Nowa ewangelizacja wymaga nowego języka

KAI |

publikacja 21.01.2011 17:42

Nowa ewangelizacja wymaga nowego języka mówienia o Bogu – uważa abp Rino Fisichella. Na łamach dzisiejszego wydania „L’Osservatore Romano” przewodniczący Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji wyjaśnił, że w pojęciu tym nie chodzi o nową treść, lecz o nowy zapał misyjny, jakiego wymagają nowe okoliczności, w jakich ewangelizacja się dziś dokonuje.

Nowa ewangelizacja wymaga nowego języka Rei Momo / CC-SA 3.0 Abp Rino Fisichella

Za „niepozbawioną słuszności” uznał sugestię, że podjęcie nowej ewangelizacji „oznacza osądzenie dotychczasowej pracy duszpasterskiej Kościoła”, która nie powiodła się z powodu zaniedbań lub „niedostatecznej wiarygodności” jego przedstawicieli. 

Abp Fisichella zauważył jednocześnie, że Kościół ukazuje światu „ślady świętości”. Ponadto „męczeństwo wielu chrześcijan”, choć „nie różniące się od tego z minionych stuleci” jest w pewnym sensie „naprawdę nowe”, ponieważ „prowokuje często obojętnych ludzi naszych czasów do zastanowienia się nad sensem życia i darem wiary”.

Zdaniem hierarchy, w sytuacji „kiedy się traci z oczu prawdziwy sens życia, wchodząc na ścieżki, które prowadzą do dżungli przelotnych propozycji”, nie rozumiejąc, że stanowią niebezpieczną zasadzkę, mówienie o nowej ewangelizacji jest zasadne”. Stanowi ona „prawdziwą prowokację”, skłaniającą do tego, by poważnie traktować swoje życie”, ukierunkowując je w stronę ostatecznego sensu, który można znaleźć jedynie w osobie Jezusa z Nazaretu. Objawia On Boga Ojca i Ewangelię, którą „także dziś głosimy jako odpowiedź na pytania, od zawsze niepokojące człowieka”. Zadaniem Kościoła jest zrozumienie tego niepokoju trawiącego człowieka i zaproponowanie drogi wyjścia, która da mu spokój i radość – wskazał przewodniczący Papieskiej Rady.

Nowa ewangelizacja jest zatem potrzebna, gdyż „nowy jest kontekst, w którym żyją ludzie nam współcześni, huśtani tu i tam przebrzmiałymi teoriami i ideologiami”. – Jak nieprawdopodobne by się to nie wydawało, woli się narzucać poglądy niż skierować ku poszukiwaniu prawdy – ubolewał abp Fisichella.

Zauważył, że nowa ewangelizacja bezwzględnie wymaga nowego języka, zrozumiałego dla współczesnych ludzi, szczególnie gdy chodzi o język religijny, tak specyficzny, że aż niezrozumiały. – Otwarcie „klatki języka”, aby sprzyjać bardziej skutecznej i owocnej komunikacji jest konkretnym zadaniem do wykonania, aby ewangelizacja była rzeczywiście nowa – zaznaczył włoski hierarcha.