W kościele św. Faustyny Kowalskiej w centrum Łodzi modlił się m.in. bp Ireneusz Pękalski. "Ta piękna idea, która zrodziła się w Łodzi, rozwija się. Prosimy, aby Boże Miłosierdzie kierowało naszym życiem codziennie" - podkreśla hierarcha. "W sposób szczególny dziękowaliśmy dzisiaj za tego, który przyczynił się mocno do upowszechnienia Bożego Miłosierdzia w Kościele, za Jana Pawła II" - dodaje bp Pękalski.

"Modlę się koronką codziennie. Ale muszę powiedzieć, że najbardziej przeżywam tę modlitwę wtedy, kiedy odmawiam ją w kościele" - mówi jedna z uczestniczek środowej modlitwy. Kościół św. Faustyny był jednym z ponad stu miejsc, w których zgromadzili się łodzianie, aby pomodlić się koronką. "W naszej świątyni, tak mocno związanej z orędowniczką Bożego Miłosierdzia, taka modlitwa odbywa się codziennie, właśnie o godz. 15.00" - podkreśla ks. Wiesław Potakowski, proboszcz parafii.

Jednak kościół św. Faustyny był wyjątkiem, bo w innych miejscach ludzie modlili się na skrzyżowaniach. Tak było choćby na skrzyżowaniu ul. Sienkiewicza i al. Piłsudskiego, gdzie zgromadziło sie ponad 30 osób. "Chodzi nam właśnie o taką chwilę, 7-minutowe spotkanie. Jest to mocne zwrócenie się do Pana Boga i przywrócenie porządku - że On jest tym, który przebacza, że on jest tym, który daje łaskę, a nie - że ja robię Bogu łaskę, że idę do kościoła" - mówi o. Remigiusz Recław, jezuita, opiekun duchowy grupy "Iskra Bożego Miłosierdzia".

"Dużo dobrego modlitwa może przynieść i pojedynczemu człowiekowi i całej naszej wspólnocie, jaką jest Łódź" - mówi jedna z dziewczyn modlących się na skrzyżowaniu. "Przyszłam po dziecko do przedszkola i postanowiłam wspólnie z nim się tutaj pomodlić" - dodaje kobieta trzymająca za rękę przedszkolaka.

Akcja, organizowana już po raz czwarty, objęła w tym roku przede wszystkim Polskę, ale także kilkanaście państw świata. Informacje i relacje z różnych stron globu można będzie znaleźć na stronie www.iskra.info.pl.