PAP |
publikacja 12.05.2025 12:05
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
Halil Uysal /Wikimedia / CC-SA 3.0
Abdullah Ocalan
Uwięziony szef PKK
Partia Pracujących Kurdystanu (PKK), uważana przez Turcję i większość państw zachodnich za organizację terrorystyczną, ogłosiła w poniedziałek złożenie broni i samorozwiązanie - przekazała zbliżona do PKK agencja prasowa ANF. Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK Abdullaha Ocalana.
"Oceniliśmy, że nasza walka zatrzymała politykę unicestwiania naszego ludu, doprowadziła kwestię kurdyjską do punktu rozwiązania jej poprzez politykę demokratyczną i w tym względzie wypełniliśmy naszą historyczną misję" - napisała PKK w komentarzu do majowego kongresu. "Na tej podstawie postanowiliśmy rozwiązać strukturę organizacyjną PKK i zakończyć metodę walki zbrojnej" - wyjaśniła.
Partia zapewniła, że "ludzie, którzy uczestniczyli w walce, ponosząc ogromne koszty i stawiając opór polityce zaprzeczania i zagłady, ludobójstwu i polityce asymilacji, wesprą teraz proces budowania pokoju i demokratycznego społeczeństwa".
Omer Celik, rzecznik rządzącej w Turcji Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, napisał w mediach społecznościowych, że "implementacja postanowień PKK będzie miała kluczowe znaczenie". "Proces rozwiązania grupy będzie dokładnie monitorowany przez instytucje państwa" - dodał.
Lider PKK wezwał pod koniec lutego członków organizacji do złożenia broni. Kilka dni później grupa ogłosiła jednostronnie zawieszenie broni, mające "utorować drogę do wprowadzenia w życie wezwania przywódcy do pokoju i utworzenia (w Turcji) społeczeństwa demokratycznego".
Grupa wyraziła też nadzieję na to, że Ankara wypuści więzionego od ponad 25 lat lidera, aby "poprowadził proces rozbrojenia".
PKK - uznawana za organizację terrorystyczną przez Turcję, a także m.in. USA, Unię Europejską, Wielką Brytanię, Australię, Kanadę i Japonię - rozpoczęła działania zbrojne przeciwko Ankarze w 1984 r. W trwającej 40 lat wojnie zginęło ok. 40 tys. osób. Walki, poza samą Turcją, prowadzono też w sąsiednich Iraku i Syrii. Schwytany w Kenii w 1999 roku Ocalan jest więziony na wyspie położonej na południe od Stambułu.
Poprzednią próbę rozmów pokojowych pomiędzy PKK a Ankarą rozpoczęto ponad 10 lat temu. W 2013 r. Ocalan wezwał swoich bojowników do zawieszenia broni. Krótkotrwały rozejm załamał się w 2015 r. po ataku PKK na tureckich policjantów. Atak był odpowiedzią na zarzucaną Ankarze współpracę z Państwem Islamskim (IS), które przeprowadziło zamach samobójczy w Suruc na południu Turcji.
Część tureckich komentatorów zwróciła uwagę na to, że poprzez rozpoczęcie procesu pokojowego prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan chce pozyskać poparcie kurdyjskich deputowanych dla wprowadzenia zmian w konstytucji, umożliwiających przedłużenie jego władzy. Obecna kadencja Erdogana na stanowisku głowy państwa - według obowiązujących przepisów - jest ostatnią. Kolejne wybory prezydenckie zaplanowano na 2028 rok.
Jakub Bawołek