Dla rodzin z 5 i więcej dziećmi powinno być 1000+ a także całkowite zwolnienie z podatku. Gdy są dzieci niepełnosprawne, to powinno być od pierwszego dziecka.

Oczywiście podniosą się głosy, że rozdawnictwo, kupowanie głosów, że bogaci nie potrzebują, itede. A ja widzę w tym upodmiotowienie społeczeństwa, danie ludziom do ręki możliwości działania, a może nawet bardziej próbę odbudowania czy raczej reanimacji społeczeństwa w stanie zapaści w ogóle. Daje się ludziom do rąk całkiem spore pieniądze, z którymi mogą zrobić co uznają za pożyteczne i właściwe. Jeśli sami ich nie potrzebują, mogą rozejrzeć się wokół siebie i wspomagać tych, którym pomoc jest i zawsze będzie potrzebna. Mogą wykupić leki sąsiadce której nigdy na to nie stać, wspomagać wielodzietną rodzinę czy niepełnosprawną osobę, organizować pomoc w formie fundacji, akcji społecznych i co jeszcze komu przyjdzie do głowy. Lokalnie i na cały kraj nawet. Nieograniczony wachlarz możliwości, ludziom daje się możliwość społecznego działania, które w dodatku nic ich nie kosztuje... Byle tylko chcieli. Fakt, to nawet moralnie słabe być dobrym jak to nic nie kosztuje, ale jak wspomniałem, jest to etap reanimacji społeczeństwa w stanie śmierci klinicznej. I trzeba od czegoś zacząć. I wiadomo też, że wielu osobom z establiszmętu (tak!) może się to nie podobać. Przebudzenie Społeczeństwa ze śpiączki może dla nich oznaczać koniec trwającego od dziesiątek lat "dolce vita".

No tak, a to wszystko z naszych podatków!

Dziękuję.

Grecja wita :(

No to teraz poprawki do zatwierdzonego budżetu trzeba nocą przepchnąć. Bo tam na razie środków na te czda wianki nie przewidziano. Prościej i uczciwiej byłoby spełnić inną obietnicę PiSu: wystarczy nie kraść. Zmniejszyć podatki. Ale wtedy nie będzie z czego rozdawać i samemu kieszenie napychać. Zabierać niewygodnym nomuzeom i wpychać miliardy w partyjną telewizję.

Skoro są pieniądze na kolejne puste+, to można było choćby obniżyć VAT, czy też zmniejszyć PIT dla tych, co dobrze zarabiają.
Albo zmniejszyć obciążenia wokół płacowe, czyli różnego rodzaju daniny wyciągane od uczciwie pracujących.

Wolę rozdmuchane wydatki socjalne PISu co kończy się minimalnym długiem budżetowym niż
rozdawanie mafiom vatowskim za Platformy co kończyło się olbrzymim zadłużeniem przed laty.

"Jesteśmy poważną, odpowiedzialną Zjednoczoną Prawicą, która już dała dowód tego, że to o czym mówi, jest wdrożone" - ?????? PRECZ Z ABORCJĄ a nie nam będą oczy mydlić! OBIECALIŚCIE!

A wystarczyłoby pozwolić odpisać 100% darowizny od podatku.... I już by się okazało, że mamy całą masę darczyńców "z ludu" i nie trzeba rozdawać pieniędzy na poziomie rządowym...

Przeciez dwa lata temu PiS murem odrzucil taki projekt? Cos sie zmienilo? Moze pieniedzy wyciagnietych ludziom z kieszeni w podatkach przybylo...

500+ miało zwiększyć przyrost naturalny w naszym kraju, a jak jest? W roku 2018 /dane statystyczne/ urodziło się 388 tys. dzieci a zmarło 414 tys. Polek i Polaków!

Dobrze rządża to mają czym dzielić, a podatki nie wzrosły.

Na niepelnosprawnych - nie ma, na pielegniarki - nie ma, na nauczycieli - nie ma... Na pierwsze dziecko jeszcze pol roku temu tez nie bylo, w budzecie nie ma na to srodkow, a teraz nagle sa?