Komentarze do materiału/ów:
Niezwykła historia małżeństwa głęboko wierzącej kobiety i zaciekłego ateisty
Jedyne takie miejsce w Ugandzie. Projekt polskich franciszkanów przyciąga wiernych z całego kraju
Pan Noam Chomsky na temat "wolnej prasy" w XX. wieku napisał "Manufacturing consent (Produkcja zgody)" (przez wybór czy konstrukcję treści) rozwijając tam "model propagandy", którego działanie widzimy dookoła świata, przede wszystkim w USA. Opisuje tam pięć "filtrów" sterujących. Wolność prasy najbardziej zagrożona jest przez koncentrację majątkową i zależność finansowa. Prasa jest w rękach garstki ludzi, dbających o SWOJE interesy, bez lojalności do narodów, z których pochodzą. Nie są to ani interesy USA, ani Niemiec czy innego kraju, tylko ICH. ICH prasa, ICH rządy (przez finansowanie i w tym podstawianie "kandydatów" do "demokratycznych" wyborów) … Żadne rządy narodów, Main Street, a rządy oligarchów-globalistów, rządy Wall Street. Lekturę polecam.
A co do trójpodziału władzy, to właśnie w USA Supreme Court zamiast rozstrzygać prawo, je tworzy, pomijając tym parlament i suwerena, np. w sprawie Citizens United v. FEC (2010) czy Obergefell v. Hodges (2015).
Nie mają podstawy, aby resztę świata pouczać. Mogą go jedynie szantażować, w tym to są prawdziwymi ekspertami. Jak trzeba, to i po naszych trupach.
31.10.2018 21:03
My to ja i ty. Ja tak od lat praktykuję. Lepiej dać, na ile stać, niż brać. Ale "prawdziwe" polaczki kochają dalej wszystko brać a nic nie dać?" Interesuje mnie szczególnie co pod pojęciem "Polaczków" rozumiesz, a???
"Dzisiaj nie ma już Francuzów, Niemców, Hiszpanów ani nawet Anglików,
niezależnie od tego, co inni o tym mogą mówić; są jedynie Europejczycy.
Wszyscy mają ten sam gust, te same życzenia, te same zwyczaje,
bo nikt z nich nie był regionalnie kształtowany przez specyficzne instytucje.
Będąc w tej samej sytuacji, wszyscy będą czynili to samo,
będą sie zwali bezinteresownymi będąc łajdakami; będą głosili interes publiczny,
myśląc wyłącznie o sobie; będą chwalili umiarkowanie, życząc sobie bogactwa jak Krezus.
Nie dążą do niczego poza luksusem, nie tęskną za niczym poza złotem;
będąc pewni, że pieniądz spełni im najgłębsze ich życzenia, są gotowi,
sprzedać się pierwszemu, który im pieniądze oferuje.
Co to ich obchodzi, komu służą i jakiemu prawu podlegają?
Jak znajdą pieniądze na kradzież i kobiety do uwiedzenia,
będą się w każdym kraju czuli jak u siebie w domu."
Tacy "Europejczycy" to nowoczesna wersja faryzeuszy, tych z Polski nazywam Polaczkami ...
"Nie można zamknąć, nie można kogoś uciszyć, nawet jeśli się chce, więc jakiekolwiek próby legislacji, które by ograniczały własność, nie ważne kto jest właścicielem. Jedni właściciele mają poglądy, jakie Pani ma, a inni właściciele mają inne, ale koniec końców, w tym świecie możemy się komunikować, możemy wyrażać nasze poglądy, jest to łatwe. Więc ja podchodzę, w taki sposób, zostawcie to w spokoju i znajdzie inny sposób komunikacji"
No, nie wiem… Czy dużo europejczyków oglądało moment w którym nasza dzielna Bełatka w granatowych porciętach , dumnie, na czele polskiej izolowanej przez wszystkich delegacji, po czerwonym dywanie, opuszczała Pałać w Brukseli gdzie wszyscy byli przeciw…… A W Warszawie Prezes gwoździki czerwone niczem polskiej Joannie Darc… A telewizja Kurskiego to w każdym DTV piała wręcz z zachwytu …. Taaa… to były piękne chwile. I być może iż w umysłach wielu tych z Zachodu… Tak jak mówisz. No, nie wiem. Nie jeżdżę po świecie, nie rozmawiam. Ale może tak i być. Chcę w to wierzyć!
Oddajcie nam naszą Bełatkę! Subito!!!
Amerykańska opozycja nie ma żadnego wpływu na nominacje ambasadorów.