Jeżeli szeroko pojęty kler sam nie zrobi porządku w swoich szeregach zabraknie autorytetów i argumentów dla dawania świadectwa osobom spoza kościoła. Duerte był podobno molestowany przez księdza. To wszystko wyjaśnia (oczywiście to go nie usprawiedliwia). Ksiądz powoli staje się synonimem pedofila i zboczeńca.