Lodołamacze wyruszyły

PAP |

publikacja 08.01.2011 09:29

Lodołamacze rozpoczęły w sobotę rano kruszenie lodu na Wiśle przy zaporze we Włocławku, skąd popłyną w górę rzeki w kierunku Płocku. Do celu mają dotrzeć mniej więcej za tydzień.

Lodołamacze wyruszyły Jerzy Undro /PAP/EPA A to lodołamacze polskie i niemieckie kruszące zatory lodowe w rejonie Krajnika (Zachodniopomorskie), 7 bm. Zator lodowy w rejonie mostu granicznego w Krajniku miał miejscami grubość do 5 metrów.

Jak poinformował szef włocławskiego inspektoratu Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie Stanisław Krzyżelewski, rano do akcji wkroczyły cztery lodołamacze, a przed południem dołączą do nich kolejne dwa. Przed południem również zostaną otwarte klapy i zasuwy włocławskiej tamy, aby umożliwić spływanie skuszonego lodu.

Zadaniem lodołamaczy jest utworzenie rynny o szerokości 400-600 metrów w lodzie pokrywającym Zbiornik Włocławski. Grubość lodu na Wiśle pomiędzy Płockiem i Włocławkiem wynosi 25-30 centymetrów.

Rozpoczęcie łamania lodu związane jest ze znaczącym ociepleniem i przewidywanym wzrostem stanów wód w rzekach. Obecnie zrzut wody z włocławskiej tamy utrzymuje się na normalnym poziomie.

Zbiornik Włocławski jest największym sztucznym zalewem w Polsce. Rozciąga się pomiędzy Płockiem i Włocławkiem. Jego długość wynosi 58 kilometrów, a szerokość waha się do 500-2500 metrów.