PAP |
publikacja 18.10.2023 18:52
Kancelaria premiera Benjamina Netanjahu poinformowała w środę wieczorem, że Izrael zgadza się na dostarczanie z Egiptu pomocy humanitarnej na południe Strefy Gazy, jednak do czasu zwrócenia zakładników, których wziął Hamas, nie pozwoli na żadną pomoc wysyłaną z izraelskiego terytorium.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken, prezydent USA Joe Biden, premier Izraela Benjamin Netanjahu, minister obrony Izraela Yoav Gallant i Benny Gantz, członek nowego rządu nadzwyczajnego podczas spotkania w Tel Awiwie. EPA/MIRIAM ALSTER / POOL
"W związku z prośbą prezydenta (USA Joe) Bidena Izrael nie będzie blokował dostaw pomocy humanitarnej z Egiptu, o ile będzie to tylko żywność, woda i lekarstwa dla cywilnej ludności na południu Strefy Gazy" - głosi oświadczenie kancelarii premiera.
Wcześniej w środę prezydent Biden na zakończenie wizyty w Izraelu poinformował w przemówieniu, że podczas rozmów z izraelskim rządem wezwał do utworzenia korytarza pozwalającego na dostarczenie pomocy humanitarnej.
Nie pozwólcie, by pochłonął was gniew; abyście nie popełnili błędów, które popełniła Ameryka po zamachach 11 września - oświadczył Biden. Podkreślił też, że Hamas nie reprezentuje Palestyńczyków i opowiedział się za utworzeniem państwa palestyńskiego.