, właśnie ze względu na swą mocną i konsekwentną wiarę.

Benedykt XVI zauważył, że w porównaniu z przekonaniami swej epoki, które postrzegały zbawienie w kategoriach indywidualistycznych, skoncentrowaniu na „zbawieniu swej duszy”, Weronika ukazuje silne poczucie solidarności, wspólnoty ze wszystkimi braćmi i siostrami zmierzającymi do Nieba. Sprawy doczesne, choć są doceniane w sensie franciszkańskim, okazują się zawsze względne, we wszystkim podporządkowane Bożemu „smakowi” i pod auspicjami radykalnego ubóstwa – zauważył papież. 

Ojciec Święty podkreślił także, iż w jej życiu zawsze odnajdujemy pragnienie życia wiecznego. W jej pismach można znaleźć wielką zażyłość ze świętymi tekstami. „Ważne chwile doświadczenia mistycznego Weroniki nigdy nie są oddzielone od wydarzeń zbawczych celebrowanych w liturgii, gdzie szczególne miejsce ma proklamacja i słuchanie Słowa Bożego, które oświeca, oczyszcza, umacnia doświadczenie Weroniki, czyniąc je doświadczaniem kościelnym” – stwierdził Benedykt XVI. 


W Auli Pawła VI obecna dziś była także delegacja diecezji Citta' di Castello wraz z tamtejszym biskupem, Domenico Cancian, gdzie 27 grudnia będzie obchodzona 350 rocznica urodzin św. Weroniki Giuliani. 

W audiencji wzięli też udział uczestnicy odbywającego się w Rzymie międzynarodowego kongresu duszpasterzy cyrkowców. Zorganizowała go Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących. Z tej okazji swą sztukę zaprezentowało Ojcu Świętemu i zgromadzonym wiernym czterech ekwilibrystów z zespołu Bracia Pellegrini. Są oni zdobywcami nagrody „Złotego Clowna” na festiwalach w Moskwie i Monte Carlo. Przedstawili oni, ubrani w białe spodnie z odsłoniętym torsem papieżowi dziesięciominutowy program. Na jego zakończenie Benedykt XVI powstał, aby ich pozdrowić.

Benedykt XVI pozdrowił też pielgrzymów w kilku językach. Zwracając się do Polaków powiedział: „Serdecznie pozdrawiam pielgrzymów polskich. Prorok Adwentu, Izajasz, wzywa nas w liturgii tego okresu do ufności, męstwa, nadziei: „Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg. On sam przychodzi, aby was zbawić” (Iz 35, 4). Niech to orędzie obudzi w nas pragnienie odnowy ducha i trwania w bliskości z Chrystusem. „Radujcie się, bo Pan jest blisko” (Flp 4, 4). Z serca wam wszystkim błogosławię”.