Pamięć o zapomnianych

Magdalena Dobrzyniak

publikacja 02.11.2021 08:50

Są ludzie, którzy dbają o groby zmarłych bezdomnych i nieznanych. Są też tacy, którzy w ich intencji modlą się w listopadowym czasie.

Pamięć o zapomnianych Wspólnota Hanna /FB Kwatera nieznanych zmarłych znajduje się na cmentarzu Batowickim.

Od wielu tygodni uczestnicy Centrum Integracji Społecznej Dzieła Pomocy św. Ojca Pio porządkowali groby osób bezdomnych na krakowskim cmentarzu Batowickim, gdzie znajduje się strefa z pochowanymi niezidentyfikowanymi osobami.

"To szczególnie ważny moment dla pań i panów, którzy w te prace wkładają całe serce. Dla wielu z nich to nie tylko porządkowanie bezimiennych mogił z tabliczką NN, pielenie chwastów czy układanie ręcznie wykonanych płotków. To przede wszystkim przywracanie pamięci i szacunku swoim znajomym i przyjaciołom, którzy, jak oni, zmagali się z brakiem domu, bliskich osób i samotnością" - podkreślają pracownicy i wolontariusze organizacji niosącej pomoc osobom doświadczającym bezdomności i ubogim.

W tym roku osoby bezdomne wykonały również własnoręcznie lampiony, które zapłonęły na grobach zmarłych w opuszczeniu, zapomnieniu i biedzie.

Pamiętają o nich także członkowie wspólnoty Hanna, posługującej wykluczonym i doświadczającym bezdomności. Przed Dniem Zadusznym starają się zatroszczyć o stan miejsc pochówku osób bezdomnych i nieznanych, zmarłych w opuszczeniu, pomodlić się i pamiętać o tych, o których świat zapomniał.

W ich intencji zostanie odprawiona w najbliższą środę o 20.00 Msza św. w kościele św. Mikołaja w Krakowie. W czasie nabożeństwa będą wyczytywane imiona wszystkich zmarłych z ulicy, których poznali członkowie wspólnoty.

Patronką wspólnoty jest bł. Hanna Chrzanowska (1902-1973). Przez ponad 5 lat - do czasu wybuchu pandemii - jej członkowie spotykali się z osobami w kryzysie bezdomności co środę wieczór na skwerze im. Andrzeja Wajdy na krakowskich Plantach przy kawie, herbacie, przekąskach, a zimą - przy zupie. Od czasu pandemii dwuosobowe patrole z prowiantem udają się do ubogich w rejon dworca kolejowego, dookoła Plant i na pl. Matejki.