Bog poslal Syna do owiec swoich, ludu swego...nie znaczy to, ze ci z poza ludu zycia, w Krolestwie Bozym nie dostapia. Maryja w Kanie Galilejskiej mowi; Zrobcie wszystko co ( Jezus ) wam powie, ale juz posrod oprawcow Chrystusa i na samej golgocie Maryja tak nie mowi, ale cierpi jako matka. Maryja byla posluszna Synowi Boga - Jezusowi Chrystusowi. Maryja byla posluszna woli Boga w kazdej sytuacji...w radosci , cierpieni i smierci jak by sie moglo wydawac. Chrystus zmartwywstal - zyje. Maryja zatem nie jest posrednikiem, a jest wierna matka., posluszna Bogu i Synowi. Zrobcie wszystko co wam powie...nie powiedziano natomiast - mowie wam, co Syn mowi, Syn, ktory byl posluszny Ojcu. Ilez zatem matek ciagle do swych synow mowi - zrobcie wszystko co wam Chrystus powie - Bog przemawia poprzez Syna i Ducha i Slowo. Moja mama zawsze mnie mowila - badz posluszny Bogu, dlatego zatem jako dziecko jeszcze przed szkola podstawowa poslala mnie na religie przy katederze w Oliwie...a w genach moich mam wiernosc, wiernosc natomiast prowadzi do poznania, nie ze wzgledu na mnie.