UE może sobie na to pozwolić mając na uwadze, ile razy od chwili rozpoczęcia procedury z art. 50 Wielka Brytania i osobiście premier May zostały upokorzone i stały się pośmiewiskiem całego kontynentu. Nawet tak potężne państwo "wstaje z kolan" cokolwiek pokracznie...
Ile ta szopka jeszcze potrwa? Mam dziwne przekonanie, że nie nastąpi ani brexit, ani nie-brexit - Wielka Brytania po prostu na wieki wieków zostanie "w przedpokoju"....