Zrobimy z Libii płonący wulkan

PAP |

publikacja 24.08.2011 07:32

Rzecznik upadającego reżimu zagroził zamienieniem Libii w "płonący wulkan". Mussa Ibrahim powiedział jednej z libijskich stacji radiowych, że 80 procent Trypolisu jest nadal pod kontrolą sił wiernych Kadafiemu.

Zrobimy z Libii płonący wulkan EPA/PAP/STR "Sprawimy, że agresorom będzie dosłownie palił się grunt pod nogami" - grozi rzecznik upadającego reżimu

O rozmowie telefonicznej Ibrahima z lokalną, sprzyjającą Kadafiemu rozgłośnią radiową w Trypolisie, poinformowała brytyjska stacja BBC. Mussa Ibrahim powiedział, że Muammar Kadafi opuścił kompleks koszarowy Bab al-Azizija ze względów czysto taktycznych, gdyż pozostawanie tam nie miało już żadnego sensu.

Dodał jednak, że w ciągu ostatnich godzin do Trypolisu przedarło się ponad 6 tysięcy ochotników, którzy będą walczyć z rebeliantami. "80 procent miasta pozostaje pod naszą kontrolą" - przekonywał Ibrahim.

Ostrzegł przed zamienieniem Libii w "płonący wulkan". "Sprawimy, że agresorom będzie dosłownie palił się grunt pod nogami" - groził Ibrahim.

Korespondentka BBC w Trypolisie potwierdziła, że libijskiej stolicy toczą się walki między powstańcami a siłami rządowymi, głównie w pobliżu zajętego przez tych pierwszych kompleksu koszar, gdzie swą kwaterę miał Muammar Kadafi.

 

TAGI: