Dziękczynne modlitwy w kościołach

PAP/KAI/ksas/pd

publikacja 15.01.2011 08:21

Wczoraj późnym wieczorem w wielu polskich kościołach spontanicznie zbierali się wierni, by poprzez modlitwę i czuwania wyrazić swą radość i wdzięczność za piątkową decyzję Stolicy Apostolskiej.

Dziękczynne modlitwy w kościołach Paweł Supernak/pap Po modlitwie w Bazylice Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela warszawiacy, głównie młodzież, przeszli na pod krzyż papieski na Placu Piłsudskiego

Kilkaset osób zebrało się w piątek wieczorem w Katedrze św. Jana w Warszawie, by poprzez modlitwę podziękować za decyzję o beatyfikacji papieża Jana Pawła II. Także w innych polskich miastach zorganizowano msze św. i czuwania w tej intencji.

W uroczystości w Katedrze wzięli udział metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz i Nuncjusz Apostolski w Polsce Celestino Migliore.

Po modlitwie, wierni przeszli Krakowskim Przedmieściem pod krzyż na pl. Piłsudskiego. W miejsce, gdzie 2 czerwca 1979 r. podczas swojej pierwszej pielgrzymki do kraju Jan Paweł II wypowiedział znamienne słowa: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi. Tej Ziemi!" i gdzie po jego śmierci czuwały tysiące wiernych.

"Idźcie pod krzyż na pl. Piłsudskiego, tam gdzie Ojciec Święty Jan Paweł II tyle razy spotykał się z wiernymi. Ta godzina, o której tam dojdziemy (ok. 21,37 - PAP), to godzina śmierci Jana Pawła II. Ale dziś wiemy, Kościół to potwierdza, że były to narodziny dla nieba" - mówił tuż przed rozpoczęciem przemarszu kardynał Nycz. "Mamy nowego błogosławionego, za to dziś dziękujemy" - dodał.

Kardynał zwrócił też uwagę na to, że marsz zorganizowali młodzi ludzi, często bardzo młodzi, którzy tak naprawdę nie pamiętają zbyt dobrze papieża. "To świadczy o tym, że pamięć o nim jest wiecznie żywa" - zaznaczył Nycz.

Na pl. Piłsudskiego wierni zapalili znicze. Podkreślali, że swoją obecnością chcą podziękować za "cud beatyfikacji Jana Pawła II". "To nowy rozdział w historii polskiego Kościoła" - powiedziała PAP jedna z uczestniczek marszu.

Msza św. dziękczynna odbyła się też w stołecznym akademickim kościele św. Anny. Podobnie było w wielu innych polskich miastach. W kościołach spontanicznie zbierali się wierni, by poprzez modlitwę i czuwania wyrazić swą radość i wdzięczność za piątkową decyzję Stolicy Apostolskiej.

***

Do katowickiej Archikatedry Chrystusa Króla na wieczorne czuwanie przyszło ok. 200 osób, głównie młodzież. W modlitewnym spotkaniu zaaranżowanym przez młodych ludzi z Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia uczestniczył m.in. metropolita katowicki abp Damian Zimoń, który krótko wspomniał swe ostatnie spotkanie z Janem Pawłem II w Rzymie - prawie dokładnie sześć lat temu, w styczniu 2005 r.

Młodzi ludzie, którzy zgromadzili się w krypcie katowickiej katedry, odśpiewali Apel Jasnogórski, a potem rozważali fragmenty wypowiedzi Jana Pawła II kierowanych przezeń do młodzieży - poświęconych m.in. sile wiary, pięknu życia czy wolności. W trakcie spotkania zebrani wyszli też ze świecami przed katedrę, by przed stojącym tam papieskim pomnikiem o godz. 21.37 odmówić dziesiątkę różańca i zaśpiewać Barkę.

„To wieść radosna” - powiedział metropolita katowicki abp Damian Zimoń do uczestników czuwania z okazji ogłoszenia beatyfikacji Jana Pawła II, którzy zebrali się a krypcie katowickiej katedry, a następnie udali się pod pomnik papieża-Polaka.

„Przypominam sobie ten wieczór,gdy zmarł Jan Paweł II” - mówił abp Zimoń, wspominając, jak spontanicznie gromadziła się wtedy młodzież.

Podzielił się z zebranymi wspomnieniem ze swego ostatniego spotkania z Papieżem-Polakiem, które miało miejsce 13 stycznia 2005rokuw Watykanie. „Ojciec święty był już bardzo chory” - opowiadał metropolita katowicki. „Właściwie nie mógł już mówić, jednak z najwyższym wysiłkiem powiedział przygotowany tekst pełen nadziei i mądrości”.

Abp Zimoń zachęcał do odczytywania wciąż na nowo myśli Jana Pawła II. „Próbujmy być wierni Chrystusowi tak, jak on na to wskazywał” - mówił. „Łaska jego świętości niech będzie nam bliska”. Zaznaczył, że nie jest prosto żyć po chrześcijańsku, ale skoro mamy takie znaki czasu, takie przykłady, świat naprawdę może być lepszy.

Jeden ze współorganizatorów katowickiego spotkania, Sebastian Dewerenda z katowickiej wspólnoty Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia powiedział PAP, że na wiadomość o decyzji o beatyfikacji Jana Pawła II odczuł ulgę i radość. "Jan Paweł II już jest przykładem i świadkiem wiary dla wielu osób, stanie się pewnie patronem dla wielu nowych - jest wzorem, który w każdym aspekcie życia daje przykłady i świadectwa godne naśladowania" - zaznaczył.

***

Do czuwania i modlitwy na placu przed łódzką katedrą zaprosił wiernych na You Tube abp Władysław Ziółek: "Starajmy się spotkać, kto tylko będzie mógł - młodzi, starsi, tu przy pomniku, aby się wspólnie modlić, podziękować Bogu za tą dobrą wiadomość" - zaapelował do wiernych. Zachęcił, aby zabrać ze sobą świece i lampiony. Przypomniał też, że Jan Paweł II odwiedził Łódź w 1987 roku; jest też honorowym obywatelem miasta, a przed katedrą stoi jego pomnik.

Na zaproszenie biskupa odpowiedziało wielu łodzian, zarówno tych starszych jak i młodszych. W skupieniu wysłuchali słów abp Ziółka, który m.in. przypomniał życie papieża Polaka. Po wspólnej modlitwie wielu z nich pozostało na placu, aby w ciszy i skupieniu przeżywać wiadomość o beatyfikacji Jana Pawła II. Pod pomnikiem pojawiły się zapalone znicze, kwiaty i wieńce.

***

„Jan Paweł II był zakochany w Polsce, w jej kulturze i w Krakowie, a swoją rolę zawsze wypełniał jako Polak” – mówił kard. Dziwisz do wiernych zgromadzonych pod oknem papieskim, którzy przybyli, aby podziękować za ogłoszenie beatyfikacji Ojca Świętego. Metropolita podziękował młodzieży za spotkanie i powiedział, że to tutaj Jan Paweł II przemawiał do młodych ludzi, a przez nich do całego świata. „Franciszkańska znowu ożyła” – cieszył się hierarcha.

Kard. Dziwisz podziękował młodzieży zgromadzonej pod oknem papieskim za ich obecność, która świadczy o tym, że Ojciec Święty jest pośród nas. „Jan Paweł II cały czas był z nami, był zakochany w Polsce, w polskiej kulturze i w Krakowie” – wyznał kardynał. „Swoją rolę pełnił zawsze jako Polak, a ta kultura go ukształtowała” – dodał. Jak powiedział kardynał wszyscy spotkali się dzisiaj pod oknem papieskim, aby razem wspólnie się cieszyć. „Franciszkańska znów ożyła” – mówił.

„Dziękujmy mu dzisiaj za to, że prowadził nas do Polski suwerennej, do wolności, dzięki czemu możemy tu dzisiaj stać i nikt nam nie przeszkadza” – podkreślił kard. Dziwisz. „Ojciec Święty potrafił powiedzieć nam nie lękajcie się, ale też umiał z nami żartować” – dodał.

Metropolita krakowski zachęcał, by być posłusznym papieżowi i jego wskazaniom, bowiem, jak zaznaczył "Jan Paweł II bierze nas za rękę i prowadzi nas do Boga".

Kard. Dziwisz przypomniał także, że Ojciec Święty jeszcze jako kapłan mówił „otwórzcie drzwi Chrystusowi” i teraz w nowej sytuacji będzie to czynił dla Polaków i Polski, zwłaszcza w trudnych sytuacjach, pełnych podziałów.

Hierarcha przypomniał ponadto, że podczas ostatniej wizyty w naszym kraju Jan Paweł II konsekrował Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach i dodał, że Kościół i Polska buduje mu tam dom. „To będzie dom Ojca Świętego i chciałbym, abyście tam czuli wszyscy jak w domu” – mówił kard. Dziwisz do zgromadzonych.

Metropolita krakowski zwrócił także uwagę, że po Janie Pawle przetrwało coś trwałego. „Zgromadzona pod oknem papieskim młodzież jest właśnie żywym pomnikiem Jana Pawła II” – podkreślił kardynał.

„Tutaj spotykał się z młodzieżą, tutaj odbywał się piękny dialog, tutaj mówił do młodzieży, a przez młodzież mówił do całego świata” – powiedział metropolita krakowski. Zwracając się do młodych ludzi, kard. Dziwisz zaznaczył, że Jan Paweł II zostawił po sobie testament w ludzkich sercach, a jego wypełnianie to „zadanie dzisiejszej młodzieży” – mówił.

Według kard. Dziwisza 1 maja rozpocznie się nowy etap. „Piszmy wspólną księgę z tym wielkim polakiem, poprzez poznanie jego dziedzictwa i żyjmy wielkim duchem Jana Pawła II” – zwrócił się hierarcha do zebranych.

Pod okno papieskie przybyło kilkadziesiąt osób, młodych i starszych mieszkańców Krakowa, dziękując w ten sposób za zakończenie procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II. Czuwanie modlitewne przy Franciszkańskiej 3 zorganizowała młodzież Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Wierni przynieśli kwiaty i palili znicze. Podczas spotkania modlono się, śpiewano ulubione pieśni Jana Pawła II, m.in. Barkę.

Msza św. dziękczynne odbyły się w wielu krakowskich świątyniach. W kościołach spontanicznie zbierali się ludzie, by poprzez modlitwę i czuwania wyrazić swą radość i wdzięczność za decyzję Stolicy Apostolskiej.

***

W piątek po południu biuro prasowe Stolicy Apostolskiej ogłosiło dekret o uznaniu wybranego do beatyfikacji cudu: niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia przypadku nagłego wyzdrowienia francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre z zaawansowanej choroby Parkinsona. Wyznaczono też datę beatyfikacji Jana Pawła II - będzie to 1 maja 2011 r.

Marsz w Warszawie organizowali młodzi ludzie zgromadzeni w Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia".