Sprawa Breivika - prokurator się niepokoi

PAP |

publikacja 04.08.2011 18:26

Norweski prokurator przygotowujący akt oskarżenia w sprawie sprawcy masakry z 22 lipca Andersa Behringa Breivika jest zaniepokojony tym, że w czasie przesłuchań odmawia on ujawnienia, czy miał wspólników.

Sprawa Breivika - prokurator się niepokoi PAP/EPA/MORTEN HOLM NORWAY OUT Breivik (w głębi samochodu) przewożony policyjną furgonetką na badania psychiatryczne

"Sądzimy, że działał sam, ale nie mamy ostatecznej pewności. Zatrzymuje on dla siebie niektóre informacje, co nas niepokoi" - oświadczył agencji AP prokurator Christian Hatlo.

Breivik przyznał się do czynów popełnionych 22 lipca, to jest do masakry 69 osób w obozie organizacji młodzieżowej partii rządzącej na wyspie Utoya, po zdetonowaniu ładunku wybuchowego w samochodzie pozostawionym w dzielnicy rządowej w Oslo, gdzie zginęło osiem osób.

Hatlo ujawnił, że Breivika przesłuchiwano także w sprawie jego wyjazdów do dziesięciu krajów i materiałów nabytych w czasie tych podróży z myślą o użyciu ich do zamachu.