Święta od spraw trudnych

Karol Białkowski

Gość Wrocławski 36/2022 |

publikacja 08.09.2022 00:00

W archidiecezjalnym sanktuarium św. Rity z Cascii w Smolnej odbędzie się oficjalna uroczystość.

▲	Podobnych miejsc jest tylko kilka w całej Polsce. Na zdjęciu ołtarz boczny z nowym relikwiarzem z fragmentem szaty świętej. ks. Tomasz Bagiński ▲ Podobnych miejsc jest tylko kilka w całej Polsce. Na zdjęciu ołtarz boczny z nowym relikwiarzem z fragmentem szaty świętej.

Co prawda dekret ustanawiający sanktuarium został podpisany przez metropolitę wrocławskiego abp. Józefa Kupnego już 4 marca 2020 roku, ale rozpoczynająca się wówczas pandemia koronawirusa nie pozwoliła na uroczystą inaugurację.

Jak zaznacza ks. Tomasz Bagiński, proboszcz parafii pw. NMP Częstochowskiej w Ligocie Małej, na której terenie znajduje się sanktuarium w Smolnej (kościół filialny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego), termin był już dwukrotnie przekładany, najpierw z maja 2020, a następnie z maja 2021 roku. – Ograniczenia w możliwości przebywania ludzi w przestrzeniach zamkniętych sprawiły, że uznałem, iż lepiej z uroczystością oficjalnego ogłoszenia dekretu arcybiskupa poczekać do czasu, gdy żadnych przeszkód dla wiernych już nie będzie – mówi. W końcu nadszedł ten termin. Msza św. pod przewodnictwem metropolity wrocławskiego odbędzie się w czwartek 22 września o 18.00 w kościele w Smolnej. Wszyscy jesteśmy zaproszeni.


Miejsce modlitwy

„Sanktuarium to od dawien dawna miejsce zbawczej obecności Boga w historii oraz oaza odpoczynku, w której lud Boży pielgrzymujący po drogach tego świata ku Miastu przyszłemu nabiera sił do dalszej duchowej wędrówki” – napisał abp Kupny w dekrecie ustanawiającym sanktuarium. Zaznaczył też, że głoszone w sanktuarium Boże słowo sprawia, iż staje się ono zaproszeniem do życia w miłości, do liczniejszych dzieł miłosierdzia i prowadzenia życia odznaczającego się naśladowaniem Chrystusa. Dodał, że dzięki prowadzonemu w nim programowi duszpasterskiemu może stać się ośrodkiem umocnienia wiary, wzrastania w łasce, nadziei w doświadczeniach i kierowania wiernych ku transcendencji i czasom ostatecznym.

Ustanawiając sanktuarium św. Rity z Cascii, metropolita wrocławski podkreślił, że jako szczególne miejsce kultu i wypraszania łask od momentu wydania dekretu będzie się ono cieszyć przywilejem uzyskiwania odpustu zupełnego – pod zwykłymi warunkami – przez wiernych, którzy je nawiedzą. – Niech stanie się ono miejscem modlitwy dla wiernych różnych grup wiekowych i zawodowych, w których wszyscy będą się uczyć, jak wprowadzać w życie przykazanie miłości Boga i bliźniego. Niech będzie zwłaszcza miejscem szczególnego wołania o dobre i liczne powołania kapłańskie i zakonne w naszej archidiecezji i dla całego Kościoła powszechnego.


Świadectw nie brakuje

Kult św. Rity w Smolnej zapoczątkował ks. Piotr Semeniuk, były już proboszcz parafii w Ligocie Małej. – To on sprowadził w 2013 roku relikwie bezpośrednio z Cascii i od tego momentu rozpoczęły się regularne – 22. dnia każdego miesiąca – spotkania modlitewne – Msze św., podczas których polecane były prośby i dziękczynienia za wstawiennictwem św. Rity. Ten kult z miesiąca na miesiąc i z roku na rok się rozwija – tłumaczy ks. Tomasz Bagiński, kustosz sanktuarium. Zaznacza przy tym, że po pandemii frekwencja na Mszach św. ciągle rośnie. – Większość ludzi to przybysze spoza parafii, a nawet spoza innych diecezji. Przyjeżdżają nie tylko w dniu szczególnych modlitw za wstawiennictwem św. Rity. W ostatnią niedzielę sierpnia była grupa z Lublina. Jechali sześć godzin, by nawiedzić nasze sanktuarium – zauważa.

O tym, jak skuteczną orędowniczką jest św. Rita, świadczą relacje pątników. – Mamy specjalną księgę łask i cudów, do której ludzie wciąż się wpisują. To są uzdrowienia z przeróżnych chorób, ale też na przykład dziękczynienia małżeństw za poczęcie dziecka, choć lekarze mówili, że to raczej nie jest możliwe. Czytanie tych relacji bardzo buduje wiarę w świętych obcowanie – dodaje kapłan. Ogromną wiarę we wstawiennictwo św. Rity pokazuje też liczba intencji, które są odczytywane podczas Mszy św. – Zajmuje mi to 40–50 minut, bo jest ich tak wiele. To nie tylko prośby, ale również podziękowania – tłumaczy i zaprasza do dołączenia do pątników 22. dnia każdego miesiąca. – Jeśli ten dzień wypada w środku tygodnia, Msza św. jest o 18.00, a w niedzielę i święta zapraszamy na 10.00. Zawsze jest tradycyjne błogosławieństwo róż, indywidualne błogosławieństwo relikwiami i pomazanie czół pobłogosławionym olejkiem różanym.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.