Egipt wini za zamach grupę palestyńską

PAP |

publikacja 23.01.2011 12:56

Minister spraw wewnętrznych Egiptu oświadczył w niedzielę, że rząd ma dowody, iż za noworocznym zamachem na kościół koptyjski w Aleksandrii, w którym zginęły 23 osoby, stoi palestyńska grupa powiązana z Al-Kaidą, Armia Islamu.

Egipt wini za zamach grupę palestyńską Peta-de-Aztlan / CC 2.0

Armia Islamu uważa przywódców Al-Kaidy za duchowych mentorów i popiera ideologię tej organizacji, chociaż nigdy nie przyznała się do bezpośrednich związków z nią.

"Jeśli członkowie palestyńskiej Armii Islamu, powiązanej z Al-Kaidą, sądzili, że udało im się ukryć za zwerbowanymi osobnikami, to mamy rozstrzygający dowód ich haniebnego udziału w zaplanowaniu i przeprowadzeniu tego barbarzyńskiego aktu terroru" - oznajmił minister Habib el-Adli.

Prezydent Hosni Mubarak w telewizyjnym wystąpieniu podziękował policji za wykrycie sprawców zamachu, podkreślając, że "usiłowali oni zasiać niezgodę między koptami i muzułmanami".

Armia Islamu uczestniczyła w ataku z 2006 r. w Strefie Gazy, którego skutkiem było porwanie izraelskiego żołnierza Gilada Szalita. Później organizacja ta zerwała związki z Hamasem, który przejął kontrole nad Strefą Gazy.

Zamach na kościół w Aleksandrii, w którym obrażenia odniosło około 100 osób, był najpoważniejszym atak na chrześcijan w Egipcie od 10 lat.