Komentarze 122  Wszystkie komentarze »
  • michalski
    31.01.2019 08:41
    michalski
    Czyli dalej nic- ale próbują jak mogą😣
    • Apel zatroskanego
      02.02.2019 15:29
      Do nadmiernie pobudzonych politycznie na tym wątku Katolików i Chrześcijan – Portal Agory przeprosił prezesa PiS za artykuł, w którym napisano, że prezes PiS jest podejrzany o popełnienie przestępstwa, choć polityk nie usłyszał żadnych zarzutów. Więc i Wam wypadałoby pójść za przykładem Gazety.pl i również uderzyć się w piersi za chętne uleganie czyimś sugestiom i niemiłosierne osądzanie Bliźniego oraz wydawanie pośpiesznych orzeczeń. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------<<<<< Portal Agory przeprosił prezesa PiS. Partia nie odpuszcza. "Przeprosiny Gazeta.pl są przyznaniem do publikowania informacji nieprawdziwych, bezpodstawnie ukierunkowanych wyłącznie na atak na PJK i tym samym demaskują prawdziwe intencje autorów cyklu tekstów. O tyle są one ważne" – stwierdziła w kolejnym wpisie rzeczniczka partii rządzącej. >>>>> Źródło: DoRzeczy.pl
      • Stanisław_Miłosz
        03.02.2019 14:28
        Portal Agory/Gazety Wyborczej przeprosił? Tak, półgębkiem, nie za to czego oczekiwał Kaczyński, nie za pomówienia, a za "pomyłkę".
        Jedno tzreba im, ichnikoidom, przyznać, manipulować to oni potrafią. Sami się uwłaszczyli na pańtwowym (kilkanaście złotych kapiatału założycielskiego Agory przy szalejącej inflacji - tym co mają pamięć dobrą, ale krótką, dziś wielomedialne imperium), teraz zarzucają innym swoje grzechy (p. Rywin).
  • Moka
    31.01.2019 08:50
    Jeżeli ktoś twierdzi, że na taśmach nic nie ma to znaczy tyle, że mentalnie już dawno jest na wschodzie. Prezes wychodzi jako oligarcha, traktuje publiczny bank jak swoją skarbonkę. Wybory potrzebuje wygrać aby realizować swój biznes!
    • Gowin , kiedyś w PO,
      31.01.2019 18:33
      a głowa jego i wiedza nie gorsza od Twojej, tak mówi : "wczoraj wieczorem poprosiłem zaprzyjaźnionego przedsiębiorcę z branży budowlanej, żeby wstał wcześnie rano i to przeczytał. Obaj mamy identyczne wrażenie. To jest zapis normalnych negocjacji biznesowych. Nie ma tam absolutnie nic nadzwyczajnego ". A to innego autora wypowiedź " posiadanie nieruchomości wcale nie musi przekładać się na sukcesy polityczne. Przykładem jest Stronnictwo Demokratyczne. To bardzo bogate ugrupowanie, posiadające w stolicy szereg cennych nieruchomości. Niedawno ugrupowanie to sprzedało biurowiec przy Chmielnej, w jednym z najlepszych punktów w Warszawie. Pomimo dużego majątku wpływy polityczne tej partii są marginalne." Te cytaty to na złagodzenie Twojej ekstazy, Moka.
    • kopacz o taśmach z GW
      31.01.2019 18:49
      Zastanawiające, zadziwiające, o technice polowania na dzisiejszego "mamuta" """"""""" Przypomnę strasznie dawne czasy. To wtedy, kiedy jeszcze dinozaury były, a ludzie nie mieli żadnych strzelb, nie mieli żadnej broni nowoczesnej, która pozwoliłaby je zabić. Wie Pani co robili? - zwróciła się do dziennikarki. - Rzucali kamieniami w tego dinozaura - dodała Kopacz. - I wiadomo, że od jednego rzucenia tym kamieniem na pewno nie padł. Ale jeśli przez miesiąc, dwa miesiące, rzucali tymi kamieniami, to go na tyle osłabili, że mogli go pokonać. Więc presja ma sens - kontynuowała swój wywód wiceszefowa PO. """"""""""""
  • Elle
    31.01.2019 09:13
    No dobrze, ale kto ma na tym zyskac? Trudno to ustalic?
    • jurek
      31.01.2019 12:49
      Bardzo łatwo - ma zyskac Spółka Srebrna, której właścicielem jesy fundacvja, która założył J. K.
      • obrodzili latoś prawnicy
        31.01.2019 14:54
        To i ja coś eksperckiego super łatwo i z niesłychaną przyjemnością zasunę : zyskać ma szczwany biznesmen z Austrii . Który bez przedstawienia dokumentacji i faktur potwierdzających co i w jaki stopniu wykonał, chciałby mocno zasilić swoje konto w banku. Nie z Kaczyńskim te numery, Birgfellner.
      • Anonim (konto usunięte)
        31.01.2019 19:01
        @obrodzili /.../: nie tylko Birgfellner by chciał, ale też J. Kaczyński zarzeka się na taśmach, że chętnie mu w tym pomoże i zezna w sądzie, co trzeba, by tak się stało.
  • GOSC
    31.01.2019 09:38
    Czyli Kaczyński chciał wybudować wieże, ale sam zrezygnował, bo nie chciał wyjść na azjatyckiego bogacza i w związku z tym nie chce zapłacić biznesmenowi za wykonaną pracę. By było to możliwe kazał stworzyć spółkę krzak bez majątku, na którą każe wystawić rachunki, a oszukanemu mówi, by szedł do sądu, bo wie, że egzekucja zapłaty jest niemożliwa, bo spółka krzak nie ma majątku.
    • TOMASZ
      31.01.2019 10:57
      Szanowny komentator "Gość" stwierdza: "By było to możliwe kazał stworzyć spółkę krzak bez majątku"
      Gazeta Wyborcza: Spółka związana z PiS chce budować na Woli wieżowiec, Michał Wojtczuk, 29 września 2014 | 12:00
      „O spółce Srebrna od lat mówi się prawie wyłącznie w kontekście jej powiązań z Prawem i Sprawiedliwością. Została powołana na początku lat 90. przez Fundację Prasową Solidarności, założoną w 1990 r. przez Jarosława Kaczyńskiego i jego współpracowników z Porozumienia Centrum”.
      Niezły strateg z tego Kaczyńskiego. Założył spółkę, żeby niemal 30 lat później nie zapłacić za zlecenie.
      • Gosc
        31.01.2019 11:11
        Spółka Nuneaton powstała w 2017 roku. Oskarżenie o oszustwo, które wpłynęło 25 stycznia dotyczy celowego wystawiania faktur na Nuneaton, a nie na Srebrna, by następnie odmówić zapłaty. Nuneaton nie posiada majątku, więc nie można wyegzekwować należności wyrokiem nakazowym.
      • Tomasz prawdomówny
        31.01.2019 12:29
        w akcji . "Założył spółkę by nie zapłacić zlecenia". ------- Takie "zarzuty" można klepać godzinami. Tymczasem sprawa ma się tak, że niemożliwie napalony na kasę projektant nie bacząc na nic, zapomniał przy tak dużym projekcie sporządzić (podpisać) odpowiednią umowę, która zabezpieczyłaby jego interesy w każdej zagrożonej sytuacji jaką jest niemożność uzyskania warunków zabudowy. A dziś należy mu się chyba... wyróżnienie, zastanawiam się tylko, za co ?
      • Katolik k
        31.01.2019 12:44
        zmowa ustna jest tak sama wazna.Jednak w sadzie trudniejsza do osadzenia dlarego lepiej zawrzec pisemna.Tak czy owak Kaczynski sue nie wypiera jednak nie placi.Takie postepowanie mouna nazwac.
      • Gosc
        31.01.2019 13:40
        Mecenas, który reprezentuje biznesmena dokładnie to tłumaczył, zawarto umowę ustną, Kaczyński poprosił, by zająć się sprawą od razu, bo zależy mu na czasie, w tym samym czasie sporządzano profesjonalną umowę, której nie podpisano, bo się Kaczyński rozmyślił i powiedział, że nie zapłaci.
      • Biznesmen z ufnolandii
        31.01.2019 15:45
        Nad podziw szlachetny i ufny jak niemowlę biznesmen, zawarł umowę na tzw. suchą buzię i nie nagrał , bo nie znalazł już czasu ani nie miał do tego głowy, wyobrażając sobie poukładane pięknie pieniążki jakie wpłyną do sakiewki. Nie zdążył też, podstępnie popędzany przez zleceniodawcę, wypełnić stosownych dokumentów i faktur wykazujących ilość wykonanych prac i w jakim okresie . Nie widziałem jeszcze takich roztargnionych biznesmenów jak ten pechowiec ...
        Mecenas zaś "tłumaczyć może" nawet i prawo Boże, ale przydałaby mu się dowody np. świadkowie zawarcia umowy, potwierdzający ustne zobowiązanie się inwestora do wypłacania honorarium jedynie na ustne życzenie wykonawcy usług, bez żadnych tam "papierków". Bez tego może być klops z roszczeń finansowych.
      • Dremor
        31.01.2019 22:17
        Wypowiedź mecenasa, który prowadzi sprawę Birgfellnera:

        " W maju 2017 zostaje zawarta ustna umowa między panem Kaczyńskim i panem Birgfellnerem. Pan Kaczyński prosi, by przystąpić do pracy od razu. Mój klient to robi, a równolegle przez prawie rok negocjowana jest profesjonalna umowa, wprowadzane kolejne zmiany. Całą dokumentację załączyliśmy do wniosku złożonego w prokuraturze. Dokumentów jest 55, w tym uchwały Zarządu i Rady Fundacji Srebrna, pełnomocnictwo dla Geralda Birgfellnera, projekty umów z bankiem Pekao SA i innymi partnerami. I gdy ta umowa zostaje wreszcie przygotowana, a mój klient ma ją podpisać, pojawia się trick.
        Pan Kaczyński mówi mojemu klientowi: wystaw fakturę na Nuneaton, ale ze spółki Srebrna, która jest faktycznym zleceniodawcą nie przelewa środków. Czyli tak: Nuneaton nie ma pieniędzy, a Srebrna nie ma podstawy do zapłacenia, bo faktura została wystawiona na Nuneaton. Pan Kaczyński nie przenosi też aportem ze spółki Srebrna prawa wieczystego użytkowania nieruchomości, co umożliwiłoby wzięcie uzgodnionego już z bankiem Pekao SA kredytu. Ma świadomość, że wprowadza partnera w błąd i utrzymuje go w tym błędzie"

      • Katolik k
        01.02.2019 09:11
        Dremor...dokladnie.Zadziwiajacy jest sposob myslenia "obroncow krysztalu Kaczynski".
      • więcej o kryształach...
        01.02.2019 12:57
        Kryształowy współautor tekstu GW o spółce Srebrna gorąco zapewniał niedawno kłamliwie, że więźniowie indoktrynowani są wyłącznie przez jedyną dostępną dla nich stację TVP. Kryształowy niezawisły mecenas Giertych (ćwiczący na antypisowskich hecach podskakiwanie "Kto nie skoczy jest z Kaczyńskim ! ) powinien zaś skierować swe podejrzenia do równie kryształowego i bohaterskiego prokuratora jak ten, który powiesił w swoim gabinecie nazistowski fotomontaż z prezesem PiS.
      • Katolik k
        02.02.2019 07:12
        w odpowiedzi...po zabojstwie Adamowicza TVP jak to ma w zwyczaju jako przyklad mowy nienawisci przedstawila winnych tylko jedna strone.W tym cytat z Sikorskiego.Problem w tym,ze tak jak ma to w zwyczaju cytat niepelny a wiec nie oddajacy prawdy.Przypomne ten cytat w calosci... "Spisane sa slowa i czyny. Poeta pamieta.Kazdy kto zlamie prawo bedzie pociagniety do odpowiedzialnosci.Jeszcze jedna batalia.Dorzniemy watahy,zwyciezymy"...po raz kolejny pytam dlaczego te slowa Sikorskiego ty i twoje srodowisko odnosza do PiSu?Ja widze w nich ostrzezenie dla wszelkich przestepcow.Dlaczego wy wiec tylko do PiS?
      • Do katolika k
        02.02.2019 12:18
        TVP pisowska przejęła obyczaje po TVP POczciwców, ktorzy także woleli przedstawiać winnych tylko w jedną stronę, jak to było w ich zwyczaju, również po zastrzeleniu jednego i poderżnięciu gardła drugiemu z watahy przez byłego członka Platformy w biurze PiS . Przewaga mediów wspierających Platformę byla wtedy ogromna - trzy wiodące stacje TVP, Polsat i TVN oraz masa POpierających czasopism i dzienników. Ta przewaga medialna obozu POstępu utrzymała się do dziś, choć nie jest tak wielka jak kiedyś, ale nadal ma kto tzw. obrońców demokracji bronić i z powodzeniem przedstawiać jako głównych winnych wyłącznie PiS. Nie to co kiedyś niemal osamotnione medialnie ugrupowanie Kaczyńskich.
      • Katolik k
        02.02.2019 18:36
        znowu nieprawde piszesz.Za PO zawsze zapraszano dwie strony do studia TVP i przedstawiano dwie wersje..Nawet te glupoty Macierewicza ktos zaptoszony ze strony PiS tlumaczyl mniej lub bardziej madrze.Teraz sa tylko monologi i polprawdy albo i calkiem klamstwa.
      • Masz rację katoliku k
        03.02.2019 11:35
        we wpisie z 02.02.2019, 07:12 , że szlachetna wypowiedź poczciwca z Platformy jest "ostrzezeniem dla wszelkich przestepcow", w ogóle Twój klub lubi ostrzegac a to przed szarańczą a to przed bolszewikami itd. Choć zapytam czy godzi się katolikowi akceptować jakiekolwiek dorzynanie i w ogóle takie nieludzkie zwroty ? Od kilkunastu lat POstępowe media i Tuskowy lud wyrażają się o PiS jak o organizacji przestępczej, pereelowskiej, wymagającej depisyzacji itd. Więc jakimż cudem PiS mógłby się nie znaleźć pod grożnym ostrzeżeniu skierowanym do " wszystkich przestępców" ? Jestem przekonany ponadto, że zacny POlityk wcale nie miał na myśli przestępców ze świata kryminalnego, gdyż oni zawsze w zakładach karnych głosowali od 2005 roku bardzo wysoko na Platformę zarówno w wyborach prezydenckich jak i parlamentarnych. A o wiernych wyborców należy dbać...
      • Katolik nie powinien
        03.02.2019 12:27
        wyrażać się o wypowiedziach bliźnich - głupoty, chyba że cynicznie udaje katolika.
      • Słowo "zawsze", Katoliku
        03.02.2019 15:57
        (Twój post 02.02.2019 18:36) użyte do określenia częstotliwości postaw, procesów, zjawisk socjologicznych. społecznych lub medialnych zastępowane jest przez badaczy, dziennikarzy i innych ludzi znających wagę i głębsze znaczenie słów przez inne wyrazy np. "zwykle", "najczęściej", "przeważnie" . "Zawsze" - to ulubione słowo niechlujstwa językowego, umysłowego lenistwa i byle jakiego wykształcenia.
      • Katolik k
        03.02.2019 20:36
        mozna sie lapac slowek udajac,ze kontekstu zdania nie bylo.Tak mozna dowalic kazdemu i tak z "dorzynaniem watah" zrobiono.Wystarczy odsluchac cale zdanie z kontekstem aby manipulacje zauwazyc.A tak przy okazji to jest takie przyslowie "na zlodzieju czapka gore" wiec moze dlatego PiS poczul sie urazony i odniosl to do siebie?
      • Katolik k
        03.02.2019 20:38
        moglbym zmienic swoj podpis jednak niechce wyjsc na kretacza takiego co to za kazdym razem zmienia swoj podpis.
      • Katolik k
        03.02.2019 20:42
        No i jak widzisz taki z tych wiezien poczul sie "torturowany przez PO" bo go zamknela za przestepstwa.
    • "spółka nie ma mająTku"
      31.01.2019 11:51
      Insynuacja spod krzaka. Bo przedstawiciele Spółki "Srebrna" tak nie twierdzą ani Kaczyński na nagraniu.
      • Gosc
        31.01.2019 13:43
        Nuneaton nie ma majątku. Sprawa zgłoszona do prokuratury ma na celu udowodnienie, że Kaczyński każąc wystawiać faktury na Nuneaton a nie na Srebrna działał celowo, by uniknąć płacenia.
      • Pudło ! gościu
        31.01.2019 14:37
        Skąd wiesz, że Nuneaton nie ma majątku ? A gdyby nawet tak było to współudziałowcem Nuneatonu jest spółka Srerbrna a z tego też wynikają skutki prawne. Kaczyński nie twierdzi przecież że spółka Srebrna nie ma nic do spraw i wierzycieli Nuneatonu. Proponuje natomiast biznesmenowi dochodzenie swoich należności na drodze sądowej. I razem z Tomaszewskim przekonuje Austriaka, że jeśli wygra proces, będą mieli podstawę, by mu zapłacić.
      • Anonim (konto usunięte)
        31.01.2019 19:14
        @Pudło!: W Nuneaton Sp. z o.o. sp.k. Srebrna jest komandytariuszem, a więc odpowiada za zobowiązania spółki do wysokości sumy komandytowej (art. 111 k.s.h.). A suma komandytowa wynosi - uwaga! - 2.400 złotych.
      • No popatrz NVelario,
        01.02.2019 13:32
        , że coś mało rezolutny jest ten biznesmen zza granicy, skoro nie potrafił w porę ze swym sztabem odnaleźć i właściwie odczytać oraz zapobiec niekorzystnemu dla niego biegowi sprawy - danych które podałeś a których wartość w sporze ocenić mogą znający się trochę lepiej od nas rzeczoznawcy i prawnicy.
      • Dremor
        01.02.2019 13:39
        Czyli winny biznesmen, że dał się oszukać, a nie ten, który go oszukał?

        Ciekawa moralność, nie wiem jaka, ale na pewnie nie chrześcijańska.
      • Nie pędź tak Dremorze,
        01.02.2019 14:48
        bo silnik Ci sie przegrzał ... Pośpieszyłeś się zanadto i nie po chrześcijańsku wydałeś już wyrok na bliźniego , którego uznałeś za oszusta. Wychodzi na to że już nie możesz się doczekać pomsty na oszuście - dyktatorze , a to grzech. W przeciwieństwie do Ciebie nic nie pisałem o czyjejkolwiek winie. A o Twojej wątpliwej postawie chrześcijańskiej świadczy część Twoich wpisów z insynuacjami przeciw rządzącym oraz POparcie jakie bezwarunkowo udzielasz ulicznym zuchom i ich kompanom dążącym od trzech lat do najgorszego.
      • Dremor
        01.02.2019 15:00
        Nie ja uznałem bliźniego za oszusta, tylko biznesmen, który twierdzi, że został oszukany i przedstawił na to dowody.
      • Nie uznałeś? a to co?
        01.02.2019 16:38
        "Czyli winny biznesmen, że dał się oszukać, a nie ten, który go oszukał?" - to przecież Twoja autorska wypowiedź a nie cytat i nie rozgrzesza Ciebie to co biznesmen i jego prawnik uważają. Ty jako chrześcijanin powinieneś okazać większą powściągliwość w powtarzaniu po kimś niezweryfikowanych jeszcze sądowo "werdyktów". Choć widać wyraźnie jaką polityczną a niechrześcijańską satysfakcję sprawiają Ci wszelkie potknięcia czy kłopoty drugiego plemienia, które może u Ciebie liczyć jedynie na pośpieszne kuksańce.
      • Dremor
        01.02.2019 17:19
        Ustalmy, czy rozmawiamy na płaszczyźnie prawa, czy na płaszczyźnie moralności? Bo mam wrażenie, że ja mówię o jednym, a Ty o drugim, dlatego się nie rozumiemy.
      • nie nadymaj się dremor
        01.02.2019 19:36
        Napompowałeś się jako biegły prawnik ( to zresztą jedna z Twoich pokazowych licznych ról ), to zostaw może w kącie pozę filozofa. To jak mówimy np. o taśmach, mówi zarazem o tym jakimi ludźmi jesteśmy lub staramy się uchodzić w oczach innych i do czego zmierzamy. Sam nie dzielisz i słusznie swoich wypowiedzi na płaszczyzny tylko wywijając cytatami i swoim "prawniczym" komentarzem sięgasz do spiżarki z moralnością. To po co tu jeszcze wprowadzać podział na "płaszczyzny" nie wystarczy internetowa ? To może by jeszcze dodać płaszczyzny religijną, polityczną, medialną...Płaszczyznami osłoniłeś się jednak od moich zarzutów, to też coś.
      • Dremor
        01.02.2019 20:03
        Pytam i proszę o odpowiedź.
      • Udzielę później
        01.02.2019 21:22
        Najpierw proszę sporządzić wstępny plan i zasady zmagań na płaszczyznach (ilu? czy mogę dorzucić ze dwie?) oraz zademonstrować na niedługim fikcyjnym przykładzie przebieg starcia dwóch racji oparty na metodzie płaszczyzn.
      • Podajnik
        01.02.2019 22:28
        Napisałeś "Ten, który biznesmena oszukał... nie chrześcijańska moralność" To o Kaczyńskim.
        Domniemanie niewinności uznajesz tylko u Niesiołowskiego?
      • Manipula lub afekt
        02.02.2019 10:57
        W innym poście na tym wątku Dremor pisze tak "To akurat nie moje wywody, tylko prawnika, który skierował do prokuratury sprawę przeciw Kaczyńskiemu o oszustwo". Tymczasem do prokuratury kieruje sie "zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa". Tak mówi mecenas i tak cytują media. Mamy więc tu przykład manipulacji albo efekt ekstazy (z politycznej radości z "osaczonego podejrzeniami" prezesa) kiedy to w afekcie popełnia sie różne występki.
      • Podajnik
        02.02.2019 13:29
        Dla mnie manipulacja, bo jak czytam posty kolegi Dremor ekstaze to on ma gdzieś indziej. I tu jest kłopot, współczesny świat nie znalazł jeszcze sposobu na internetowych agentów wpływu, którzy codziennie produkują dziesiątki wpisów powtarzając w kółko to samo.
  • Tomasz
    31.01.2019 10:51
    Gazeta Wyborcza, 31 stycznia 2018:
    „O budowie bliźniaczych wież na działce spółki Srebrna wiedziało wąskie grono: pracownicy administracyjni centrali, rodzina, władze Srebrnej oraz znajomi”

    Gazeta wyborcza 29 września 2014 (tak, niemal 5 lat temu):
    Spółka związana z PiS chce budować na Woli wieżowiec, Michał Wojtczuk, 29 września 2014 | 12:00

    „U zbiegu ul. Srebrnej i Towarowej wieżowiec chce budować spółka Srebrna, kontrolowana przez działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Inwestor chce w tym miejscu budować dwa razy wyżej, niż przewiduje to projekt planu zagospodarowania”.

    Oto wielka tajemnica Poliszynela.
    • Gosc
      31.01.2019 11:03
      Mowa jest o bliźniaczych wieżach wysokich na 190 metrów, bo o pierwotnym planie jednego wieżowca na 60 metrów (przy planie zabudowy na 30 metrów) było wiadomo od dawna.
      • TOMASZ
        31.01.2019 11:37
        Szanowny Panie, Szanowna Pani,

        Gazeta Wyborcza:
        Rodzina z ulicy Srebrnej. Krewny i zaufani prezesa PiS kontra słynny kupiec reprywatyzacyjnych roszczeń | Iwona Szpala, Michał Wojtczuk | 17 września 2016

        „Kuzyn Jarosława Kaczyńskiego, przyjaciółka domu prezesa, jego dwóch szoferów, asystentka i jej syn. Wszyscy oni rządzą spółką Srebrna, która na wartej kilkadziesiąt milionów złotych działce chce zbudować 190-metrowy wieżowiec. Chyba że uprzedzi ich słynny kupiec reprywatyzacyjnych roszczeń”.

        O co będziemy się licytować? O koncepcję architektoniczną, o liczbę wież, o 10 metrów, a może o kąt odchyłu?
        Pozdrawiam.
      • reszta cytatu z GW
        31.01.2019 11:43
        " Przy Srebrnej 16 znajduje się dziś stary trzypiętrowy budynek biurowy na wynajem, swoje biura mają w nim m.in. eurodeputowani PiS. Powierzchnię biurową wynajmuje im spółka Srebrna. Niski biurowiec chciałaby rozebrać, a na jego miejscu zbudować 138-metrowy wieżowiec. To rozmiary porównywalne z Marriottem. Miejscy urzędnicy rozpoznawanie wniosku zawiesili do czasu dostarczenia przez inwestora opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Ta niedawno orzekła, że dla wieżowca w tym miejscu nie trzeba przeprowadzać oceny wpływu na środowisko." --------------------------------------------------
        Mowa więc jest nie o żadnym tam 60 metrowym "wieżowcu" jak sugerujesz, tylko o blisko 140 metrowcu. Urzędnicy PO liczyli widać na negatywną opinię "obrońców" środowiska ale zawiedli się więc poszukali innego powodu odmowy.
      • TOmasz odkrywa z GW
        31.01.2019 12:50
        kolejną podłość Kaczyńskiego , że jego krewniacy i inni zaufani rządzą spółką "Srebrna". Co tu licytować kto powinien rządzić? Ja wiem - niezaufani, obcy, z kryminalną przeszłością itp. żeby tę spółkę jak najszybciej ku nieskrywanej radości POczciwców sprowadzić do piwnicy.
  • Stanisław_Miłosz
    31.01.2019 10:59
    Co jest grane? Gazeta Wyborcza znowu wystawia Jarosławowi Kaczyńskiemu laurkę. Laurkę z treści zapisów, bo reszta to odredakcyjne omówienia, które mają sprawić porażające "wrażenie". Bo o wrażenie i wywołane z nich emocje przecież chodzi.
    • Ina
      31.01.2019 12:09
      Jeżeli uważasz, że to jest laurka to już nic Ci nie pomoże. Zastanów się jak byś to wszystko odbierał gdyby zamiast Kaczyńskiego był nagrany Tusk w takiej sytuacji. Też byłaby to laurka?
      • Gdyby nagrano Tuska
        31.01.2019 13:21
        to pewno nie mógłby dostać laurki. Tak samo jak nagrani jego koledzy " od "haratania w gałę". Odzywki i gadka jak w gronie dresiarzy, git-ludzi. A posłuchaj lub przeczytaj rozmowę gości Kaczyńskiego: to inny świat, rzeczowość, fachowość, dyplomatyczny język. '' Ton rozmowy (przypominający) chłodnego biznesmena, zadziwia słuchaczy" – czytamy w "Die Welt". To też ma duże znaczenie u części opinii publicznej.
      • Katolik k
        31.01.2019 13:32
        byc moze tylko,ze ta grzeczna rozmowa zakonczyla sie doniesiem do prokuratury o oszustwo bo pan grzecznie mowil,ze nie zaplaci.
      • GOSC
        31.01.2019 13:47
        Używanie brzydkich słów jest grzechem powszednim, zaś odmowa zapłaty jest grzechem wołającym o pomstę do nieba.
      • @ katolik k - @ gość
        31.01.2019 16:26
        Przeczytajcie sobie co wcześniej na tym wątku na ten temat dokładniej i wnikliwiej wpisano. Tak sobie strzelać frazesikami to można w obie strony. Odpowiem wam czymś lepszym : " Przychodzi austriacki cwaniak i daj mu kase bo on tak chce , a gdzie faktury ile i za co, gdzie dowody na zawarcie umowy ?"." Donosić do prokuratury może kto tylko zechce i co uzna za wymagające doniesienia. Nie znaczy to jednak , że doniesienie staje się natychmiastowym przyznaniem racji donoszącemu. Nie mniejszym zaś grzechem , niż odmowa zapłaty, wołającym o pomstę do nieba, jest oszustwo polegające na wyłudzeniu od bliźniego pieniędzy.
      • Katolik k
        31.01.2019 20:43
        wiele lat prowadze biznes.Mnostwo umow zawieram ustnie.Bardzo rzadko zdarza sie ktos kto niechce zaplacic lub sie targuje po wykonaniu zobowiazania.
      • Katolik k
        01.02.2019 06:37
        z nowo opublikowanch materialow wynika,ze wszystko za frico mial kredytowac bank PKO SA ale pieniedzy jak dotad na konto spolki nie przelal i stad problemy.Coraz gorzej sytuacja Kaczynskiego wyglda.
      • Nie ma to Katoliku k,
        01.02.2019 13:52
        Jak biznes prowadzony na forum GN . Ja mam cztery zakłady w Belgii i Holandii zatrudniające 2157 pracowników i się nie chwalę tutaj, no bo po co? Nie chcę aby moje opowiastki internetowe miały większa siłę przekonywania ze względu na to kim się przedstawiam. Uczciwiej bez takiego cynicznego szpaningu - nie sądzisz?
      • Katolik k
        01.02.2019 19:56
        bardzo ciekawe to usuwanie komentarza.To w Polsce umowy ustne nie obowiazuja?To dziwne bo wysylym czesto ustne zamowienia i sa relizowane.Czy moze obrona czestochowy Kaczynskiego?
      • Bezimienny
        01.02.2019 20:12
        Bezimienny
        Katoliku K... Nie podejrzewam, że nie wiesz co by się stało, gdyby pan Kaczyński zapłacił na podstawie umowy ustnej. Wtedy by się okazało, że zdefraudował pieniądze. Nie tak? Byłbyś pierwszy, który by go oskarżał.

        Zwróć uwagę, ze istnieje ogromna różnica między zamówieniem czegoś ustnie i potem zapłaceniem, a zapłaceniem na podstawie umowy ustnej za coś, co okazało się nikomu niepotrzebną pracą.
      • Katolik k
        01.02.2019 21:31
        Gdyby Kaczynski zaplacil na podstawie umowy ustnej jak sie umawiali nie byloby tych tasm.Poprostu wystarczylo napisac rachunek na adres firmy ,ktora byla zleceniodawca a w,ktorej imieniu przeciez Kaczynski zawarl umowe ustna i wydawal polecenia a ci je wykonywali.Praca zostala jak uzgodniono wykonana.Faktury wyslane na wskazany adres i zaplacony podatek.A okazuje sie,ze wskazana firma nie ma pieniedzy?No to co to jest?Nie mieli za co i prowadzili inwestycje naciagajac umowione firmy na koszty?Nie wiedzieli,ze trzeba zaplacic?
      • Katolik k
        01.02.2019 21:52
        Nie wkurzam sie tylko pisze,ze jak sie z kims zawiera umowe to sie jej dotrzymuje i wszystko jedno czy jest ustna czy pisemna.Jesli w trakcie sie cos zmienia to jest polubowne porozumienie a dopiero w ostatecznosci sady czyli wojna.Golym okiem widac,ze czegos brakuje i pewnie pojawi sie jeszcze jedna tasma.
      • Piszesz katoliku k
        03.02.2019 09:45
        że sie nie wkurzasz, ale Twój post usuniety został spod wpisu zaczynającego sie od słów "NIE MA TO KATOLIKU K, Jak biznes prowadzony na forum GN 01.02.2019 13:52", więc sie jednak wkurzyłeś, ale jak się pobożnie weźmiesz w garść to uda Ci się grzecznie odpowiedzieć. Spróbuj.
      • Katolik k
        03.02.2019 20:45
        nie moglbys sie podpisywac jak inni a nie za kazdym razem inaczej?Wstydzisz sie swoich wlasnych slow i ciagle zmieniasz podpis?
    • Katolik k
      31.01.2019 13:25
      jaka laurka?Kaczyski wynajal firma u za wykonana prace niechce zaplacic?
      • janusz
        31.01.2019 18:36
        No właśnie chce. Proponuje nawet Austriakowi rozprawę sądową, aby można było na jakiejś podstawie zapłacić.
      • Katolik k
        31.01.2019 20:55
        jakby chcial to by zaplacil.Na rachunku poprostu pisze sie "zgodnie z umowa" niezaleznie czy pisemna czy ustna i pisze sie o co chodzilo i za ile.W calym cywilizowanym swiecie taki rachunek sie honoruje.Czlowiek uczciwy placi.Niestety sa ludzie nieuczciwi i dlatego lepiej miec umowe pisemna z doklanym okresleniem co jak i za ile albo swiadkow zawieranej umowy.Zaufali Kaczynskiemu i to byl ich blad.Z tego co mowi Kaczynski w sadzie i tak wygraja bo wykonali dla jego spolki zadania,ktore im zlecono..
      • Dremor
        31.01.2019 22:22
        Gdyby Kaczyński chciał zapłacić, to by zaproponował ugodę pozasądową, ugodę sądową, cesję wierzytelności, albo inny legalny sposób na zapłatę, a takich jest mnóstwo. Zamiast tego każe iść do sądu i pozywać Nuneaton o którym wiadomo, że nie da się z niego wyegzekwować należności. Uczciwi ludzie tak nie robią.
      • Katolik k
        01.02.2019 09:13
        Dlatego poszli do prokuratora,ktory ma teraz kiepski wybor.Sprawa transparentna jak wypadek Szydlo.
      • Albo jak wypadek
        01.02.2019 13:58
        Komorowskiego, wtedy sprawa była transparęntniesza ?
      • Bezimienny
        01.02.2019 20:12
        Bezimienny
        Katoliku K... Nie podejrzewam, że nie wiesz co by się stało, gdyby pan Kaczyński zapłacił na podstawie umowy ustnej. Wtedy by się okazało, że zdefraudował pieniądze i zapłacił za nic jakiemuś kolesiowi. Nie tak? Byłbyś pierwszy, który by go oskarżał.

        Zwróć uwagę, ze istnieje ogromna różnica między zamówieniem czegoś ustnie i potem zapłaceniem, a zapłaceniem na podstawie umowy ustnej za coś, co okazało się nikomu niepotrzebną pracą.
      • Katolik k
        02.02.2019 06:54
        ta sprawe musi rostrzygnac sad ale z tego artykulu wynika,ze "Kaczynski" do wspolpracy zaprasza firme.Na potrzeby projektu za wiedza wszystkich zainteresowanych utworzono firme wydmuszke bez pieniedzy,ktore obiecal dostarczyc zaprzjazniony prezes banku a prezezm tej firmy wydmuszki bez pieniedzy uczyniono wlasciciela zaproszonej z Austri firmy.Gdy chce podpisac stosowne umowy prawnicy "Kaczynskiego" stwierdzaja,ze nie jest to konieczne.Firma austriacka w dobrej wierze rozpoczyna i prowadzi dzialanosc,ponosi koszty o czym wie Kaczynski i zarzad i to akceptuje.Po jakims czasie jednak Kaczynski stopuje cala sprawe bo sie boi slupkow wyborczych.Firma zwraca sie wiec o zwrot poniesionych kosztow.I nie ma kto za nie zaplacic?Myle sie? Widzisz,ze kogos ktos wprowadzal w blad po czym na lodzie zostawil i kazal sobie isc do sadu?
      • Do katolika K
        02.02.2019 14:05
        "ta sprawe musi rostrzygnac sad" - eee, tam sąd ? Przecież Ty z innymi napaleńcami jako katolik juz na tym wątku osądziłeś. Brakuje jeszcze tylko wyroku. A pamiętasz jak broniłeś Owsiaka przed nieudowodnionymi oskarżeniami ? Bójże Ty sie chociaż Boga, jeśli jesteś tym za kogo się tak gorliwie podajesz .
      • Katolik k
        02.02.2019 18:39
        nie bez powodu sprawe Giertych oddal do prokuratora.
    • I znów osądzasz,
      03.02.2019 10:48
      insynuując , że "nie bez powodu". I zapominając że pod innym tematem broniłeś Owsiaka przed nieudowodnionymi oskarżeniami (ostatnio przegrał sprawę z blogerem) . Wszystkie sprawy wpływają do prokuratury "nie bez powodów" . A prokuratura ocenia wartość rzeczową i dowodową "podejrzenia o przestępstwo" i albo prosi o uzupełnienie dokumentacji bądź uznaje że podejrzenie nie jest przekonujące i nie kieruje sprawy do sądu lub odwrotnie.
  • tomaszl
    31.01.2019 11:35
    Czas, aby politycy uwłaszczeni na komunie już zeszli z Polskiej, politycznej sceny. Czas aby to młodzi ludzie, wychowani już w Polsce niepodległej, nieobciążeni komuną i powiązaniami z tamtego czasu zaczęli rządzić.
    ps. cały czas ciekawi mnie, jak przy wieloletniej retoryce PIS dla wielu jej zwolenników nie jest problemem majątek po komunistycznych zakładach graficznych przy ul.Srebnej.
    • Czyżbyś uważał, Tomaszul
      31.01.2019 16:39
      , iż majątek po komunistach (który przecież w ogromnej mierze nie powstał z partyjnych składek) należało pozostawić nieuszczuplony postkomunistom? A tworzonym od podstaw nowym ugrupowaniom, bez żadnej bazy finansowej i organizacyjnej, dać figę z makiem, aby jak najdłużej postkomuniści nie mieli silnej konkurencji politycznej. Wszystkie, powtarzam wszystkie, nowe ugrupowania polityczne po roku 1989 r. a nie tylko PiS, jak to sugerujesz przemilczając to co podaję ja, zostały jak najsłuszniej w warunkach demokracji zasilone majątkiem RSW Książka i Prasa ( m.in. nieruchomości). Została do tego celu utworzona Specjalna Komisja w której nie zasiadał żaden Kaczyński, za to znalazł się w niej Donald Tusk. I on też był z jednym z łaskawców Komisji rozdzielającej tak potrzebne wsparcie materialne politycznym słabeuszom.
      • TOMASZL
        31.01.2019 22:24
        Problemem który poruszam nie jest samo uwłaszczenie, lecz retoryka, jakoby to tylko dawna komuna sie uwłaszczyła. Co do samego uwłaszczenia, to majątek wypracowany przez ludzi w czasie komuny należy sie bezpośrednio ludziom, a nie jakimkolwiek partiom politycznym, czy jakimś stowarzyszeniom itp.
      • Katolik k
        01.02.2019 09:34
        majatek nalezalo sprzedac i wyslac kazdemu Polakowi a nie pozwolic uwlaszczac sie tym co akurat byli przy korycie.A jak to wygladalo to przegladnij sobie na przykldzie wlasnie PiSu wczesniejsze PC ,ktory najwiecej oskarza innych a sam czynil to samo.I polecam wczorajsze przesluchanie na komisji Jakiego.
      • Nie kłam Katoliku K
        01.02.2019 15:16
        i nie wyrażaj sie z taką niechrzescijańską pogardą o urzędzie władzy jako o "korycie". Oferty kupna nieruchomości i tytułów prasowych mogły składać wszystkie nowo powstałe partie (a nie tylko sprawujące władzę jak to zaciekle insynuujesz ) oraz instytucje i organizacje. PiS nie oskarżał żadnej nowej partii po 1989 r.o bezprawne wykorzystanie majatku po PZPR. Przypominam jeszcze raz że w Komisji decydujacej po przetargu o przyznaniu po pezetpeerowskich dóbr, zasiadał także Donald Tusk, który gdyby poslugiwać się Twoją bezbożną stylistyką to szybko znalazł sie jak najbliżej konfitur.
      • do Tomaszal
        01.02.2019 15:52
        Twoja próba zrównania uwłaszczenia się postkomunistów z uwłaszczeniem nowo rodzących się w demokratycznych bólach kanapowych, cherlawych partyjek z ktorych pewno większość zmarniałaby na amen bez wsparcia albo ledwo zipała na marginesie politycznej sceny, którą zapełniliby na nowo być moze na dziesięciolecia postkomuniści lub ich różowi przyjaciele -- świadczy dobitnie o tym że nie rozumiesz na czym polega demokracja i że w przypadku transformacji gospodarczo-politycznej niezbędna jest pomoc szczególnie na rynku rodzących się nowych mediów. Dobrze, że nie decydowali o tym wtedy postkomuniści ani ludzie z poglądem na te sprawy takie jak Twoje czy katolika k.
      • Katolik k
        02.02.2019 06:57
        jednak jedna z tych partii wykorzystujac wladze w nie dokonca wyjaniony sposob przejela dzialki przy Srebnej.Innym jednak partiom tego sie nie zarzuca.Chyba,ze znasz jeszcze taki przyklad?
      • PObożniejszy
        02.02.2019 13:37
        Prosze o podanie źrodel wg których "jedna z tych partii wykorzystujac wladze w nie dokonca wyjaniony sposob przejela dzialki przy Srebnej. " PiSowi od momentu powstania zarzuca sie bardzo wiele...Zarzucać łatwo, trudniej o dowody. Chrześcijanin odrzuca bezprawne pomówienia, nie śpieszy się z nimi. To coś tak jak z bliskim Ci Owsiakiem. Sam radziłeś słusznie oszczercom, jak macie dowody to do sadu a nie oczerniajcie. Chyba nie zmieniłeś zdania ?
      • Katolik k
        02.02.2019 18:41
        przeciez nie jest tajemnica jak bylo u tymi dzialkami.Nawet teraz jest spor co na komisji Jakiego potwierdzono.
    • No podaj "jak było
      03.02.2019 11:00
      z tymi działkami", które przydzielał znajdujący się wtedy najbliżej majatku RSW Donald Tusk. Czekam z zainteresowaniem, byleby nie były to zmyślenia rozpalonej politycznie głowy a dowody w postaci źródeł (linków).
  • jurek
    31.01.2019 12:47
    Podobno "do polityki nie idzie się dla pieniędzy", a posłowie na Sejm nie powinni prowadzic działalności gospodarczej.
    • stefan1
      31.01.2019 15:25
      Tyle że politycy PIS nie poszli do polityki dla pieniędzy tylko PO PIENIĄDZE!
      • walenty
        31.01.2019 16:10
        Mając świadomość, że dopóki Warszawą rządzi kto inny, nie zarobią tam ani grosza. Podziwu godna, trwająca wiele lat cierpliwość i powściągliwość.
      • Stefan wreszcie pojął
        31.01.2019 16:56
        że wszystkie szlachetniaki partyjne poza niegodziwcami z PiS idą do polityki dla nachwalebniejszych Ideałów, z umiłowanie do Ojczyzny i nienawiści do kasy oraz stanowisk.
      • Katolik k
        31.01.2019 21:11
        nie wszystkie jednak maja dzialki w Warszawie w niejasny sposob uzyskane.Dzis jeden z panow wlasnie zeznawal przed komisja Jakiego.Watek Srebna 16 rowniez byl poruszony
      • @ Katolik
        01.02.2019 15:27
        poruszać to sobie można różne wątki, rozjaśniać i sciemniać . A wątek Srebrna to teraz trendy, więc go porusza kto tylko sie rusza...
      • Katolik k
        01.02.2019 19:27
        Zawsze byl trendy.Nawet wczoraj na komisji Jakiego.
      • wgrudniu niebyło sprawy,
        01.02.2019 20:44
        więc żadne tam zawsze.
      • Katolik k
        02.02.2019 06:59
        Ta sprawa sie ciaganie choc w sadach byla przeciagana aby zasiedziec i umorzyc.Jednak i Jakiego znowu ja przypomniano.
      • Przytocz Katoliku żródła
        02.02.2019 11:22
        na podstawie których zmajstrowaleś kolejne łgarstwo że ta (jaka?) sprawa się ciągnie (gdzie?) "aby była przeciągana aby zasiedzieć i umorzyć". Jeśli są na to dowody to należałoby sprawdzić za czyjej władzy wymiar sprawiedliwości dopuścił się zaniedbań czy zaniechań i ukarać winnych za niedbalstwo.
      • Katolik k
        02.02.2019 13:32
        przedwczorajsze przesluchanie Roberta Nowaczyka.Komisja Jakiego.
      • Nie znalazłem tam
        03.02.2019 11:05
        żadnych nowszych rewelacji albo większych niż te z GW. Jeżeli Jarosław albo inny PISowiec powie coś złego o Tusku lub PO to też natychmiast uwierzysz? A poza tym jeśli latami sprawa "ciaganie sie choc w sadach byla przeciagana aby zasiedziec i umorzyć " to gdzie są o tym ślady w mediach, które od lat czyhają nieustannie na jakiekolwiek potknięcie Kaczyńskiego i jego partii ? Kto, kiedy i z jakim podejrzeniem występował do prokuratury? Czy nie doszło do karygodnych zaniedbań w prowadzonych dochodzeniach i kto za nie odpowiedział w wymiarze sprawiedliwości i ministerstwie? W sprawie podejrzeń finansowych wobec Owsiaka (ostatnio przegrał sprawę w sądzie z Matką Kurka) zalecałeś wstrzemięźliwość w nieudowodnionych oskarżeniach a jeśli idzie o Kaczyńskiego i PiS zachowujesz się bez umiarkowania i opamiętania, jakie powinny cechować nie tylko katolika.
      • Katolik k
        03.02.2019 20:52
        wyobraz sobie,ze byl taki czas,ze internet nie byl tak powszechny jak dzis i wiadomosci ukazywaly sie w gazetach.Ja pamietam jak ta prywatyzacja na czele z Kulczykiem i politykami wygladala.Pamietam jak sad nie "potrafil" ustalic adresu zamieszakania prezydenta Warszawy aby wreczyc mu pismo do stawienia sie w sadzie.Podobnie bylo z podatkami PC gdzie minister nie potrafil ustalic adresu kolegi z ktorym spotykal sie codziennie w ministerstwie...A terminy uciekaly...Skad partie polityczne maja swoje majatki?Wypracowali we fabrykach?Odzyskali po komunie?
    • Odkryłeś to jurku
      31.01.2019 16:46
      razem z innymi odkrywcami coś późno bo spółka Srebrna czy powiązane z nimi istnieją już chyba ze dwadzieścia lat.
  • paparapapa
    31.01.2019 15:46
    Nic z tego nie kumam. Kto miałby komu i za co zapłacić? Inwestorem, a zatem i właścicielem tego co zbuduje miałaby być spółka N. Każda inwestycja może się udać lub nie, a ryzyko ponosi sam inwestor. Inwestuje, na czym może zarobić lub stracić. Kto inny miałby mu te straty pokrywać? I z jakiej kasy? Być może w starych zachodnich demokracjach inwestycja wspierana przez ważnego polityka nie ma prawa się nie udać, ale w Polsce mamy demokrację hyper-super demokratyczną, i może. Za co miałby zapłacić Prezes? Że nie załatwił pozwolenia "sposobem", albo nie kazał budować "na rympał", głęboko w nosie mając zgody i zezwolenia? Że nie potrafił inwestycji zapewnić odpowiedniego Parasola Ochronnego? No sorry, takie rzeczy to może w jakiejś innej Partii.
    • Dremor
      31.01.2019 22:29
      Birgfellner na polecenie Kaczyńskiego:
      -założył spółkę celową Nuneaton, na którą pan Kaczyński obiecał przenieść ze spółki Srebrna prawo wieczystego użytkowania nieruchomości,
      -pozyskał znanego architekta, który przygotował projekt koncepcji architektonicznej budynku,
      -przygotował strategię realizacji projektu Tower Srebrna z kosztami i terminarzem,
      -przygotował wyceny nieruchomości,
      -zatrudnił renomowaną kancelarię Baker MacKenzie, która przygotowała umowy z firmami Gleeds Polska (m.in. zarządzanie inwestycją) i Strabag oraz umowę kredytową z bankiem Pekao S.A.

      Za tę pracę miał otrzymać prowizję umowną w wysokości 3% wartości inwestycji. Inwestycja nie doszła do skutku, ale biznesmen wykonał zlecone prace, które według wyceny zaakceptowanej przez strony były warte 1,3 mln Euro.

      Słusznie piszesz, że ryzyko leży po stronie inwestora, tyle, że inwestorem była spółka Srebrna, a Birgfellner wykonywał dla niej usługi. Za usługi się płaci.
      • Twoje wywody Specu,
        01.02.2019 08:36
        od wszystkiego m.in. od ceremoniału żałobnego są mniej więcej tyle samo warte.
      • Dremor
        01.02.2019 10:34
        To akurat nie moje wywody, tylko prawnika, który skierował do prokuratury sprawę przeciw Kaczyńskiemu o oszustwo.
      • Ile warte sĄ wklejane
        01.02.2019 14:16
        przez Ciebie z mozołem cytaty to się dopiero okaże, każdy może skierować do prokuratora sprawę o oszustwo i jeszcze gorsze występki.
      • Dremor
        01.02.2019 14:47
        Zakres wykonanych prac i ich wycena zostały zatwierdzone przez strony i to nie podlega wątpliwościom, co z resztą potwierdza Kaczyński na taśmach. Faktem jest, że biznesmen wykonał prace. Sprawa sądowa dotyczy wyłącznie tego, że Kaczyński mu nie chce zapłacić, a nie tego, czy wykonał prace, czy nie.
      • Nie podlega wątpliwości,
        01.02.2019 16:55
        że słowo pańskie, jakim jest dla Ciebie nie tylko w tym wypadku , Prawda objawiona w mediach nienawidzących od 2005 roku środowiska PIS i jego wyborców, to dla Ciebie niemal jedyny umiłowany drogowskaz, który zaprowadził Cie na manowce wiary.
      • Dremor
        01.02.2019 17:21
        To są dane z materiału dowodowego, jaki trafił do prokuratury. Czy napisze o tym Wyborcza, czy Gość Niedzielny, materiał dowodowy się nie zmieni, media nie mają tu nic do rzeczy.
      • Ekstaza polityczna,
        01.02.2019 20:35
        Dremor, to niewątpliwie piękne uczucie, bowiem wydaje nam sie że schwyciliśmy wreszcie Demona zła za odnóża i dobijemy go tym razem na amen (także przy pomocy Archanioła Gabriela). Ale przy tak pobożnym wzmożeniu łatwo o brzydkie potknięcia, grzechy. Bo oto piszesz, Dremorze, gnając ku ostatecznemu zwycięstwu tak "To akurat nie moje wywody, tylko prawnika, który skierował do prokuratury sprawę przeciw Kaczyńskiemu o oszustwo". Dla manipulacji na pewno lepszy Twój wpis niż choćby tekst z TVN24 "złożyliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - poinformował we wtorek mecenas Jacek Dubois." Gdyż zamiast ceregielić się z "zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa" to lepiej od raz kropnąć o "sprawie o oszustwo" - naiwny, dobroduszny lub nie znający się na rzeczy lud prędzej to kupi a efekt propagandowy zyska na sile. A jak jeszcze przyłożymy kopniaka, że nieszczęsny "biznesmen wykonał zlecone prace, które według wyceny zaakceptowanej przez strony były warte 1,3 mln Euro" (a więc że na tyle wykiwał go Gościo bez konta i prawa jazdy a nie na jakieś tam głupie kilka melonów , jak podaje organ tropiący faszystów), no to wtedy Król przekrętu leży na łopatkach i wierzga nóżkami a wniebowzięty Lemingrad może urządzić z tej okazji pokaz sztucznych ogni.
      • Dremor
        01.02.2019 23:27
        Pomijając, że niewiele rozumiem z Twojego wpisu, bo jest bardzo chaotyczny, użytkownik Paparapapa stwierdził, że nie rozumie za co kto komu ma płacić, więc pospieszyłem z odpowiedzią, która jest ogólnie dostępna i wynika z pisma złożonego do prokuratury.

        To są suche fakty, jeśli próbujesz wyszukiwać tu jakiejś ekstazy, czy innego tryumfalnego dobijania dinozaura kamieniem, to już nie mój problem.

      • gość
        02.02.2019 11:27
        Teraz wychodzi prawda z kolegi Dremor, który czekał tylko by przyszyć łatke AFERA do Jarosława Kaczyńskiego. Cała jego walka na tym forum służy odsunięciu demokratycznie wybranego PISu od władzy za pomocą metody manipulacji, oczerniania, a jak go złapią za ręke to mówi że to nie jego ręka. Taki internetowy zamach stanu czyli Ciamajdan.
      • Katolik k
        03.02.2019 08:44
        Kaczynski proponuje wspolprace firmie przy projekcie.Ta wchodzi do wspolpracy.Za wiedza i zgoda Kaczynskiego rozpoczyna prace nad projektem ponoszac koszty.Nagle Kaczynski stopuje projekt bo juz wie,ze nie wygra wyborow w Warszawie i nie da sie nagiac prawa aby uzyskac zgode na ta budowe.Firma wiec zwraca sie do niego po nalezna zaplate.Kaczynski mowi,ze nie zaplaci i kaze im isc do sadu...Czy to jest uczciwe?Firma wylozyla pieniadze na projekt wyplaty oplaty i podatki...Pieniedze te Kaczynski obiecal im dostarczyc rekoma znajomego w banku jako kredyt na firme wydmuszke.Ten nagle odmawia nie podajac powodu...Tu nic uczciwie nie wyglada.Mozna miec zastrzezenia do prokuratury zaleznej od Kaczynskiego.Ale jest jeszcze nie calkiem zalezny od niego sad.
      • demokr
        03.02.2019 10:13
        Nie wiem na ile ma tu zastosowanie prosty mechanizm za usługi się płaci. Jak wyglądała umowa, warunki płatności i jaka miała być rola obu spółek. Na ile razem ponoszą ryzyko. Nawet gdyby to było tak proste to gdzie ta umowa, i gdzie rachunki? Przepracowałem w budownictwie parę dobrych lat, i nie widziałem nigdy umowy na gębę, choć podobno tak można, ale już zupełnie nie widziałem żeby ktoś komuś (firma firmie) coś zapłacił bez faktury, bo tak już na pewno nie można. Jak ktoś nie przedstawia kalkulacji, nie wystawia rachunków czy faktur, to znaczy że robi interes na czarno, nie płaci podatków i nie da się tego zalegalizować. Czy o to chodzi? Aha, i nigdy nie biegnie z płaczem do jakiejś Gazety. Chyba że coś mu obiecano i jest pewien bezkarności. A, wtedy to proszę bardzo.
      • Katolik k
        03.02.2019 11:09
        mnostwo umow zawiera sie na gebe lub renegocjuje sie umowy w trakcie..Problem w tym,ze zawiera sie je z ludzmi o,ktorych sie wie,ze sa uczciwi i maja reputacje.Jesli nie lub potrzebne sa kredyty pisze sie umowy.Tu widac jak na dloni co sie dzialo.Mysle,ze nastepne tasmy to dopowiedza.Wydaje mi sie,ze wspolnik jednak obawial sie bezkarnosci i dlatego pobiegl do prasy.
      • Tu katolik widzi
        03.02.2019 12:10
        "jak na dloni co sie dzialo" i ledwo nadąża za ogłaszaniem tego co mu się wydaje, ale gdy ci co również "widzą jak na dłoni co się działo" w interesie charytatywno-polityczno-biznesowym Owsiaka zamieszczaja w GN swoje wpisy - wtenczas katolik k pobożnie apeluje do nich o wstrzemięźliwość w wypowiadaniu nieudowodnionych sądownie zarzutów. Chyba pora zmienić nick na "Kali k" ?
      • Katolik k
        03.02.2019 17:01
        nawet w tym co opublikowano widac,ze Kaczynski klamie,ze Waltz blokuje inwestycje.Nie Waltz a przepisy.Decyzja o inwestycji upadla bo liczyli,ze jak wygraja w Warszawie tak sie beda liczyli z prawem jak liczyli sue budujac pomnik smolenski czy jak sie licza sie z Konstytucja.
    • do katolika K
      03.02.2019 11:18
      Na początku tego wątku został umieszczony Apel m.in. do Ciebie katoliku k , zapoznaj sie z nim i przeproś za Gazetą Wyborczą swego bliźniego.
  • mich nick
    31.01.2019 15:56
    Kupę wieżowców i nie tylko postawiono w tej Warszawie, no nie? Wszystko zgodnie z prawem, no bo jak inaczej. Tym niemniej historia ich powstania, kto, jak i za co, w każdym przypadku byłaby tematem na ciekawy wieloodcinkowy "materiał". Dziennikarze i ich wnuki mają zapewniony chleb do samej emerytury, a my chętnie poczytamy.
  • GOŚĆ
    31.01.2019 16:20
    Ja jestem za. Partie powinny mieć własne źródło utrzymania, wtedy nie musiałby uśmiechać się do biznesu czy zamożnych sponsorów i nie byłoby dwuznacznych sytuacji. Jeśli to jest wszystko co znaleziono na Pis, a pewnie baaaardzo się starano, to w sumie gratuluje Pisowi.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
6°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
wiecej »