Pamiętają o zamordowanym misjonarzu

KAI |

publikacja 02.10.2011 17:43

Z całej diecezji bielsko-żywieckiej przybyli do Łękawicy uczestnicy uroczystości mających na celu upamiętnienie o. Michała Tomaszka OFMConv, misjonarza zamordowanego w Peru. Od śmierci franciszkanina minęło już 20 lat.

Po Mszy św. w miejscowym kościele parafialnym, uroczystości przeniosły się do szkoły i hali sportowej, która nosi imię ojca Tomaszka. Wójt Łękawicy Stanisław Baczyński, dawny szkolny kolega zamordowanego misjonarza, zwrócił uwagę, że o. Tomaszek nieustannie inspiruje mieszkańców podżywieckiej wioski. „Często szuka się gdzieś daleko wzorów wielkich ludzi. My jesteśmy zafascynowani naszym rodakiem” – powiedział samorządowiec.

Obok występów kapeli góralskich, odbył się mecz księży i oldbojów, pokazano wystawę plastyczną prac konkursowych o ojcu Tomaszku, a także degustowano ulubione, czekoladowe ciasto o. Tomaszka.

Wśród uczestników wydarzenia pt. „Męczeństwo i pamięć” byli m.in. członkowie rodziny, przyjaciele oraz współbracia zakonni. Udział wzięli także niepełnosprawni z grupy „Dzieci Ojca Michała Tomaszka” z Radziechów, którzy modlą się o rychłą beatyfikację zakonnika.

O. Michał Tomaszek OFM Conv. urodził się 23 września 1960 roku w Łękawicy koło Żywca. W 1975 roku rozpoczął naukę w franciszkańskim Niższym Seminarium Duchownym w Legnicy. W 1980 roku wstąpił do nowicjatu, a 5 lat później złożył śluby wieczyste. Święcenia kapłańskie przyjął w Krakowie 23 maja 1987 roku z rąk biskupa Albina Małysiaka. Dwa lata pracował we franciszkańskiej parafii w Pieńsku koło Zgorzelca.

24 lipca 1989 roku wyjechał na placówkę misyjną do Pariacoto w peruwiańskich Andach. Tam zginął wraz ze swym współbratem, o. Zbigniewem Strzałkowskim, rozstrzelany 9 sierpnia 1991 roku przez terrorystów z tzw. Świetlistego Szlaku - Sendero Luminoso.

W 2002 roku zakończył się w Peru, trwający od 1996 roku, diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego obu polskich franciszkanów w Peru. Obecnie wszystkie dokumenty są już w Kongregacji do Spraw Kanonizacji w Rzymie.

Przygotowany został już dokument zwany „positio”. To obszerna synteza materiałów zebranych podczas procesu beatyfikacyjnego dwóch polskich misjonarzy. Teraz komisje Kongregacji – teologiczna i historyczna – rozpoczną studium zebranej dokumentacji. Jeżeli opinia komisji będzie przychylna, akta sprawy zostają przekazane do komisji kardynałów, którzy jeszcze raz rozpoznają całą sprawę. Jeśli i ich opinia będzie pozytywna, prefekt Kongregacji zwraca się do Ojca Świętego z prośbą o ogłoszenie Sług Bożych błogosławionymi.