Opowiedz mi bajkę

Anna Leszczyńska-Rożek

GN 14/2022 |

publikacja 07.04.2022 00:00

Słuchanie, a potem czytanie bajek jest bardzo ważnym etapem w życiu dziecka. Rozwija wyobraźnię, wzbogaca słownictwo, a czasem pomaga rozwiązać problemy.

Opowiedz mi bajkę istockphoto

Bajki są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Są silnie związane z miejscem, z którego pochodzą, zwyczajami, wierzeniami i symboliką, a nawet z roślinnością, światem zwierząt czy narzędziami, jakimi na danym obszarze posługują się ludzie. Wszystko to powoduje, że czasami trudno zrozumieć nam przekaz opowieści np. z Indii czy Afryki. Funkcjonują też w powszechnej kulturze bajki znane dzięki książkom czy produkcjom nakręconym przez wielkie wytwórnie filmowe. Historie Czerwonego Kapturka, Śpiącej Królewny czy Kopciuszka znają dzieci niemal na całym świecie. Ostatnio coraz bardziej popularne stają się bajki terapeutyczne. Czym są i jak je wykorzystać?

Do zadań specjalnych

Krótkie, pisane językiem dopasowanym do wieku dziecka. Mają za zadanie regulować stany emocjonalne najmłodszych i pomagać w rozwiązywaniu konkretnych problemów. Bajkoterapia – odłam biblioterapii, jest metodą wykorzystywaną w psychoterapii, edukacji i relaksacji. Jedną z pierwszych osób, która w ten sposób wykorzystywała bajki, jest pochodząca z Australii psycholog kliniczna Doris Brett. Napisała serię opowieści terapeutycznych dla dzieci, zawierających opisy przeznaczone dla dorosłych. Dzięki temu osobom czytającym lub opowiadającym łatwiej było przekazać dzieciom zawarte w bajkach przesłanie. W Polsce najbardziej znaną autorką tego typu powiastek jest Maria Molicka. Jej bajki są przeznaczone dla dzieci w wieku od 4 do 9 lat. Pomagają najmłodszym radzić sobie w trudnych sytuacjach. Choć dla nas, dorosłych, jakieś zdarzenia wydają się mało istotne czy błahe, dla dzieci mogą urastać do problemów, z którymi przestają sobie radzić. Zdarza się, że rozbudowana wyobraźnia, sytuacje z codziennego życia czy relacje z innymi wzbudzają w dzieciach silne emocje (strach, wstyd, smutek, poczucie winy), które nie do końca są w stanie wyrazić słowami. Według Molickiej dziecko silnie przeżywające jakąś sytuację (realną lub wykreowaną) może tkwić w pułapce własnych emocji i wciąż powracających myśli. W sytuacjach bardziej skomplikowanych (dzieci odrzucone, pochodzące z rodzin rozbitych, czy z innymi problemami – jak alkoholizm) bajki takie, wykorzystywane w psychoterapii, pozwalają częściowo zrekompensować niedobory potrzeb, których dzieci doświadczają w rodzinach.

Wyróżnia się trzy rodzaje terapeutycznych opowieści: psychoedukacyjne, relaksacyjne i psychoterapeutyczne. W bajkach psychoedukacyjnych dzieci poprzez identyfikację z bohaterem i przeżywaniem z nim konkretnej sytuacji uczą się innego spojrzenia na sytuację i znajdowania rozwiązania. Bajki relaksacyjne pomagają się odprężyć, wizualizować obrazy czy pobudzić wyobraźnię, natomiast psychoterapeutyczne najczęściej są wsparciem w rekompensowaniu braków, jakich dziecko doświadczyło, i pojawiającego się z tego powodu lęku. Takie opowieści dostarczają dzieciom wsparcia i wiedzy, pomagają pokonać strach i wzbudzić poczucie bezpieczeństwa. Bajki terapeutyczne mogą też być pomocne w budowaniu wiary we własne możliwości i pokonywaniu problemów.

Co ją wyróżnia?

Pozornie nie różnią się specjalnie od popularnych bajek. Bohaterami tych opowiastek mogą być ludzie, zwierzęta, przedmioty i wymyślone postaci. Ważne, aby postać ta była bliska dziecku, zmagała się z tymi samymi problemami, np. ze strachem przed ciemnością. Dzięki bajkom terapeutycznym dziecko może identyfikować się z głównym bohaterem i przeżywać z nim przygody czy konkretne sytuacje, z którymi ma do czynienia na co dzień. Zasadą jest, że jedna bajka odpowiada na jeden problem czy trudną sytuację dziecka. Wśród autorów tego typu opowieści są rodzice, psychologowie, pedagodzy i bajkopisarze. Obserwując problem dziecka, można samemu stworzyć bajkę. Trzeba jednak pamiętać o dostosowaniu słownictwa do wieku dziecka, wymyślenie bohatera i świata, w jakim się porusza. Bohater taki mówi o swoich emocjach i pokazuje, jak sobie z nimi radzi. Bajki zawsze kończą się dobrze, a główny bohater jest zwycięzcą, który potrafił wybrnąć z trudnej sytuacji. W bajkach terapeutycznych nie ma magii (czarodziejskiej różdżki, znikającej peleryny czy szklanej kuli), ze wszystkimi trudnościami bohater radzi sobie sam lub z pomocą przyjaciół. Dzięki przeżytej historii uczy się innego spojrzenia na problem albo pozbycia się trudnych emocji. A fakt, że w opowieściach takich dobro zawsze zwycięża, daje dzieciom poczucie bezpieczeństwa. •

Bajka dla małych uchodźców z Ukrainy

Terapeutyczna bajka „Olga, Borys i nowi przyjaciele” została napisana przez wrocławskich naukowców dla dzieci z Ukrainy, które po ucieczce przed wojną do Polski, muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Z inicjatywy dr hab. Justyny Ziółkowskiej – prof. Uniwersytetu SWPS i prof. Dariusza Galasińskiego z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz pracy ponad dwudziestu specjalistów różnych dyscyplin (w tym studentów Uniwersytetu SWPS) powstała bajka z ilustracjami autorstwa Pauli Metcalf. Ma ona pomóc dzieciom oswoić się z nową sytuacją, być dla nich prezentem, znakiem, że są tutaj mile widziane. Obecnie bajka jest dostępna w języku polskim, ukraińskim i rosyjskim pod adresem: https://cirhi.uwr.edu.pl/pl/bajka-ola-borys-i-nowi-przyjaciele/. Jej autorzy prowadzą zbiórkę na wydanie książeczki w wersji papierowej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.