To znaczne uszczuplenie to 1,87 zł podatku VAT i 1,54 zł podatku dochodowego.
Choć warsztat pewnie rozlicza się ryczałtem, więc zostaje sam VAT.
W dodatku warsztat nie miał prawa nabić na paragon żarówki, której wcześniej nie kupił...

A kto zapłaci koszty rozpraw ? To są "znaczne uszczuplenia podatkowe". Naczelniczka naraziła Skarb Państwa na bezsensowne straty, a przy okazji naruszyła powagę Urzędu Skarbowego.

Czyn to rzeczywiście niezwykle szkodliwy społecznie - pomóc bliźniemu w potrzebie.

Te panie z własnych pieniędzy powinny pokryć koszty rozprawy a potem policja powinna je ukarać za jazdę niesprawnym samochodem. To jest głupie że urząd skarbowy ludzi traktuje jak oszustów i złodziei a zapominają kto ten niepotrzebny urząd utrzymuje.

Płacę podatki, rozliczam się także z niewielkich dochodów, płacę abonament i generalnie grzeczna jestem, państwa nie okradam. Ale to, co wykonały te dwie - przepraszam za wyrażenie - panie z US, to zwykłe świństwo, najniższych lotów przekręt. Łatwiej za rączkę uczciwego człowieka złapać, który z dobrego serca wyświadcza komuś przysługę, niż faktycznego złodzieja czy spryciarza migającego się od podatków, który trzepie miliony na lewo. Mam nadzieję, że ktoś obie te panie też kiedyś na jakimś drobnym uchybieniu przyłapie i oberwą po d**pach tak, że na swoich obrotowych krzesełkach w skarbówce (albo za kierownicą samochodu) długo nie będą mogły siedzieć.

A potem ludzie się dziwią, że panuje "ZNIECZULICA". Takie nadgorliwe babska do tego doprowadzają

Co za baby... O.o Powinny teraz zapłacić z własnej kieszeni.

Przerażające!Może panie MUSIAŁY sie wykazać? ale nie zauważyły krzywdy drugiego człowieka i to tego, który po protu prostodusznie im pomógł

Czy to bardzo ważna wiadomość?

Patologia Polski ... serial. Złodzieje z Amber Gold nie składali w ogóle zeznań finansowych i wtedy skarbówka siedziała cicho. A tu takie podkładki robią gościowi za 2 zł. Żenada. PL. Te panie powinny zapłacić koszty sądowe z własnej kieszeni za chamstwo i głupotę.

Podoba mi się myśl jednego z przedmówców - czy te Panie właśnie publicznie przyznały się do popełnienia wykroczenia, polegającego na jeździe samochodem z niesprawnymi przednimi i tylnymi światłami?...

Myślę, że te panie celowo usunęły żarówkę i odłączyły wtyczkę, by później dokonać prowokacji i pastwić się nad człowiekiem, który wyświadczył im przysługę.

A propos pań ze skarbówki. Dawno temu mówiono, że nadgorliwość gorsza od faszyzmu.

Powinni podac nazwiska tych kobiet. Naciągaczek