Chiny zacieśniają kontrolę

Maciej Legutko

GN 35/2021 |

publikacja 02.09.2021 00:00

W 70. rocznicę podboju Tybetu chińskie władze planują zwiększenie politycznej i kulturowej presji na ten region.

Tybetański buddyzm jest obiektem szczególnie zaciekłych prześladowań ze strony chińskich komunistów jako jeden z fundamentów tożsamości Tybetu. Anna Ratkoglo /Sputnik/east news Tybetański buddyzm jest obiektem szczególnie zaciekłych prześladowań ze strony chińskich komunistów jako jeden z fundamentów tożsamości Tybetu.

Tylko naśladując przywództwo Komunistycznej Partii Chin i podążając ścieżką socjalizmu, Tybet może osiągnąć rozwój i pomyślność – mówił 19 sierpnia w mieście Lhasa Wang Yang członek politbiura KPCh. Obchody 70. rocznicy „pokojowego wyzwolenia” Tybetu przez Chiny zorganizowano w stolicy Tybetańskiego Regionu Autonomicznego, u stóp Pałacu Potala, gdzie przed emigracją rezydowali dalajlamowie. To manifestacja chińskiej siły w Tybecie, wpisująca się w proces zacieśniania przez Xi Jinpinga kontroli nad wszystkimi częściami kraju. Po zamianie zamieszkanego przez Ujgurów regionu Sinciang w wielkie więzienie i faktycznym zakończeniu politycznej niezależności Hongkongu przyszła kolej na następną kampanię mającą nasilić sinizację Tybetu. Dla Pekinu stało się to pilnym zadaniem zwłaszcza po pogorszeniu się stosunków z Indiami, próbującymi rozgrywać kwestię tybetańską przeciw Chinom.

Wyzwolenie niepokojowe

Zgodnie z rządową propagandą okazją do świętowania jest „pokojowe wyzwolenie Tybetu” i jego „siedem dekad cudownego postępu”. Przez wieki Tybet na przemian popadał w zależność od władców Chin i osiągał samodzielność. Szczyt potęgi uzyskał na przełomie VIII i IX wieku, gdy tybetańskie imperium rozciągało się od Mongolii do Zatoki Bengalskiej. W 1912 r. Tybetańczycy wykorzystali chaos w Chinach po upadku cesarskiej dynastii Qing i wypędzili chińskie wojska z Lhasy, przez prawie 40 lat cieszyli się niezależnością. Sytuacja zmieniła się po dojściu do władzy Mao Zedonga, który w 1950 r. zarządził ofensywę Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej na Tybet. 7 października odniosła ona zwycięstwo nad tybetańskimi wojskami pod Czamdo i zamknęła pierścień oblężenia wokół Lhasy. Fakt, że Tybetańczycy zaprzestali wtedy walk i poddali stolicę, sprawił, że chińska propaganda mówi dziś o „pokojowym wyzwoleniu”. W 1951 r. podpisano traktat teoretycznie przyznający Tybetowi autonomię. Wkrótce potem Mao spotkał się z dalajlamą.

Pokojowe relacje trwały jednak krótko, prowadzona przez komunistów walka z religią oraz wdrażane reformy rolne doprowadziły bowiem w 1959 r. do tybetańskiego powstania, które zostało krwawo stłumione. Dalajlama zbiegł do Indii, gdzie w mieście Dharamsala do dziś działa tybetański rząd na uchodźstwie.

Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.