66. rocznica wyzwolenia Auschwitz

PAP |

publikacja 26.01.2011 09:49

Rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz, która przypadnie 27 stycznia, ma - zdaniem dyrektora Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotra M.A. Cywińskiego - wiele znaczeń. Upamiętnia wszystkich więźniów różnych narodowości i jest światowym dniem pamięci o ofiarach holokaustu.

66. rocznica wyzwolenia Auschwitz Henryk Przondziono /foto gość Obóz koncentracyjny Auschwitz

"Ta rocznica ma wiele znaczeń i płaszczyzn. To rocznica, która przebiega w obecności ostatnich świadków, byłych więźniów obozu. To światowy dzień pamięci o ofiarach holokaustu, zadekretowany przez ONZ. Dla nas Polaków to wspomnienie największego cmentarzyska, gdzie zginęło 75 tysięcy Polaków i około 300 tysięcy polskich Żydów" - powiedział dyrektor.

W uroczystościach 66. rocznicy wyzwolenia, które odbędą się w czwartek w byłym obozie, wezmą udział prezydenci Niemiec i Polski: Christian Wulff i Bronisław Komorowski, oraz byli więźniowie, a wśród nich między innymi Polak Tadeusz Smreczyński, który trafił do Auschwitz w maju 1944 roku jako 20-latek.

Smreczyński w rozmowie z PAP podkreślił, że przyjedzie na uroczystości, choć rok temu obiecywał sobie, że uczynił to po raz ostatni. Wspomnienia, mimo upływu lat, wciąż są żywe.

"Po ubiegłorocznej rocznicy przez trzy dni nie mogłem sobie dać rady z ciśnieniem. Tyle adrenaliny. To jest niezależne od nas, co się w mózgu dzieje. Człowiek nieustannie to przeżywa. Nie widziałem rozładowywania Żydów na rampie w Birkenau, rodzin z dziećmi prowadzonych do komór, ale widziałem w obozie głównym kilkuset węgierskich Żydów, których uznano za zdolnych do pracy. Obserwowałem ich zachowanie. Wczuwałem się w ich stan psychiczny, gdy sobie uświadamiali, co zrobiono z ich dziećmi, matkami, siostrami, braćmi. To niesamowite" - mówił.

Prezydenci Polski i Niemiec przed południem spotkają się z młodzieżą w oświęcimskim Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży. Złożą hołd pomordowanym przed tak zwaną Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku 11 w byłym Auschwitz I. Niemcy rozstrzelali w tym miejscu wiele tysięcy osób, głównie Polaków.

Zasadniczą część uroczystości zaplanowano na późne popołudnie w budynku tak zwanej Sauny na terenie byłego Auschwitz II - Birkenau. Głos zabiorą byli więźniowie Polak August Kowalczyk i Żydówka Eva Hechtova, obaj prezydenci, przedstawiciel Romów, a także ambasadorowie Izraela i Rosji. Uczestnicy oddadzą także hołd wszystkim zamordowanym przed pomnikiem ofiar obozu.

Podczas rocznicowych uroczystości, w obecności byłych więźniów oraz prezydentów Polski i Niemiec, szef Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej Władysław Bartoszewski zaapeluje do świata o wsparcie wysiłków na rzecz zachowania byłego obozu dla potomnych.

"Fundacja Auschwitz-Birkenau, której Władysław Bartoszewski jest fundatorem, zgromadziła już dwie-trzecie potrzebnych funduszy. Im prędzej jednak zbierzemy całą kwotę, tym szybciej rozpoczną się poważne prace konserwatorskie" - dodał dyrektor muzeum Piotr M.A. Cywiński.

Fundacja Auschwitz-Birkenau, której celem jest stworzenie funduszu wieczystego zapewniającego pieniądze na konserwację dawnego obozu, z kapitałem w wysokości 120 mln euro, powstała w styczniu 2009 roku. Dotychczas zgromadzono 80 mln euro.

W południe w oświęcimskim kościele Miłosierdzia Bożego, położonym nieopodal byłego obozu Auschwitz I, odprawiona zostanie msza święta w intencji pokoju na świecie i wszystkich ofiar obozu. Rokrocznie uczestniczy w niej wielu byłych więźniów i kombatantów.

Niemiecki obóz Auschwitz wyzwolili 27 stycznia 1945 roku żołnierze 100 Lwowskiej Dywizji Piechoty 60 Armii I Frontu Ukraińskiego. Przed południem zwiadowcy dywizji weszli na teren podobozu Monowitz. W południe oswobodzono centrum Oświęcimia, a ok. godz. 15.00, po krótkiej potyczce z wycofującymi się Niemcami, weszli jednocześnie na teren KL Auschwitz I i do oddalonego o mniej więcej 2 km Auschwitz II - Birkenau. W walkach o wyzwolenie Auschwitz, Birkenau, Monowitz oraz miasta Oświęcimia zginęło 231 żołnierzy radzieckich.

Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. KL Auschwitz II - Birkenau, powstał dwa lata później. Stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów. W ramach kompleksu Auschwitz funkcjonowała także sieć podobozów. W obozie Niemcy zgładzili, co najmniej, 1,1 miliona ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców radzieckich i przedstawicieli innych narodów.