Armia, która broni życia

aś /PAP

publikacja 19.09.2021 15:48

- Odpowiedzialny i silny ojciec i silny mężczyzna jest potrzebny nie tylko rodzinie, ale także całemu społeczeństwu - mówił podczas Narodowego Marszu Życia i Rodziny Paweł Ozdoba, prezes Centrum Życia i Rodziny.

Armia, która broni życia Agata Ślusarczyk /Foto Gość Przed bazyliką św. Krzyża głos zabrała m.in. Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty

Michał i Milena Pocowie wraz z 11-letnim Franciszkiem i 7-letnią Urszulą na Narodowy Marsz Życia i Rodziny przyjechali z Łodzi. - Jesteśmy na tego typu marszu pierwszy raz, chcieliśmy zamanifestować nasze poparcie dla życia - mówią małżonkowie. - Ojcostwo jest dla mnie celem życia i spełnieniem - dodaje pan Michał, wbrew temu, co proponuje mężczyznom - czyli zabawę i beztroskę - dzisiejszy świat.

Ze względu na wciąż obowiązujące ograniczenia w tym roku zmieniono formułę manifestacji. Nie odbyły się marsze w ponad 140 polskich miastach, ale jeden w stolicy - Narodowy Marsz Życia i Rodziny. Według nieoficjalnych szacunków organizatorów, w tegorocznym pochodzie wzięło udział ok. 5 tys. osób. Inicjatywę wsparły także liczne organizacje i wspólnoty, m.in.: Rycerze Jana Pawła II, Rycerze Kolumba, Akcja Katolicka, Wojownicy Maryi.

"Tato - broń, prowadź, chroń" [GALERIA]

Foto Gość DODANE 19.09.2021 AKTUALIZACJA 20.09.2021

"Tato - broń, prowadź, chroń" [GALERIA]

​Narodowy Marsz Życia i Rodziny 19 września przeszedł ulicami Warszawy. Wzięły w nim rodziny z dziećmi, obrońcy życia, instytucje i stołeczne wspólnoty.

więcej »

Rano z organizatorami marszu spotkał się prezydent Andrzej Duda. - Przedstawiliśmy mu swoje postulaty, oczekiwania związane z koniecznością obrony życia i rodziny - powiedział P. Ozdoba, organizator marszu.

Nawiązując do jego hasła: "Tato - bądź, prowadź, chroń", prezes Ozdoba zaznaczył, że "odpowiedzialny i silny ojciec i silny mężczyzna jest potrzebny nie tylko rodzinie, ale także całemu społeczeństwu".

XVI Narodowy Marsz Życia i Rodziny przeszedł ulicami Warszawy [GALERIA]

Foto Gość DODANE 19.09.2021 AKTUALIZACJA 20.09.2021

XVI Narodowy Marsz Życia i Rodziny przeszedł ulicami Warszawy [GALERIA]

​Według nieoficjalnych danych organizatorów, w radosnym pochodzie, który w tym roku odbył się pod hasłem: "Tato - bądź, prowadź, chroń", wzięło udział ok. 5 tys. osób.

więcej »

Zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie "pojawiają się różnego rodzaju inicjatywy społeczne, polityczne, które uderzają w rodzinę, w instytucję małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety". Jako przykład wskazał ostatnią rezolucję Parlamentu Europejskiego, która - jako ocenił - "prowadzi de facto do zmuszenia krajów członkowskich UE, aby te przyjęty odpowiednie rozwiązania mające na celu zalegalizowanie tzw. małżeństw homoseksualnych".

Przypomniał, że Konstytucja RP broni małżeństwa. "Chcemy przypomnieć politykom, że mają poważne zadanie do realizacji, ponieważ to oni, jako gwaranci naszego bezpieczeństwa, są odpowiedzialni za bezpieczeństwo rodzin, bezpieczeństwo małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny" - wskazał P. Ozdoba.

Zaznaczył, że marsz jest także okazją do zamanifestowania wartości pro-life. - Konieczne jest zapewnienie pełnej ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci - oświadczył. Dodał, że marsz jest także czasem dziękczynienia za beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego. - Tak często Prymasa Tysiąclecia nazywano "Ojcem Narodu”, stąd to powiązanie. Chcieliśmy pokazać, że polscy ojcowie są odpowiedzialni. Chcemy wysłać sygnał nie tylko w całą Polskę, ale także na cały świat, że w Polsce są mężczyźni, którzy biorą odpowiedzialność, że od niej nie uciekają - zaznaczył P. Ozdoba, otwierając marsz.

Powiedział, że Centrum Życia i Rodziny kilka miesięcy temu zainaugurowało kampanię "Dzień Ojca na nowo". Wyjaśnił, że jej celem jest przesunięcie obchodów Dnia Ojca z 23 czerwca na 19 marca, kiedy przypada w Kościele katolickim liturgiczna uroczystość św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. - Dotychczasowa data nie jest w żaden sposób związana z kontekstem kulturowym, historycznym - powiedział P. Ozdoba. Zaznaczył jednocześnie, że 19 marca Dzień Ojca obchodzony jest np. we Włoszech, w Hiszpanii czy w Chorwacji. - W tej chwili ponad 30 tys. osób wspiera tę kampanię - dodał P. Ozdoba, zachęcając uczestników marszu do podpisywania się pod petycją.

Radosny marsz wyruszył z pl. Zamkowego. Jego uczestnicy nieśli transparenty mówiące o wartości życia, balony i biało-czerwone flagi. Uczestniczyły w nim całe rodziny, obrończy życia i środowiska związane z ruchami pro-life. W czasie marszu odtwarzano fragmenty wypowiedzi bł. kard. Wyszyńskiego, poświęcone wartości ludzkiego życia, prokreacji, rodziny oraz odpowiedzialności za kształt kraju. "Szkoła musi być narodowa, szkoła musi dać dzieciom i młodzieży miłość do ojczyzny, kultury: domowej, rodzinnej i narodowej" - zacytowano. Skandowano także hasła: "To, co dobre się zaczyna, gdzie zaczyna się rodzina", "Chrońmy rodzinę", "Kocham tatę, kocham mamę - z rodzicami trzymam sztamę", jak też "Politycy - czy słyszycie - brońcie rodzin, brońcie życie".

Na drodze marszu w okolicach bramy Uniwersytetu Warszawskiego stały osoby z flagami LGBT.

Lidia Sankowska-Grabczuk z Chrześcijańskiego Kongresu Społecznego, będącego współorganizatorem marszu, powiedziała, że "to nie władza jest rzecznikiem prawa do życia, do urodzenia się dziecka w Polsce, ale każdy z nas, który tutaj przyszedł". Podkreśliła, że trzeba zatroszczyć się, w jakim społeczeństwie, w jakim kraju, w jakim świecie będzie wzrastało młode pokolenie.

Ksiądz Tomasz Kancelarczyk z Fundacji Małych Stópek zaznaczył, że troska o życie nienarodzone wyraża się przede wszystkim w duchowej adopcji dziecka poczętego. - Wtedy jesteśmy armią ludzi modlitwy, siły duchowej, która ma moc bronić życia - ocenił duchowny. Wskazał, że "trzeba być przy kobiecie w stanie błogosławionym i przyjąć to błogosławieństwo także na siebie, nawet jeżeli ono jest trudne". Dodał, że wielkim wsparciem w tej drodze jest Maryja.

Po marszu jego uczestnicy wzięli udział w Mszy św. w bazylice Świętego Krzyża, w czasie której homilię wygłosił ks. Dominik Chmielewski.