KAI |
publikacja 18.02.2011 15:55
Fundacja „Bahtałe Roma” (Szczęśliwi Cyganie) rozpoczęła akcję „Dzwon Pielgrzyma”. Romowie chcą zbudować największy w Europie, 27-tonowy dzwon na cześć Jana Pawła II oraz stworzyć miejsce pielgrzymek i modlitwy. Pieniądze na ten cel będą zbierać podczas koncertów Europejskiej Orkiestry Cygańskiej pod dyrekcją Miklosza Deki Czureji. Szacowany koszt całej inwestycji może sięgnąć nawet 80 mln zł.
Jakub Szymczuk/Agencja GN
Polscy Romowie chcą odlać największy w Europie dzwon na cześć Jana Pawła II
Pomysł ufundowania dzwonu zrodził się tuż po śmierci papieża w głowie przemyślanina Wacława Hapko, współpracującego ze środowiskami romskimi w Polsce. W 2005 r. powołał Stowarzyszenie Budowy Wielkiego Dzwonu Papieskiego „Ad Perpetuam Rei Memoriam”. - Dzwon jest najtrwalszą materialną pamiątką, bardziej niż pomniki. Weźmy Dzwon Zygmunta, każdy Polak go zna - mówi Wacaw Hapko. W realizację projektu włączył fundację „Bahtałe Roma” (Szczęśliwi Cyganie), która obecnie koordynuje akcję „Dzwon Pielgrzyma”.
- Osoba Jana Pawła II jest nam bardzo bliska. Był to człowiek dialogu, który integrował różne środowiska i wiele pielgrzymował, podobnie jak niegdyś Romowie – mówi w rozmowie z KAI Anna Markowska, prezes fundacji „Bahtałe Roma”. Dodaje, że większość Romów zamieszkujących Polskę jest katolikami. Wyjaśnia, że dzwon ma głęboką symbolikę, ponieważ to właśnie bijący dzwon objawia prawdy Boże i nawołuje do modlitwy. Ma też elementy muzyczne. Wraz z „Dzwonem Pielgrzyma” ma powstać carillon - zestaw zestrojonych ze sobą mniejszych dzwonów różnej wielkości i o różnej wysokości tonu - który wygrywałby "Barkę", ulubioną pieśń Jana Pawła II.
27-tonowy dzwon ma upamiętniać 27 lat pontyfikatu papieża Polaka. Będzie to tym samym największy dzwon w Europie. Odlany zostanie przez ludwisarzy z Odlewni Dzwonów Jana Felczyńskiego w Przemyślu, a zawiśnie w parafii Białężyn w archidiecezji gnieźnieńskiej. Romowie mają już zgodę na to prymasa Józefa Kowalczyka. Ich celem nie jest jednak tylko zbudowanie dzwonu.
- Chcemy stworzyć pełny kompleks pielgrzymkowy, aby przyjeżdżający w to miejsce mogli się tu pomodlić. Zostanie stworzone odpowiednie zadaszenie, parking, kaplica do odprawiania Mszy świętych. Na razie jednak za wcześnie, żeby mówić o szczegółach, jest to bowiem duże przedsięwzięcie, które będziemy na bieżąco konsultować z władzami kościelnymi – mówi Markowska.
Koszt wybudowania dzwonnicy i dzwonu to ok. 6 mln zł. Całość inwestycji może jednak wynieść nawet 80 milionów. Dlatego jest to działanie długofalowe, do którego Romowie chcą zachęcić wszystkich Polaków. – Idee i postać Jana Pawła II jest bliska nam wszystkim, nie będzie to miejsce tylko dla społeczności romskiej. Oby ten materialny symbol obudził w nas troskę o głębsze poznanie i naśladowanie żywej miłości do człowieka, którą żył Sługa Boży – mówi pani prezes.
Aby zebrać potrzebne pieniądze w akcję włączyła się Europejska Orkiestra Cygańska pod dyrekcją światowej sławy skrzypka Miklosza Deki Czureji. Dochód z zapoczątkowanej w tym roku trasy koncertowej zostanie przeznaczony na realizację inwestycji. W planie jest także zbiórka poza granicami Polski.
Anna Markowska podkreśla, że w chwili obecnej pieniądze są zbierane tylko podczas koncertów i fundacja nie prowadzi na ten cel innych kwest.