Uciszenie burzy na lotnisku

ks. Tomasz Jaklewicz

publikacja 20.08.2011 23:34

Niezwykły przebieg miało wieczorne czuwanie z papieżem. Opisuje je prosto z lotniska Cutro Vientes ks. Tomasz Jaklewicz ks. Tomasz Jaklewicz.

Uciszenie burzy na lotnisku Roman Koszowski/GN Gwałtowna burza przerwała papieskie przemówienie, ale trwała około 10 minut

Niezwykły przebieg miało wieczorne czuwanie z papieżem na lotnisku Cuatro Vientos. Gwałtowna burza przerwała papieskie przemówienie, ale trwała około 10 minut. Kiedy wystawiono Najświętszy Sakrament – przemoczeni uczestnicy czuwania zamilkli i trwali przez dłuższą chwilę wraz z papieżem w całkowitej ciszy.

Młodzież gromadziła się tutaj od rana, w 40–stopniowym upale. Docierali od samego rana z materacami, karimatami i śpiworami, zostają tutaj na całą noc. Lotnisko Cuatro Viento to najstarsze lotnisko w Hiszpanii. Przygotowano je na przyjęcie ponad miliona pielgrzymów. Powierzchnia odpowiadająca wielkością 48 boisk piłkarskich wypełniła się kolorową rzeszą młodych. W centralnym miejscu na tle wielkiej podłużnej ściany podświetlanej wieczorem na kolorowo ustawiono lekko zadaszony ołtarz. Ok. 19.00 potężna ciemna chmura zasłoniła prażące słońce, co dało wszystkim chwilę wytchnienia, ale z tej chmury spadła później ulewa. Na szczęście krótka. Papież nie dokończył swojego przemówienia. Powiedział tylko: „Kochani przyjaciele! Dziękuję! Dziękuję za waszą radość. Dziękuję za tę radość i wytrzymałość. Nasza siła jest większa od deszczu. Dziękuję. Razem z deszczem Pan zsyła nam wiele błogosławieństw. Także w tym jesteście przykładem”. Potem Ojciec święty pozdrowił młodzież w kilku językach, także po polsku. Przyznam, że gwałtowny wiatr (lotnisko „Czterech wiatrów”!) i błyskawice – napełniły mnie sporą obawą o milion młodych ludzi. Młodzież zachowywała się tak, jakby ten deszcz zupełnie im nie przeszkadzał. Zastąpił im dzisiejszy prysznic po upalnym dniu. Jeden z hiszpańskich księży uspokoił mnie, że to typowa letnia hiszpańska burza – gwałtowna, ale krótka.    

Centralnym momentem czuwania z papieżem była adoracja Najświętszego Sakramentu. Pan Jezus wystawiony był w  trzymetrowej zabytkowej monstrancji używanej w Toledo podczas procesji Bożego Ciała. Przestało padać, ustał wiatr, modlitewne skupienie milionowej rzeszy było przejmujące.

Na zakończenie Ojciec Święty raz jeszcze podziękował młodzieży za ich wytrwałość. W niedzielę Benedykt powróci tutaj około 9.00 aby odprawić uroczystą Eucharystię na zakończenie ŚDM.

Przeczytaj wcześniejsze relacje: