Niech Bóg będzie uwielbiony we wszystkich wstawiennikach, i tych już z NIM i tych, jeszcze na ziemi ! Panie Grzegorzu, na sto procent ma Pan teraz kolejną Orędowniczkę u Ojca, nie tylko św. Faustynę. Życzę jasnych dróg, mocnych nóg i szerokiego serca :-)