• TomaszL
    01.12.2018 13:46
    Może czas zacząć głośno upominać się o te niewinne istoty? Może czas jasno to mówić przy okazjach gdy władza chce błyszczeć w świetle świątyń. Była ostatnio taka świetna okazja - 100 lecie odzyskania niepodległości. Ile głosów biskupów wołających o ochronę życia było wtedy słychać?

    Idą Święta, jest czas głośno zawołać z ambon. Szczególnie tam, gdzie w pierwszych ławkach zasiądą politycy partii rządzącej. Ale....
    • noniewiem
      01.12.2018 22:46
      Ale KTO zabija te niewinne istoty? Politycy? Władza? Czy nie po prostu "zwykli" ludzie - matki, ojcowie??? Może zamiast przeć do regulacji za pomocą paragrafów, lepiej jednak postawić na EDUKACJĘ, świadomość, i przede wszystkim: POMOC.
      W tej chwili, jeśli kobieta myślli o "usunięciu" dziecka, pojawia się z tym problemem w gabinecie. I wiele takich kobiet, dzięki postawie lekarza zaczyna szukać innego rozwiązania. Lekarze w swoich gabinetach wiele istot ludzkich uratowali (przypominam, nie ma u nas aborcji na życzenie).
      Jeśli w prawie pojawi się bezwzględny zakaz aborcji, kobieta ze swoim problemem nie pójdzie do lekarza. Pójdzie do „babki” czy wpadnie w sidła tzw. podziemia aborcyjnego. Bogatsza – wyjedzie za granicę i tam aborcji dokona.
      Prohibicja w USA nie rozwiązała problemu alkoholizmu. Tylko go powiększyła. Ludzie tracili wzrok albo życie po wypiciu nielegalnego bimbru. A na nielegalnym alkoholu wiele fortun wyrosło.
      Paragrafy usypiają sumienia, nie rozwiązują problemu.
      I proszę nie pisać, że w takim razie pozwólmy kraść, bo złodzieje istnieją. Pomimo zakazu i kar złodzieje istnieją i kradną. Dlaczego w sprawie aborcji miałoby być inaczej?
      Stosujmy i szanujmy prawo, które istnieje. A jeśli władza chce błyszczeć w świetle świątyń, to jej sprawa. „Nie każdy kto mi mówi Panie, Panie....”.

      • tomaszl
        02.12.2018 09:09
        Władza, która nie tylko błyszczy, ale klaszcze do słów biskupa mówiącego o złu aborcji i jednocześnie blokuje zakaz aborcji to jednak sprawa sumienia wyborców.
        A prawo - jak wprowadzano zakaz aborcji były podobne głosy, ale jak widać z badań społecznych ten zakaz przyczynił się do zmiany nastawienia Polaków do aborcji. Nikt nie neguje, że trzeba pomagać, ale nie może być tak, że dziś mówi się że zabicie nienarodzonego chorego człowieka jest dobrą drogą. Dziś zamiast jakiś 500+ i innych pomysłów trzeba najpierw pomóc tym najbardziej potrzebującym. Ale przecież teraz można takie osoby zabić, więc w czym problem?
  • katolik
    01.12.2018 17:10
    + W pewnej chwili kiedy się odprawiała adorację za naszą Ojczyznę, ból ścisnął duszę i zaczęłam się modlić w następujący sposób: Jezu najmiłosierniejszy, proszę cię przez przyczynę Twoich, a szczególnie przez przyczynę Matki Twojej najmilszej, która Cię wychowała z Dziecięctwa, błagam Cię, błogosław Ojczyźnie mojej. Jezu, nie patrz na grzechy nasze, ale spójrz się na łzy dzieci małych, na głód i zimno jakie cierpią. Jezu, dla tych niewiniątek, udziel mi łaski, o którą Cię proszę dla Ojczyzny mojej. W tej chwili ujrzałam Pana Jezusa, Który miał oczy zaszłe łzami i rzekł do mnie: - widzisz córko Moja, jak bardzo Mi ich żal, wiedz o tym, że one utrzymują świat. (Dz 286)
  • dariusz12
    02.12.2018 13:24
    Jestem przekonany, że PIS ma większość w Sejmie ze względów na uporządkowanie spraw z aborcją. Jeżeli tego nie zrobią, to tą większość stracą i nigdy już jej nieb otrzymają.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
wiecej »