Czy to już początek kampanii wyborczej tej Pani? Ciekawe z jakiego ugrupowania, na jakie stanowisko i za kogo się podajac (np. dra teologii) tym raze ta Pani startuje?
Hr 12,1-2 Bracia: Mając dokoła siebie takie mnóstwo świadków, zrzuciwszy wszelki ciężar, a przede wszystkim grzech, który nas łatwo zwodzi, biegnijmy wytrwale w wyznaczonych nam zawodach. Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala.
ja ogladalem program pani Ogorek,ktory wywolal wscieklosc protestujacych.Moge za pania Mazurek powtorzyc to co powiedziala po ataku narodowcow na KOD... "kazda akcja wywoluje okreslona reakcje...nie popieram ale rozumiem".Pani Ogorek namanipulowala i naklamala wiec jej powiedziano co o niej mysla.Jednak rekoczyny to o wiele za daleko.Jesli rekoczyny byly bo na filmiku nie widac aby ktokolwiek ja dotknal.
Oburzenie Partii to wielka hipokryzja. Policja nie reagowała jak działaczka Partii policzkowała protestujących, ta Pani nadal pracuje za publiczne pieniądze. Policja i Partia nie reagowały na szubienice przygotowane dla posłów opozycji, nie reagowały na kopanie manifestantów z KOD, ani na fizyczny atak na dziennikarzy innej stacji, włącznie ze spaleniem samochodu. Pani Ogórek nikt nawet nie dotknął, a robią z tego zamach. TVP kłamie.
Po pierwsze nikt Pani Ogórek palcem nie dotknął. Po drugie TVP upubliczniła wizerunek osób protestujących na ulicy. Podała w Wiadomościach nazwiska i zdjęcia tych osób. To jest tak niemoralne, że brakuje słów. To wszystko za miliardy publicznych pieniędzy.
Kłamstwo organizowane przez władzę za publiczne pieniądze to perfidna i groźna forma przemocy, której ofiarami jesteśmy wszyscy. I wszyscy powinni solidarnie, w ramach prawa, przeciw temu kłamstwu protestować.
W mojej opinii nielegalne działania wobec Red.M.Ogórek podlegają następującym przepisom Kodeksu Wykroczeń: Art. 107. Kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany. Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Konkretnie z art. 90 KW "Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania,podlega karze grzywny albo karze nagany" i 63a KW "Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny".
Nie mam tv, więc nie oglądam, ale ciekaw jestem, czy wśród nazwisk, które tvp opublikowała jest nazwisko ich pracownika, który krzyczał "prowokatorzy PiS-u". I czy pracownikowi tvp zostaną przedstawione zarzuty takie same, jak innym. I czy hasło "rozumiem, ale nie akceptuje" straciło już wagę. W dziwnym świecie żyjemy.
Zarzut bezprawnej publikacji przez TVP danych osobowych osób podejrzanych jest dyskusyjny, bo te osoby wcześniej z własnej woli występowały pod imieniem i nazwiskiem w innych mediach (gazety, portale internetowe i społecznościowe) jako przedstawiciele "totalnej opozycji". Chodzi raczej o to, że "niewłaściwa" telewizja ośmieliła się ujawnić uczestników "spontanicznych protestów" ...
A nie wydaje się Wam, Szanowni Forumowicze, że nasze społeczeństwo już jest tak podzielone i skłócone, że nie ma się co do tego dokładać ani czynami, ani słowami? .... Marne to owoce naszego chrześcijaństwa...
Dziś "Rzeczpospolita" napisała, że "Nagrania świadków obecnych pod siedzibą TVP Info wskazują jednak, że tuż przed atakiem na Ogórek w grupę protestujących ludzi wmieszał się współpracownik dziennikarki - Mikołaj Andrzej Janusz, w mediach społecznościowych używający nicka Jaok. Mężczyzna miał doklejoną sztuczną brodę i przez megafon wznosił okrzyki w rodzaju "Hańba agenci PiS!". Jeżeli rzeczywiście okaże się, że to była ustawka, to znaczy, że naprawdę sięgnęliśmy dna.
Magdalena Ogórek zawsze parkuje samochód na wewnętrznym parkingu TVP, do którego prowadzi osobne wyjście. Dziwnym zbiegiem okoliczności tym razem auto było zaparkowane tuż obok protestujących.
Warto w tym kontekście przypomnieć sprawę rzekomego poturbowania pani Anny Cugier-Kotki.
Warto by dodać czego dotyczą te zgłoszenia policji do sądu. Wnioski o ukaranie dotyczą wykroczeń polegających na samowolnym naklejaniu ogłoszeń oraz blokowaniu przejazdu.
Media opisują to jako barbarzyński atak, niemalże zamach na życie dziennikarki, a tymczasem jedne paragrafy, jakie udało się znaleźć, to kary jak za złe parkowanie auta.
Twoje wypowiedzi ZAWSZE są zgodne z linią opozycji totalnej. Cóż za bieg okoliczności..... Nie, nie, nie musisz zaprzeczać bo to i tak niczego nie zmienia.
Do Ola. Kolega Dremor wpisuje liczne komentarze na portalu , na którym prawie wszystko neguje. Robi to w celu obalenia demokratycznie wybranej władzy, z którą można się zgadzać lub nie, ale nie należy mijać się z prawdą. W czasach postprawdy, on ma swoją prawde, której służy aż do końca danego wątku. Gdy ktoś mu udowodni, że się myli, wtedy znika manipulować pod innym artykułem z tymi samymy, wielokrotnie obalonymi argumentami. Skoro mu wszystko wolno, to wolno też samego siebie poniżać.
Wykroczeniem jest korzystanie z telefonu komórkowego bez zestawu głośnomówiącego podczas prowadzenia pojazdu przez kierującego. Z dostępnych w sieci filmików wynika, że Red.M.Ogórek chyba rozmawiała przez komórkę podczas postoju na parkingu inaczej mówiąc nie prowadziła pojazdu, a zatem nie podstaw do zarzucania jej wykroczenia ...
Społeczeństwo nie było podzielone gdy przekaz telewizyjny był jednorodny. TVP była w rękach PO. TVN prezentował linię PO. Polsat był w miare neutralny. Ale dziś wróciła równowaga. TVN walczy z władzą w imieniu PO więc TVP dla równowagi prezentuje punkt widzenia większości parlamentarnej, jaki życzą sobie wyborcy.
Pamiętam p.Ogórek sprzed kilku lat.Przychodziła do TVN24 do programu Babilon.Jej poglądy były daleko od moich na lewo.Moje światopogląd nie zmienił się,a poglądy p.Ogórek są daleko na prawo od moich.Zadziwiające.
Mam to samo. Zawsze identyfikowałem się jako wyborca centroprawicowy. Poglądów w zasadzie nie zmieniłem, natomiast w obecnym stanie faktycznym okazuje się, że jestem już po lewej stronie :)
podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny".
Warto w tym kontekście przypomnieć sprawę rzekomego poturbowania pani Anny Cugier-Kotki.
Media opisują to jako barbarzyński atak, niemalże zamach na życie dziennikarki, a tymczasem jedne paragrafy, jakie udało się znaleźć, to kary jak za złe parkowanie auta.
TVP była w rękach PO.
TVN prezentował linię PO.
Polsat był w miare neutralny.
Ale dziś wróciła równowaga.
TVN walczy z władzą w imieniu PO więc TVP dla równowagi prezentuje punkt widzenia większości parlamentarnej, jaki życzą sobie wyborcy.