Jezioro niczym harfa
Na
brzegach Jeziora Galilejskiego Jezus powoływał uczniów i karmił głodujące tłumy. Tu
wreszcie, na pobliskiej górze, wygłosił błogosławieństwa.
Jezioro Galilejskie
Józef Wolny/Agencja GN
Józef Wolny/Agencja GN
Najnowsze
- „Św. Jan Paweł II. Prorok nadziei” – wkrótce XXV Dzień Papieski
- Kto zdobędzie tegoroczną Nagrodę Dziennikarską „Ślad”?
- Tusk o rosyjskich prowokacjach: Mamy incydent w pobliżu portu w Szczecinie
- „Nie pozwólmy znikać bez słowa"
- Agnieszka Huf: Szczeliny. Bóg w popękanej psychice [książka w sklep.gosc.pl]
Dokumenty dotyczące galerii:
Ewangeliczny szlak
Nazaret i Jezioro Genezaret zostały połączone wędrownym szlakiem promującym walory turystyczne z głęboko duchowym doświadczeniem.
Jezioro Galilejskie
W „Talmudzie” mówi się, że kto nie widział Jeziora Galilejskiego, nie widział w życiu niczego pięknego. Cicha muzyka trzcin poruszanych przez wiatr doskonale oddaje nazwę zbiornika.