Modlitwa ubrana w muzykę

Anna Kwaśnicka

publikacja 17.06.2022 08:10

Tak o Jubileuszowym Uwielbieniu Pana mówi ks. Mateusz Buczma, duszpasterz wspólnoty Dawid.

Modlitwa ubrana w muzykę Anna Kwaśnicka /Foto Gość Bp Andrzej Czaja modlił się, byśmy wszyscy w rodzinie, jaką jest Kościół diecezjalny, wiernie szli za Panem i pełnili Jego wolę.

W wieczór uroczystości Bożego Ciała (16 czerwca) w grocie lurdzkiej na Górze św. Anny odbyło się Jubileuszowe Uwielbienie Pana, które poprowadziła wspólnota Dawid. To wydarzenie, które wpisało się w historię Koncertów Uwielbienia, jakie dotąd dziesięciokrotnie odbyły się w parku na osiedlu Armii Krajowej w Opolu.

- Nasza wspólnota co miesiąc prowadzi Wieczory Uwielbienia, najpierw odbywały się one w opolskim kościele Przemienienia Pańskiego, a teraz w różnych parafiach diecezji, dlatego dzisiejsze uwielbienie jest dopełnieniem i swoistym podsumowaniem tego czasu. - mówi Mirosław Kopyto ze wspólnoty Dawid. - Wybrane przez nas pieśni są nastawione na modlitwę. To dla nas ważne, żeby tego wydarzenia nie odbierać jako koncert, ale jako wspólną modlitwę, czemu pomogą temu wyświetlane teksty. W uwielbieniu chodzi o to, by w moim sercu najważniejszy był Jezus, a nie ja - dopowiada Mirosław.

- Chcemy z wszystkimi, którzy tutaj przyjechali, podzielić się tym, że za pomocą muzyki można zachwycać się Panem Jezusem i odkrywać Jego wielkość. On jest najpiękniejszy i najbardziej godny uwielbienia - podkreśla ks. Mateusz Buczma, duszpasterz wspólnoty Dawid.

- Uwielbienie jest uczeniem się bezinteresowności i głębokim nawróceniem serca w stronę Pana Jezusa, żeby patrzeć na Niego i zajmować się Nim jeszcze bardziej - podpowiada ks. Buczma.

Tuż przed godziną 19 nad grotą lurdzką zaczęły zbierać się chmury, które przyniosły intensywny deszcz. Do nieba popłynęła wspólna modlitwa o dobrą pogodę. I chociaż pierwsze dźwięki tańców lednickich, poprowadzonych przez Mirosława Jaworowskiego, skąpane były w deszczu, to po kilku minutach przez chmury przebiło się słońce. Pogodna aura otaczała uczestników modlitwa już do końca spotkania.

Po skocznych tańcach wysławiających Pana, przy mikrofonach ustawili się członkowie wspólnoty Dawid. To oni poprowadzili modlitwę. Pierwsze pięć utworów przygotowały do stanięcia w obliczu Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie.

Modlitwa ubrana w muzykę   Anna Kwaśnicka /Foto Gość Ks. Mateusz Buczma wniósł Najświętszy Sakrament.

- My tu, na naszej Górze Ufnej Modlitwy, spoglądamy na Ciebie z pewnością naszej wiary, że Ty jesteś tu, pośród nas, bliski i obecny z całym żarem miłości ku nam - modlił się bp Andrzej Czaja.

- Spoglądamy w górę i widzimy piękne niebo. Było inaczej, kiedy tu przyjeżdżaliśmy. To Twój cud, to Twój znak. Nie tylko ta piękna pogoda, ale też ta wspólnota, która się tutaj zgromadziła. Dziękuję Ci, Panie za wspólnotę w modlitwie uwielbienia. Gdy tylko wysiadłem z auta, zobaczyłem tęczę nad Górą św. Anny, Twój znak przymierza. Podpowiadasz nam, by ten wieczór był czasem odnowienia przymierza z Tobą w naszych sercach. Otwieramy je teraz na Ciebie, mów do naszych serc - modlił się bp Czaja w imieniu setek wiernych, którzy wypełnili grotę lurdzką. Przyjechały rodziny z dziećmi, młodzież, osoby starsze, siostry zakonne i księża.

Popłynęła modlitwa o pokój, radość i niezawodną nadzieję. - W codzienności nie raz nie jest łatwo o nadzieję, bo przecież trwa wojna. Nie tylko w Ukrainie, nieraz małe stany wojenne i wojny wybuchają w relacjach między nami, wiele też kwasu w naszych sercach. Uzdrów nasze serca, Panie - prosił ordynariusz.

Popłynęła modlitwa za Kościół opolski. Biskup dziękował za 50 lat diecezji opolskiej, za lata Bożego błogosławieństwa i łaski. - Kościół nasz jest żywy, Kościół nasz jest młody, dzięki Tobie - podkreślał biskup. Modlił się, byśmy wszyscy w tej rodzinie, jaką jest Kościół diecezjalny, wiernie szli za Panem i pełnili Jego wolę.