Ciągłą krytyką przyjaciół z Zachodu i łamaniem Konstytucji w naszym kraju daleko nie zajedziemy. KUL był i jest dobrą marką wśród naszych uczelni, powinien jednak więcej czerpać z dorobku i postawy swojego Profesora - Św. Jana Pawła II, zwłaszcza w sprawach naszej Ojczyzny .
Jako absolwent tej uczelni ostatnimi laty raczej się za nią wstydzę. Dawno odpłynęła mentalnie w stronę Rydzykowej "Sorbony", a niektórzy jej profesorowie (Tadeusz Guz) to intelektualne dna pod każdym możliwym względem. Wielki wstyd. KUL z moich czasów nie tylko bojkotowałby prezydenta łamiącego konstytucję, ale też głośno by o tym mówił.