Msza beatyfikacyjna bez biletów

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 15.01.2011 13:20

Na Mszę beatyfikacyjną Jana Pawła II nie będzie kart wstępu i będzie mógł na nią wejść każdy. Informuje o tym w specjalnym komunikacie Prefektura Domu Papieskiego. Jest to odpowiedź na tysiące próśb, którymi w ciągu ostatniej doby watykańskie biuro zostało dosłownie zasypane.

Rzym HENRYK PRZONDZIONO/agencja gn Rzym
Tłumy na Placu św. Piotra

To właśnie prefektura zajmuje się wydawaniem bezpłatnych wejściówek na uroczystości z udziałem Papieża. Władze Rzymu szacują, że w beatyfikacji może wziąć udział ponad 2 mln pielgrzymów.

Dziennik La Stampa pisze, że wierni będą mogli wchodzić na Plac św. Piotra przez całą noc poprzedzającą uroczystość. Ci, którzy się tam nie zmieszczą, będą mogli śledzić przebieg beatyfikacji na ekranach ustawionych na ulicach prowadzących do Watykanu. Wszystko jest jeszcze jednak w fazie ustaleń, trudno bowiem żądać, by dzień po ogłoszeniu daty beatyfikacji znane były wszystkie szczegóły organizacyjne. Burmistrz Rzymu Gianni Alemanno jest przekonany, że miasto doskonale poradzi sobie z tym wielkim wyzwaniem organizacyjnym, jakim będzie beatyfikacja.

„Oczywiście będzie to także wielkie zadanie organizacyjne – powiedział Radiu Watykańskiemu Alemanno. – Ale sam Ojciec Święty mi powiedział, że pamięta dobrze inne wielkie okazje, przy których Rzym umiał właściwie odpowiedzieć na wyzwania, jak Jubileusz i jego wielkie wydarzenia religijne czy pogrzeb Jana Pawła II. A zatem ufa naszym zdolnościom organizacyjnym, które włączymy we wspólny wysiłek. Warto dodać, że 1 maja to także Święto Pracy, ale jestem przekonany, że uda się nam przygotować wielkie świętowanie łączące wartości osoby ludzkiej, katolickiej wiary i pracy”.

„Beatyfikacja Jana Pawła II, której dokona Benedykt XVI, to wydarzenie historyczne bez precedensu” – te słowa watykańskiego dziennika L'Osservatore Romano cytowane są dziś na całym świecie. Redaktor naczelny gazety Giovanni Maria Vian wyciągnął bowiem na światło dzienne fakt, który do tej pory umknął dziennikarzom. Przypomniał, że w ostatnich dziesięciu stuleciach żaden papież nie wyniósł na ołtarze swego bezpośredniego poprzednika. Autor zauważa, że „trzeba cofnąć się do wczesnego średniowiecza, by znaleźć podobne przykłady, jednak ich kontekstu nie sposób porównać z decyzją Benedykta XVI”.

Komentatorzy podkreślają też symbolikę daty beatyfikacji. I nie chodzi im bynajmniej wyłącznie o to, że jest to Niedziela Bożego Miłosierdzia – święto szczególnie drogie Janowi Pawłowi II i przez niego ustanowione dla całego Kościoła, w wigilię którego odszedł do Domu Ojca. Będzie to też beatyfikacja Papieża-robotnika. Watykanista Luigi Accatoli podkreśla, że „Papież, który w wieku 20 lat był robotnikiem i który czcił godność pracy ludzkiej w trzech encyklikach, zostanie beatyfikowany 1 maja”. Media wiele miejsca poświęcają też pracom związanym z przeniesieniem ciała Jana Pawła II z grot watykańskich do bazyliki, podkreślając, że będzie to cel pielgrzymek na ogromną skalę.