Japonia racjonuje prąd

PAP |

publikacja 15.03.2011 18:31

Firma energetyczna TEPCO racjonuje dostawy prądu w niektórych częściach regionu Kanto wokół japońskiej stolicy, Tokio. Ograniczenia w dostawach potrwają co najmniej do końca kwietnia na skutek awarii w elektrowni jądrowej Fukushima I po trzęsieniu ziemi.

Japonia racjonuje prąd Ograniczenia w dostawach prądu potrwają w Japonii co najmniej do końca kwietnia na skutek awarii w elektrowni jądrowej Fukushima I HENRYK PRZONDZIONO/Agencja GN

Inna elektrownia Tohoku Electric Power zapowiedziała już, że będzie ograniczać dostawy prądu od środy.

Racjonowanie elektryczności prawdopodobnie potrwa do końca kwietnia we wschodniej Japonii, a w jej północno-wschodniej części nawet dłużej.

Tymczasem rosną obawy, że zatrzymanie prac w fabrykach i ograniczony ruch pociągów spowodowane zmniejszeniem dostaw prądu dotkliwie odbiją się na gospodarce Japonii i codziennym życiu jej mieszkańców.

Tokyo Electric Power Co (TEPCO), do której należy elektrownia Fukushima, rozważa wprowadzenie kontrolowanych, rotacyjnych przerw w dostawie prądu w obsługiwanych regionach, tzw. rolling blackout, przez trzy dni najbliższego weekendu. Firma prognozuje, że popyt na prąd w obsługiwanych przez nią 9 prefekturach i w Tokio wyniesie 38 mln kW, lecz będzie w stanie dostarczyć tylko 33 mln.

W miniony weekend japońskie media apelowały do mieszkańców, aby oszczędzali energię elektryczną i nie włączali komputerów oraz telewizorów.