O ile jestem za szczepieniami, to uwazam,ze rodzice powinni miec prawo wyboru rodzaju i sposobu szczepien. Nie osiem na raz, nie obojetnie jaka szczepionka i nie jak kalendarz szczepien zmusza, tylko naprawde zdrowe dzieci i moze nie po trzech, a po czterech miesiacach. Ta debata jak czesto ostatnio, idzie w niewlasciwym kierunku, kiedy kazdy okopuje sie na swoich pozycjach i zapomina o co naprawde chodzi: o dobro dzieci.