GOSC.PL |
publikacja 31.10.2023 22:00
Św. Rita, św. Jadwiga, Jan Paweł II, św. Franciszek, św. Michał Archanioł - to kilka przykładów świętych, za których przebrali się uczestnicy Marszu i Balu Świętych ze Świętymi, który po raz kolejny przeszedł ulicami Świebodzina.
Krzysztof Król /Foto Gość
Najczęściej przebierali się mali, ale i duzi też stanęli na wysokości zadania.
Marsz poprzedziła Msza św. pod przewodnictwem biskupa seniora Pawła Sochy, który zwrócił się nie tylko do dzieci, ale też do dorosłych. - Całym sercem kochajcie swoje dzieci bo Pan Bóg wam je dał, żebyście tworzyli Kościół domowy - mówił biskup.
Po liturgii dzieci, młodzież i dorośli poszli głównymi ulicami miasta pod figurę Chrystusa Króla. – Ze świętymi idziemy na spotkanie Najświętszego, czyli Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata - podkreśla ks. Paweł Bryk, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego. - Idziemy ze świętymi, których chcemy naśladować i dlatego za świętych jesteśmy poprzebierani - dodaje.
Wydarzenie od kilku miesięcy przygotowywała grupa świeckich ze wszystkich świebodzińskich parafii. - Robimy to, bo chcemy alternatywy dla naszych dzieci. Chcemy pokazać, że dobro i świętość jest fajna - podkreśla Grażyna Hoffmann. - Nasz marsz i bal to nie tylko świadectwo, ale też konkretna pomoc. W tym roku pomagamy Karolince Kołupajło, która choruje na artrogrypozę. To nieuleczalna choroba - dodaje.
Na tym dzielenie się nie skończyło. W czasie marszu nie zbierano cukierków, ale rozdawano je napotkanym przechodniom.
Na zakończenie odbył się bal pod figurą Chrystusa Króla. Tam były nie tylko tańce, ale też konkursy i wiele smakołyków.